reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2023

Czyli jak mnie nie odrzuca nie mam mdłości, ale bardzo wybiórczo podchodzę do jedzenia i na przykład totalnie nie mam na coś apetytu to mogę to uznać za objaw ciąży? Miałabym chociaż jeden, to miłe 😂
Na przy musiałam ugotować kolejne 4 litry pomidorówki bo zjadłam poprzednie w 1,5 dnia😅 a kanapki interesują mnie tylko z chamską konserwa i kiszony ogórkiem 😂
To od ciąży tak się żywię?
Brzmi jak ciążowe zachcianki😃 ja jak powiedziałam mojej lekarce że prawie nic nie jem z tych diet to powiedziała że mam się nie martwić i pewnie w 2 trymestrze będę mogła zacząć jeść normalnie 🤣
 
reklama
Ja akurat z przyjemnością bym schudła i 20 ale nie wróżę sobie przy tym ile jem😂😅
Ja władnie nie łączyłam tego z ciążą bo ogólnie to nie jest tak, że coś innego robi mi ble. Po prostu albo coś pragnę zjeść natychmiast i jest najpyszniejsze na świecie albo po prostu nie wyobrażam sobie ze mogłabym coś zjesc😂 i to nie dlatego, że mi niedobrze czy mdłości tylko po prostu myślę i NIE 😂
ja z kolei mam zachcianki, które nie zawsze się niestety przyjmą jak niedawno sałatka owocowa 😅 ale nie było jeszcze zupełnie nic, że pomyślałam "o tego to bym nie tknęła". Jedyne to jak pomyślę o alkoholu to w moment robi mi się niedobrze, co mnie zadziwia bo myślałam, że za kieliszeczkiem wina 🤮 będę tęskniła najbardziej. Oczywiście gdybym mogła to najchętniej zjadłabym tatara w ogromnych ilościach...
 
ja z kolei mam zachcianki, które nie zawsze się niestety przyjmą jak niedawno sałatka owocowa 😅 ale nie było jeszcze zupełnie nic, że pomyślałam "o tego to bym nie tknęła". Jedyne to jak pomyślę o alkoholu to w moment robi mi się niedobrze, co mnie zadziwia bo myślałam, że za kieliszeczkiem wina 🤮 będę tęskniła najbardziej. Oczywiście gdybym mogła to najchętniej zjadłabym tatara w ogromnych ilościach...

Pragnę tatara😍😍😍
 
ja z kolei mam zachcianki, które nie zawsze się niestety przyjmą jak niedawno sałatka owocowa 😅 ale nie było jeszcze zupełnie nic, że pomyślałam "o tego to bym nie tknęła". Jedyne to jak pomyślę o alkoholu to w moment robi mi się niedobrze, co mnie zadziwia bo myślałam, że za kieliszeczkiem wina 🤮 będę tęskniła najbardziej. Oczywiście gdybym mogła to najchętniej zjadłabym tatara w ogromnych ilościach...
Mnie się zrobiło trochę przykro jak w markecie zobaczyłam rożnego rodzaju gin w butelkach jak do piwa jako takie dobre driny gotowe do picia i nabrałam na nie ochoty, ale wiadooomo..🥸. Teraz moją jedyną zachcianką jest ulubiona pizza z PL…nie do osiągnięcia póki co 😅.
 
Ja akurat z przyjemnością bym schudła i 20 ale nie wróżę sobie przy tym ile jem😂😅
Ja władnie nie łączyłam tego z ciążą bo ogólnie to nie jest tak, że coś innego robi mi ble. Po prostu albo coś pragnę zjeść natychmiast i jest najpyszniejsze na świecie albo po prostu nie wyobrażam sobie ze mogłabym coś zjesc😂 i to nie dlatego, że mi niedobrze czy mdłości tylko po prostu myślę i NIE 😂
A to ja mam podobnie, z tym ze najczęściej mam, ze wszystko NIE i tak coś może i bym zjadła ale na nic nie mam ochoty.

Za to dziś jak mąż smażył rybę to mi tak śmierdziała, ze głowa mała i jeszcze mu powiedziałam, ze pewnie zepsuta i dziecku tego nie damy xD nie ciągnęło mnie na wymioty ale śmierdziało.
Wiec na szybko robił jeszcze druga wersje obiadu dla mnie i małej 😆
P.s. Chyba nie była zepsuta bo mu nic nie jest 🤭
 
Śmiesznie myślałam, że jestem po prostu yebnieta. Chociaż przyznam, że jak pisałam wczoraj do kumpeli, że właśnie jem mielonke z puszki i ze przed chwilą jadłam bitą śmietane to przeszło mi przez myśl, że to coś za bardzo obrzydliwe nawet jak na mnie 😂
 
Mam pytanie do tych wymiotujących. Czy po zwymiotowaniu robi Wam się lepiej? Bo mnie mdli okropnie ale nie wymiotuję i czasem zastanawiam się czy by mi choć trochę nieulżyło gdybym nie walczyła z sobą tylko poprostu heftła..
 
A takie pytanie mam:
Jakich aplikacji ciazowych używacie/ polecacie?
Mam jakieś dwie, ale mają pełno reklam i mnie to strasznie wkurza jak nawet nie mogę przejść do następnego tygodnia ciąży, bez oglądania reklamy....
 
reklama
Mam pytanie do tych wymiotujących. Czy po zwymiotowaniu robi Wam się lepiej? Bo mnie mdli okropnie ale nie wymiotuję i czasem zastanawiam się czy by mi choć trochę nieulżyło gdybym nie walczyła z sobą tylko poprostu heftła..
mnie właśnie jak mdli to się zmuszam żeby zwymiotować, bo wiem że wtedy będzie lepiej, tak to działa w moim przypadku
 
Do góry