Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Piona,ja też.. dzisiaj mąż syna ogarnia,ja nie daje rady
To tylko ja o ciąży nikomu nie mówię?Właśnie gdzieś czytałam że pierwszy pozytywny test miała przed samymi świętami więc ten filmik z sesji ciążowej trochę taki na mocno wydętymi brzuchu
w sensie poza Wami wie mąż i moja gin
Haha u mnie też wie mąż i dwie bliskie koleżanki. Po 3 mcs chcemy powiedziec reszcie. Z tą całą Lili może być że wcześniej nagrywała te filmiki i dopiero teraz wstawia , kto to wieTo tylko ja o ciąży nikomu nie mówię?
od kilku dni wsEdzie zalewa mnie fala z memami z nią i aż szukałam kim ona jest , a to dawna sexmasterka
Może to jakaś choroba się zaczyna? Nie masz gorączki?
Też się zastanawiałam kto ktoHaha u mnie też wie mąż i dwie bliskie koleżanki. Po 3 mcs chcemy powiedziec reszcie. Z tą całą Lili może być że wcześniej nagrywała te filmiki i dopiero teraz wstawia , kto to wie
ale ja stara jestem
Też jej nie kojarzyłamTeż się zastanawiałam kto kto
ale weszłam na jej instagram i ten brzuch rzeczywiście wygląda bardziej wzdeciowo niż ciążowo, przynajmniej na ostatnich stories. Więc może i się to zgadza czasowo.My będziemy mówić na pewno po 3 miesiącu, albo po 4tym. Póki co cieszymy się tym sami, tylko moja mama wieTo tylko ja o ciąży nikomu nie mówię?
Oo to ja w święta milczałam,zle się czułam,ale moja mama stwierdziła,że jestem niewyspana..a u teściowej siedziałam tyle ile musiałam i pojechaliśmy do domu
aaa sorki,wie tylko Pani która opiekuje się synem,bo czasami tak mnie muli,że nie mam posprzątane na błysk, no i często pracuje z domu,bo mnie naciąga i boję się że nie dojadę do biura plus jest taki,że mnie po ciąży(nad cięciem)została oponka..teraz się powiększyła,ale wszyscy się do niej przyzwyczaili,a i ja luźne bluzki noszę,więc raczej nie wzbudzam podejrzeń..niemniej brzuch mam na pewno większy niż w ciąży z synem(niestety nie jestem aktywna fizycznie,więc mięśnie nie trzymają bo ich nie ma )
