reklama
Anasta07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2020
- Postów
- 13 706
Ja miałam właśnie tak przez jakiś tydzień z tydzień-dwa temu, czyli 5-6tc, jako jedyny objaw, już mi przeszło i mogę jeść wszystko tylko z reguły na nic specjalnie nie mam ochoty.Czyli jak mnie nie odrzuca nie mam mdłości, ale bardzo wybiórczo podchodzę do jedzenia i na przykład totalnie nie mam na coś apetytu to mogę to uznać za objaw ciąży? Miałabym chociaż jeden, to miłe
Na przy musiałam ugotować kolejne 4 litry pomidorówki bo zjadłam poprzednie w 1,5 dniaa kanapki interesują mnie tylko z chamską konserwa i kiszony ogórkiem
To od ciąży tak się żywię?
Ooo tak! Miałam tak z 3 rzeczami że ich pragnęłam. Zaspokoiłam i już potrzeby nie wracałyJa akurat z przyjemnością bym schudła i 20 ale nie wróżę sobie przy tym ile jem
Ja władnie nie łączyłam tego z ciążą bo ogólnie to nie jest tak, że coś innego robi mi ble. Po prostu albo coś pragnę zjeść natychmiast i jest najpyszniejsze na świecie albo po prostu nie wyobrażam sobie ze mogłabym coś zjesci to nie dlatego, że mi niedobrze czy mdłości tylko po prostu myślę i NIE
![]()


Mi nadal tęskno za winkiem, no ale cóżja z kolei mam zachcianki, które nie zawsze się niestety przyjmą jak niedawno sałatka owocowaale nie było jeszcze zupełnie nic, że pomyślałam "o tego to bym nie tknęła". Jedyne to jak pomyślę o alkoholu to w moment robi mi się niedobrze, co mnie zadziwia bo myślałam, że za kieliszeczkiem wina
będę tęskniła najbardziej. Oczywiście gdybym mogła to najchętniej zjadłabym tatara w ogromnych ilościach...


A to ja mam podobnie, z tym ze najczęściej mam, ze wszystko NIE i tak coś może i bym zjadła ale na nic nie mam ochoty.
Za to dziś jak mąż smażył rybę to mi tak śmierdziała, ze głowa mała i jeszcze mu powiedziałam, ze pewnie zepsuta i dziecku tego nie damy xD nie ciągnęło mnie na wymioty ale śmierdziało.
Wiec na szybko robił jeszcze druga wersje obiadu dla mnie i małej
P.s. Chyba nie była zepsuta bo mu nic nie jest![]()
O dokładnie właśnie tak mam!"wszystko NIE i tak coś może i bym zjadła ale na nic nie mam ochoty." -
A wczoraj u teściów szwagierka robiła moje ukochane krewetki na maśle z czosnkiem. I tak jak ja nie mam żadnych objawów, tak jak otworzyła to opakowanie i poczułam ten zapach to wybiegłam z kuchni i już do niej nie wróciłam


I dziś rano mąż pyta czemu nie mam mdłości. To wykrakał jak zaczął smażyć cebulę z czosnkiem i później robił zupę serową... Wentylowałam się w drugim pokoju. Czyli zaczyna się jeszcze silniejsza nadwrażliwość na zapachy. Bo miałam ją jeszcze przed ciążą, ale bez dodatkowych atrakcji

graż_ka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 3 691
Ja właśnie miałam kiedyś operacje na polnej i mega dobrze wspominam.U mnie albo Polna ze względu na referencyjnosc albo szpital w którym pracuje moja ginekolog (nie pamiętam czy Lutycka czy Raszei. Ale chyba Lutycka)
Ale czekałam tam tez kiedyś z koleżanka na izbie przyjęć, bo zaczęło jej się poronienie i to był dramat
fanaberiasnow
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2021
- Postów
- 1 978
U mnie Raszei, moja pani doktor tam pracujeWgl. Baby z poznania - wiem, ze to wcześnie; ale jakby (tfu tfu) coś się działo, czy ewentualny poród za milion miesięcy, to gdzie?
fanaberiasnow
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2021
- Postów
- 1 978
A co do jedzenia… mam tak samo jak Wy dziewczyny. Ciagle mam ochotę na dziwne rzeczy a o innych (które niegdyś bardzo lubiłam) jak pomyśle to wszystko mi się cofa
Na szczęście nie wymiotuje.
Idę po banana

Idę po banana

Jeśli chodzi o jedzenie, to nie mam jakichś specjalnych awersji tak abstrakcyjnie, w sensie że tylko pomyśle i
. U mnie to wyglada tak, ze mam na coś ochotę, zjem to i jest nawet nawet, ale już za godzinę wiem, że już tego nie ruszę. Np w pewnym momencie w 5tc jadłabym tylko kiełbasy, wykupiłam chyba wszystkie z biedry, był taki kiełbasiany zestaw kibica i tak to wpieprzałam, że rodzina na mnie tak
patrzyła. Zemdliło mnie i od tamtej pory nie mogę patrzeć na kiełbasę. Miałam ochotę na chińczyka, zjadłam, przyjęło się, ale wiem, że już nie zjem. Mam takie awersje, ale jakby to napisać, poparte faktami
Powiem Wam, że byłam dziś w biedrze, okazało się, że jest 1+1 na pieluchy Dady, a ze zostały akurat dwa ostatnie opakowania jedynek to kupiłam
A poza tym powiem Wam, że ja glownie popołudniami totalnie nie mam powera. I to nie tak, że jestem zmęczona czy śpiąca, tylko tak źle się czuję, tak mi niedobrze (i to nie tylko mdłości, ale takie rozbicie), że ogólnie to mi wszystko jedno. Strasznie mnie to męczy
@Helilo dobrze, że już jest Ok, ale akcja słaba, strasznie współczuję



Powiem Wam, że byłam dziś w biedrze, okazało się, że jest 1+1 na pieluchy Dady, a ze zostały akurat dwa ostatnie opakowania jedynek to kupiłam

A poza tym powiem Wam, że ja glownie popołudniami totalnie nie mam powera. I to nie tak, że jestem zmęczona czy śpiąca, tylko tak źle się czuję, tak mi niedobrze (i to nie tylko mdłości, ale takie rozbicie), że ogólnie to mi wszystko jedno. Strasznie mnie to męczy
@Helilo dobrze, że już jest Ok, ale akcja słaba, strasznie współczuję
fanaberiasnow
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2021
- Postów
- 1 978
Dziewczyny, jest 2:40 a ja mam temp. 38.3 

milobuzik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2022
- Postów
- 1 604
Choróbsko Cie bierze? Mierzyłaś jeszcze czy nie rosnie?Dziewczyny, jest 2:40 a ja mam temp. 38.3![]()
38.3 należy skonsultować i próbować zbic, ale nie martw się, chwilowa gorączka to jeszcze nic, jedynie utrzymujaca się kilka dni może doprowadzić do uszkodzenia plodu w 1 trym (tak w książce napisano mojej).
Jedz rano do lekarza albo skonsultuj się cjociaz co masz wziąć... może to jakaś infekcja?
fanaberiasnow
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2021
- Postów
- 1 978
Podejrzewam zarażenie się od męża, który tez jest chory. Już wczoraj cały dzień zle sis czułam. Jadę niedługo na pomoc doraźna, boje się, ze to grypa.Choróbsko Cie bierze? Mierzyłaś jeszcze czy nie rosnie?
38.3 należy skonsultować i próbować zbic, ale nie martw się, chwilowa gorączka to jeszcze nic, jedynie utrzymujaca się kilka dni może doprowadzić do uszkodzenia plodu w 1 trym (tak w książce napisano mojej).
Jedz rano do lekarza albo skonsultuj się cjociaz co masz wziąć... może to jakaś infekcja?
reklama
milobuzik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2022
- Postów
- 1 604
Jasne, najlepiej dla bezpieczeństwa jedź. Ech ta grypa szaleje, ja męża nawet izoluje trochę z tego powodu... daj znać! Nie ma się co stresować na zapas.Podejrzewam zarażenie się od męża, który tez jest chory. Już wczoraj cały dzień zle sis czułam. Jadę niedługo na pomoc doraźna, boje się, ze to grypa.
Podziel się: