reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2023

Hmm nie mam 🤔
Mam zrobić grupę krwi, Cytomegalie, HBs antygen, HCV przeciwciała, HIV, kiłe, mocz, morfologię, różyczkę i toksoplazmozę.
 
reklama
Ale ani śluz ani pozytywny test owulacyjny nie znaczy, że tego dnia była owulacja. A zarodek 6mm odpowiada właśnie jakoś koło 6+4
Niby wymiarowo się zgadza, i może bym się nie sprzeczała (bo nawet mi ten wrzesień bardziej odpowiada), gdyby nie to, że znam swoje ciało - oznaki owulacji kilka dni przed weekendem, testy, które bladnęły w niedzielę no i współżycie do niedzieli, bo mój mąż pracuje na wyjeździe. I choćby owulacja była kilka dni później (bo chyba nie 2 tyg?), to i tak to nie jest 6 tydzień. 20.12.2022 byłam na wizycie i były dwa pęcherzyki ciążowe, a to było równe 3 tygodnie temu. Czyli w 3+4 dni. Czy to możliwe? A pozytywny test był 9.12. Ktoś się tu ostatnio o to wyliczanie pogniewał. Jak to było? Licząc od minimalnie 9 dni od pozytywnego testu mogła być owulacja, niech była 1.12 (choć to środek tygodnia) , to w dalszym ciągu jest 7 tydzień. No ale nie będę się dochodzić. Tak jak mówie - może to niedokłądnie widać. Chocćby to, że tydzień temu byl 6+1, a dziś 6+4
 
Od wczoraj okropna migrena mnie zlapala... A tak sie cieszylam, ze jej nie bylo tyle czasu. Z bolu plakalam, w nocy nie spalam, bo bol byl tak silny, ze mnie co chwile budzil i nie dał zasnąć. Paracetamol praktycznie nie pomagał. Pojechalam dzisiaj po poludniu do przychodni i lekarka dala mi zastrzyk z pyralginy. Nie wiem czy to dobrze. Nie czuje juz tak bólu, nie mecze sie. Mysle, ze na dzidzie tez nie wplynie .... 8 tydzien dopiero
 
reklama
Niby wymiarowo się zgadza, i może bym się nie sprzeczała (bo nawet mi ten wrzesień bardziej odpowiada), gdyby nie to, że znam swoje ciało - oznaki owulacji kilka dni przed weekendem, testy, które bladnęły w niedzielę no i współżycie do niedzieli, bo mój mąż pracuje na wyjeździe. I choćby owulacja była kilka dni później (bo chyba nie 2 tyg?), to i tak to nie jest 6 tydzień. 20.12.2022 byłam na wizycie i były dwa pęcherzyki ciążowe, a to było równe 3 tygodnie temu. Czyli w 3+4 dni. Czy to możliwe? A pozytywny test był 9.12. Ktoś się tu ostatnio o to wyliczanie pogniewał. Jak to było? Licząc od minimalnie 9 dni od pozytywnego testu mogła być owulacja, niech była 1.12 (choć to środek tygodnia) , to w dalszym ciągu jest 7 tydzień. No ale nie będę się dochodzić. Tak jak mówie - może to niedokłądnie widać. Chocćby to, że tydzień temu byl 6+1, a dziś 6+4
Wiesz co - ja miałam tak na pierwszej wizycie, ze wychodziło 6+ coś, w każdym razie dobre 6 dni mniej ;)
I po 3 tyg już się wynik wyrównał z OM praktycznie. Ja tez liczyłam i mi się totalnie nie zgadzało, już byłam przekonana, ze znów się nie udało a tu niespodzianka.
Dla mojego ścisłego umysłu jest to trudne ale ciąża to nie matematyka 🤷🏻‍♀️

Moja lekarka zawsze mówi, ze z usg wiek ciążowy najlepiej widać na prenatalnych - i to jest termin z usg, który ona wpisuje do karty ciąży ostatecznie. W drugim trymestrze już dzieci rosną bardziej indywidualnie ;)
 
Do góry