reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2023

Hmm nie mam 🤔
Mam zrobić grupę krwi, Cytomegalie, HBs antygen, HCV przeciwciała, HIV, kiłe, mocz, morfologię, różyczkę i toksoplazmozę.
 
reklama
Ale ani śluz ani pozytywny test owulacyjny nie znaczy, że tego dnia była owulacja. A zarodek 6mm odpowiada właśnie jakoś koło 6+4
Niby wymiarowo się zgadza, i może bym się nie sprzeczała (bo nawet mi ten wrzesień bardziej odpowiada), gdyby nie to, że znam swoje ciało - oznaki owulacji kilka dni przed weekendem, testy, które bladnęły w niedzielę no i współżycie do niedzieli, bo mój mąż pracuje na wyjeździe. I choćby owulacja była kilka dni później (bo chyba nie 2 tyg?), to i tak to nie jest 6 tydzień. 20.12.2022 byłam na wizycie i były dwa pęcherzyki ciążowe, a to było równe 3 tygodnie temu. Czyli w 3+4 dni. Czy to możliwe? A pozytywny test był 9.12. Ktoś się tu ostatnio o to wyliczanie pogniewał. Jak to było? Licząc od minimalnie 9 dni od pozytywnego testu mogła być owulacja, niech była 1.12 (choć to środek tygodnia) , to w dalszym ciągu jest 7 tydzień. No ale nie będę się dochodzić. Tak jak mówie - może to niedokłądnie widać. Chocćby to, że tydzień temu byl 6+1, a dziś 6+4
 
Od wczoraj okropna migrena mnie zlapala... A tak sie cieszylam, ze jej nie bylo tyle czasu. Z bolu plakalam, w nocy nie spalam, bo bol byl tak silny, ze mnie co chwile budzil i nie dał zasnąć. Paracetamol praktycznie nie pomagał. Pojechalam dzisiaj po poludniu do przychodni i lekarka dala mi zastrzyk z pyralginy. Nie wiem czy to dobrze. Nie czuje juz tak bólu, nie mecze sie. Mysle, ze na dzidzie tez nie wplynie .... 8 tydzien dopiero
 
reklama
Niby wymiarowo się zgadza, i może bym się nie sprzeczała (bo nawet mi ten wrzesień bardziej odpowiada), gdyby nie to, że znam swoje ciało - oznaki owulacji kilka dni przed weekendem, testy, które bladnęły w niedzielę no i współżycie do niedzieli, bo mój mąż pracuje na wyjeździe. I choćby owulacja była kilka dni później (bo chyba nie 2 tyg?), to i tak to nie jest 6 tydzień. 20.12.2022 byłam na wizycie i były dwa pęcherzyki ciążowe, a to było równe 3 tygodnie temu. Czyli w 3+4 dni. Czy to możliwe? A pozytywny test był 9.12. Ktoś się tu ostatnio o to wyliczanie pogniewał. Jak to było? Licząc od minimalnie 9 dni od pozytywnego testu mogła być owulacja, niech była 1.12 (choć to środek tygodnia) , to w dalszym ciągu jest 7 tydzień. No ale nie będę się dochodzić. Tak jak mówie - może to niedokłądnie widać. Chocćby to, że tydzień temu byl 6+1, a dziś 6+4
Wiesz co - ja miałam tak na pierwszej wizycie, ze wychodziło 6+ coś, w każdym razie dobre 6 dni mniej ;)
I po 3 tyg już się wynik wyrównał z OM praktycznie. Ja tez liczyłam i mi się totalnie nie zgadzało, już byłam przekonana, ze znów się nie udało a tu niespodzianka.
Dla mojego ścisłego umysłu jest to trudne ale ciąża to nie matematyka 🤷🏻‍♀️

Moja lekarka zawsze mówi, ze z usg wiek ciążowy najlepiej widać na prenatalnych - i to jest termin z usg, który ona wpisuje do karty ciąży ostatecznie. W drugim trymestrze już dzieci rosną bardziej indywidualnie ;)
 
Do góry