Sierpniowe mamy 2023

[RoseGold]

Ja na czczo zawsze miałam w normie i dlatego jakby mnie w zeszłym roku nie dopadły różne dolegliwości to pewnie bym się na krzywa nie wybrała . Myślę,że jestem trochę źle zdiagnozowana pod tym kątem,bo tu chyba w grę wchodzi jakaś insulinoopornosc . Na początku miałam cukier po 2h 177 i to już wg lekarza byl stan przedcukrzycowy,metformine weszła w ruch ,dieta itp. Na kontroli potem miałam po dwóch godzinach 8,4 (bo już inna jednostka ),a norma do 7,6 więc spadło ,powiedział że już nie ma takiego zagrożenia cukrzyca ,chciał dalej żebym brała metformine ale mi odstawił jak powiedziałam o planach ciążowych ,i w ogóle stwierdził,że jak zajde w ciążę to nie ma uprawnień,żeby mnie prowadzić itp. Wiec to po pierwsze,a po drugiej,przestałam mu ufać,że tak szybko mi ta met odstawil itp. a Ty masz cukrzycę ? W ogóle jak mierzysz cukier na czczo ,godzinę po czy 2 po posiłku ? Ja głównie mierzyłam 2h po ,ale też nie codziennie przyznaje ,w pracy cały dzień nie mam możliwości biegać z glukometrem,więc raz dziennie,po ostatnim posiłku. Ta lekarka kazała mi zabrać glukometr więc pewnie będzie chciała zczytac wartości

a nie robiłaś krzywej insulinowej? Ja mam zdiagnozowaną IO, niestety moj organizm pomimo szczerych chęci metforminy nie toleruje w żadnym wypadku. Schudłam ostatnio 20kg (przez stres w pracy) i wyniki miałam sporo lepsze mimo nie brania leków.
Cukrów nie mierze, ogólnie nie bardzo stosuje dietę i jak trafiłam w zeszłym tygodniu z compensy do lekarki, która widziałam pierwszy raz na oczy, to jak usłyszała, ze nie biorę metforminy to stwierdziła, ze natychmiast mam zrobić krzywa cukrowa, bo będę musiała brać insulinę No zobaczymy. A co do metforminy to ogólnie chyba jeden z bardziej kontrowersyjnych leków. Twój gin kazał odstawić przy staraniach, moj kazał brać, a lekarka na tej jednej wizycie wręcz mi powiedziała, ze poronie, bo nie biorę metforminy

 

[Nath096]

a nie robiłaś krzywej insulinowej? Ja mam zdiagnozowaną IO, niestety moj organizm pomimo szczerych chęci metforminy nie toleruje w żadnym wypadku. Schudłam ostatnio 20kg (przez stres w pracy) i wyniki miałam sporo lepsze mimo nie brania leków.
Cukrów nie mierze, ogólnie nie bardzo stosuje dietę i jak trafiłam w zeszłym tygodniu z compensy do lekarki, która widziałam pierwszy raz na oczy, to jak usłyszała, ze nie biorę metforminy to stwierdziła, ze natychmiast mam zrobić krzywa cukrowa, bo będę musiała brać insulinę No zobaczymy. A co do metforminy to ogólnie chyba jeden z bardziej kontrowersyjnych leków. Twój gin kazał odstawić przy staraniach, moj kazał brać, a lekarka na tej jednej wizycie wręcz mi powiedziała, ze poronie, bo nie biorę metforminy

Gin raczej się pozytywnie wypowiadała o metforminie ,a wizytę u Endo miałam następna więc nie wiedziałam jeszcze wtedy,że odstawie to ci bardzo współczuję,ja się czułam po niej ok. A na jakim jesteś etapie ciąży przypomnisz mi? Gin powiedziała, że będę musiała napewno trzymać dietę i że nie z takim cukrem kobiety rodziły zdrowe dzieci tylko trzeba niestety się poświęcić. Ja do momentu zajścia tez sobie czasem folgowalam,nie powiem,ale teraz się mega staram,chociaż nie zawsze wychodzi,bardziej z niewiedzy i braku pomysłu co zjeść. Nie robiłam krzywej insulinowej ,bo już pomijam fakt,że u mnie w ośrodku powiedzieli,że nie ma takiego czegoś a wtedy nie mogłam jechać dalej ,więc zrobiłam test obciążenia glukoza 0,2 i insulinę na czczo ,a potem lekarz na kontrolę lekarz znowu zlecił test i kreatyninę

 

[RoseGold]

Gin raczej się pozytywnie wypowiadała o metforminie ,a wizytę u Endo miałam następna więc nie wiedziałam jeszcze wtedy,że odstawie to ci bardzo współczuję,ja się czułam po niej ok. A na jakim jesteś etapie ciąży przypomnisz mi? Gin powiedziała, że będę musiała napewno trzymać dietę i że nie z takim cukrem kobiety rodziły zdrowe dzieci tylko trzeba niestety się poświęcić. Ja do momentu zajścia tez sobie czasem folgowalam,nie powiem,ale teraz się mega staram,chociaż nie zawsze wychodzi,bardziej z niewiedzy i braku pomysłu co zjeść. Nie robiłam krzywej insulinowej ,bo już pomijam fakt,że u mnie w ośrodku powiedzieli,że nie ma takiego czegoś a wtedy nie mogłam jechać dalej ,więc zrobiłam test obciążenia glukoza 0,2 i insulinę na czczo ,a potem lekarz na kontrolę lekarz znowu zlecił test i kreatyninę

a to endo odstawił Ci metforminę przy staraniach? Naprawdę to straszne jak bardzo różne zdania są na temat tej metforminy.
No ja na razie diety nie trzymam, ale liczę się z tym, że jutro wszystko może ulec zmianie
Ja dzisiaj niby 5+1, „niby” bo patrząc po betach innych dziewczyn, to ja serio mam nadzieje, że moje wyniki to po prostu kwestia późniejszej owulacji
Tak mi się skojarzyło z tym, ze nie ma krzywej insulinowej - kiedyś na oddziale nefrologii dziecięcej lekarka kłóciła się ze mną, ze nie ma czegoś takiego jak scyntygrafia dróg żółciowych. Była strasznie oburzona jak pokazując wypis mojej córki z gastrologii uświadomiłam jej, ze się jednak myli ja nie wiem, co ci lekarze

 

[Nath096]

a to endo odstawił Ci metforminę przy staraniach? Naprawdę to straszne jak bardzo różne zdania są na temat tej metforminy.
No ja na razie diety nie trzymam, ale liczę się z tym, że jutro wszystko może ulec zmianie
Ja dzisiaj niby 5+1, „niby” bo patrząc po betach innych dziewczyn, to ja serio mam nadzieje, że moje wyniki to po prostu kwestia późniejszej owulacji
Tak mi się skojarzyło z tym, ze nie ma krzywej insulinowej - kiedyś na oddziale nefrologii dziecięcej lekarka kłóciła się ze mną, ze nie ma czegoś takiego jak scyntygrafia dróg żółciowych. Była strasznie oburzona jak pokazując wypis mojej córki z gastrologii uświadomiłam jej, ze się jednak myli ja nie wiem, co ci lekarze

czyli już jesteś mamą ? Fajnie ,ja pierwszy dopiero,więc szczerze to jestem zielona Dokładnie ,myślę,że on się jakoś przestraszył,nie wiem...bo gin mówiła,że mogę brać,a odstawić jak zajde np,wiesz no nigdy nie wiesz kiedy się do stanie,równie dobrze ,jeszcze rok mogłam się starać,a leków bym nie brała,dlatego myślę,że dobrze zrobiłam zmieniając lekarza. Zobaczymy co się dzisiaj dowiem ta glukoza jest paskudna ,tak muli po niej i mi to się jeszcze tak słodko odbija,że to chyba gorsze dla mnie niż sam jej smak

 

[RoseGold]

czyli już jesteś mamą ? Fajnie ,ja pierwszy dopiero,więc szczerze to jestem zielona Dokładnie ,myślę,że on się jakoś przestraszył,nie wiem...bo gin mówiła,że mogę brać,a odstawić jak zajde np,wiesz no nigdy nie wiesz kiedy się do stanie,równie dobrze ,jeszcze rok mogłam się starać,a leków bym nie brała,dlatego myślę,że dobrze zrobiłam zmieniając lekarza. Zobaczymy co się dzisiaj dowiem ta glukoza jest paskudna ,tak muli po niej i mi to się jeszcze tak słodko odbija,że to chyba gorsze dla mnie niż sam jej smak

mamą jestem już ponad 10 lat mam córki 10,5 i 8 lat nie ukrywam, że czuję się starawo przez to mam wrażenie, jakbym była w ciąży pierwszy raz, bo już totalnie wypadłam z obiegu, No i jednak przez tyle lat głowa mocno się zmienia.
Glukoza to ogólnie zło, co prawda nigdy po niej nie zwymiotowalam ani nic, ale teraz od kiedy wiem, ze muszę ja wykonać to na sama myśl mi się cofa

 

[Nath096]

mamą jestem już ponad 10 lat mam córki 10,5 i 8 lat nie ukrywam, że czuję się starawo przez to mam wrażenie, jakbym była w ciąży pierwszy raz, bo już totalnie wypadłam z obiegu, No i jednak przez tyle lat głowa mocno się zmienia.
Glukoza to ogólnie zło, co prawda nigdy po niej nie zwymiotowalam ani nic, ale teraz od kiedy wiem, ze muszę ja wykonać to na sama myśl mi się cofa

Ja mega nie lubię tego odbijania po niej a zwymiotować na szczęście też mi się nie zdarzyło dasz radę Moja mama jak się dowiedziała,że jest ze mną w ciąży to miała już córkę 14letnia i 11letniego syna i musiała od nowa się przestawić na ciążę i pieluchy

 

[Natasza12345]

Może i to nie jest dobre miejsce...ale może ktoś by chciał wspomóc? pomagam.pl/tkk7yb Potrzebna jest pomoc dla okradzionej przed świętami osoby ....

 

[olak96]

Fajnie się czyta waszych opowieści
Powiem wam, że robię coś dwie godziny, po czym idę drzemać na jakiś czas i znowu mogę maks dwie godziny funkcjonować jak tu jutro przetrwać w pracy

 

[RoseGold]

Ja mega nie lubię tego odbijania po niej a zwymiotować na szczęście też mi się nie zdarzyło dasz radę Moja mama jak się dowiedziała,że jest ze mną w ciąży to miała już córkę 14letnia i 11letniego syna i musiała od nowa się przestawić na ciążę i pieluchy

ooo, a powiedz mi, jakie masz relacje z rodzeństwem? Bo moj mąż ciagle panikuje, że to trzecie nigdy nie złapie kontaktu ze starszymi siostrami

 

[RoseGold]

Fajnie się czyta waszych opowieści
Powiem wam, że robię coś dwie godziny, po czym idę drzemać na jakiś czas i znowu mogę maks dwie godziny funkcjonować jak tu jutro przetrwać w pracy

w poprzednich ciążach tez miałam podobnie, a przede wszystkim wieczorem odwoływałam bardzo szybko, mimo ze normalnie cierpię na bezsenność. A teraz ani nie chce mi się specjalnie spać w dzień, mimo tego, że w nocy zasypiam po 2:00, a wstaje przed 7:00