reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2025

Ja na krztusiec się szczepilam prywatnie w 1 ciąży. Wiem, ze wcześniaki maja szczepienia na rsv za darmo. Po prostu myślałam, że dzieciora będę mogła zaszczepić prywatnie 😵‍💫
 
reklama
O super że to piszesz. Też się będę chciała zapisać na szczepienie.

Dziewczynki. Mam pytanie - prawdopodobna data zapłodnienia to 2 grudnia, zapisałam się na USG na 27.12, czyli 6tyg+1 dzień. Czy jest szansa że będzie wtedy słychać serduszko?
możliwe będzie to. Ja byłam w 2 ciazy 5+6 czy 6+0 i już miałam serduszko.
 
Dzisiaj dzień poprostu próbowałam przetrwać . Takie mdłości , 3 razy na rzyganie ,zimno ,osłabienie ,zmęczenie. Już byłam tak wyczerpana że w pewnym momencie rozpłakałam się i nie wiedziałam co ze sobą zrobić ,tak źle się czułam . Jadłam nawet migdały ale pomogły na chwilę . Od samego rana tak do godziny 17 jest dramat ,a później przechodzi i tylko delikatnie mi nie dobrze ale już normalnie funkcjonuje . Ile jeszcze będzie tak trzymać ... Dziecia nie mówiliśmy o ciąży a ja chodzę jak zombie a one nie wiedzą co się ze mną dzieje ...
 
Dzisiaj dzień poprostu próbowałam przetrwać . Takie mdłości , 3 razy na rzyganie ,zimno ,osłabienie ,zmęczenie. Już byłam tak wyczerpana że w pewnym momencie rozpłakałam się i nie wiedziałam co ze sobą zrobić ,tak źle się czułam . Jadłam nawet migdały ale pomogły na chwilę . Od samego rana tak do godziny 17 jest dramat ,a później przechodzi i tylko delikatnie mi nie dobrze ale już normalnie funkcjonuje . Ile jeszcze będzie tak trzymać ... Dziecia nie mówiliśmy o ciąży a ja chodzę jak zombie a one nie wiedzą co się ze mną dzieje ...
A może opaskę na mdlosci? Podobno działają cuda.
 
reklama
Dzisiaj dzień poprostu próbowałam przetrwać . Takie mdłości , 3 razy na rzyganie ,zimno ,osłabienie ,zmęczenie. Już byłam tak wyczerpana że w pewnym momencie rozpłakałam się i nie wiedziałam co ze sobą zrobić ,tak źle się czułam . Jadłam nawet migdały ale pomogły na chwilę . Od samego rana tak do godziny 17 jest dramat ,a później przechodzi i tylko delikatnie mi nie dobrze ale już normalnie funkcjonuje . Ile jeszcze będzie tak trzymać ... Dziecia nie mówiliśmy o ciąży a ja chodzę jak zombie a one nie wiedzą co się ze mną dzieje ...
Ojej :( to przykre bardzo. Rozmawiałaś z ginekologiem o leku xonvea?
 
Do góry