Kreatywnynick
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2022
- Postów
- 1 949
Łącze się w bólu, urzad, rejestracja auta i inne to jest dramat, jeszcze teraz często chodzimy do urzędu bo mamy dużo spraw. Ale już się skończyły częste wizyty na szczęście co do rejestracji auta, mój mąż wziął wolne żeby zarejestrować auto, babka w okienku wszystko przyjęła miał czekać na tablice do wydania, przyjechaliśmy do domu i dzwoni inna babka ze nie ma pieczątki na to ze auto zostało sprowadzone z Niemiec.. No wszystko spoko, ale dlaczego babka w okienku przyjęła, mój mąż miał godzinę bo tyle Pani z urzędu mu dała czasu na doniesienie pieczątki i wole nie wiedzieć jak szybko jechał do komisu i do urzędu, ale babka zdziwiona ze zdążyłpozwolę sobie ponarzekać. Od kilku dni czuję jakby infekcje pęcherza/cewki moczowej, miałam teleporade, dostałam monural, jeśli coś wyjdzie w moczu nie tak. Mocz spoko, więc mówię trudno, czekam do wizyty stacjonarnej. I dziś obudzilam się z takim pieczeniem, bólem, że zejść idzie. Czekam na termin wizyty z compensy, bo przecież tak nie może być.
Poza tym miałam zarejestrować dziś nową zabawkę mojego męża, ale mi nie wyszło i pani z urzędu tyle rzeczy ode mnie chciała, ze miałam ochotę rzucić jej te dokumenty, a auto rozbić na pierwszym lepszym drzewie.
Oki, wylałam to z siebie, dziękuje za uwagę
A Wam dziewczyny życzę pięknego, miłego dnia bez zbędnych „rozrywek”