Cześć dziewczyny, chciałam się przywitać i bardzo chciałabym tu z Wami zostać do sierpnia
O dziecko staramy się już ponad 1.5 roku, w lutym 2022 poroniłam w 6tc...
Trochę już straciłam nadzieję, bo być może jestem najstarsza (mam 35 lat).. a tu niespodzianka, dwie kreseczki
Wg aplikacji dziś 5+4, temperatura min 37.0, cycki bolą tak, że nie umiem spać, w brzuchu mieli i kluje (w pochwie czasem też
)..mdlosci, a najgorsza senność!
Usg mam 23.12 (będzie 6+4..więc powinno coś być ).
Boje się pójść na bete, żeby nie zacząć się martwić
..boję się że będę miała przyrosty poniżej norm i zacznę świrować..
Testów domowych zrobilam wiele, wychodzą po sekundzie 2 grube krechy, póki co czuje że ciąża się rozwija, ale strach jest...
Pozdrawiam wszystkie w stanie błogosławionym !