reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2023

reklama
Niestety nie wszystkie badania były dobre.
A robiliście badania genetyczne? Ja zarodków po 2ch poronieniach nie badałam bo było duże prawdopodobieństwo wady genetycznej, ale po tym wszystkim zbadaliśmy swoje kariotypy i wyszły nieprawidłowości - stąd właśnie moje poronienia.
 
Cześć,

ja także jestem w ciąży i mam termin na koniec sierpnia. Za tydzień będę mieć badania prenatalne, mam nadzieję, że dobrze wyjdą, bo mam już skończone 35 lat, więc ryzyko nieprawidłowości jest większe.
 
Hej,
Jestem nowa, a na forum Babyboom trafiłam szukając informacji o komplikacjach ciążowych :)
Ciąża nie planowana, ale chciana. Aktualnie 8 tc 5d wedlug usg.
Moje samopoczucie jest ok. Poza ciągłym zmęczeniem, bólami piersi oraz niewielkimi mdłościami w 6-7 tygodniu nic mi nie dolega.
Niestety, wizyty u ginekologa nie są już tak przyjemne, praktycznie z każdą dostaję zawsze jakąś przykrą informacje. Dziecko jest mniejsze jest ok tygodnia różnicy ostatnia miesiączka vs. USG. Ale serce bije.
Ginekolog kazała czekać.
Po tygodniu miałam brazowe plamienie, pojechałam na szybko do innego ginekologa. Oczywiście usłyszałam, że serce bije prawidłowo, no ale jakiś taki mały. Nic nie rośnie. I komentarze ginekolog, że przepisze duphaston, ale to nie wiadomo czy tak da i czasem lepiej się nie przywiązywać bo najwidoczniej natura tak chciała. Dodatkowo zauważyła dziwną masę u mnie w macicy. Nie miała pojęcia co to jest, kazała przedysutowac z lekarzem prowadzącym.
Tydzień pózniej na wizycie z lekarzem prowadzącym usłyszałam, że nic nieprawidłowego w macicy nie widzi, a co do dziecka to rzeczywiscie jest mniejsze, ale w normie, bicie serca jest 130, co rowniez uznala za wolne i jeszcze usłyszałam, że mam mało wód płodowych. Co to znaczy mało? Nie mam pojęcia, bo nie dostałam dokładnych informacji, a bedąc w szoku, po prostu nie zapytałam.
Lekrz stwierdził, że oczywiście na tym etapie nie można nic stwierdzić, ale ciąza idzie albo w stronę obumarcia, lub są wady genetyczne. Kazała przyjść za tydzień, czyli szybciej niż standardowo.
Zapisałam się również do innego lekarza, aby uzyskać drugą opinię.
Ciąża nie planowana, więc nie sądziłam, że bedę aż tak to przeżywać tym bardziej, że nigdy nie byłam kobietą z mocnym instynktem oraz prganieniem zajscia w ciąze. :)

Chciałam się tylko wygadać, bo na forum chyba lepiej. Mam siostrę która bardzo przeżywa moją ciąze (ona sama jest po latach leczenia niepłodności), ale jej ciągłe panikowanie i pisanie co 5 min czy dobrze się czuje działa na mnie irytująco. Jesli nie odbiore telefonu to od razu dzwoni do mojego partnera.
Więc powiedziałam jej, że nie chce z nią rozmawiac na temat ciązy. Partner wspiera, ale wiadomo, facet to facet, przeżywa inaczej.
W każdym bądz razie witam was wszystkie i życzę dużo zdrowia.
Cześć,
jak u Ciebie? Coś się wyjaśniło?
 
Hej.
Ja też tu nowa. Weszłam bo zaczęłam czytać czy komuś potwierdziła się płeć w 12 tygodniu. Termin 13.08.23 , będzie wcześniej bo planujemy CC.
 
reklama
Do góry