reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2023

Ja biorę duphaston od dwóch lat od owulacji, szczerze mówiąc nie badałam proga, bo uważałam, że to zbędne, gdy i tak biorę dupka😐 No nic, zobaczymy co mi lekarz powie dziś na wizycie, może każe odstawić.
A jak u Ciebie wygladalo to plamienie na początku? W sensie codziennie? Cały czas? Po kilka godzin? Może głupie pytania, ale pierwszy raz mam w ciąży plamienia🙄
U mnie zaczęła się kawa z mlekiem w weekend po po pozytywnym tescie. Plamy były tylko przy podcieraniu - tydzień później także odrobine na bieliznie. Brałam dupka 2x1, na izbie przyjęć nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Do dziś nie mam pojęcia co to było, ale ja 7 dpo miałam 9,8 progesteronu, wiec podejrzewam niedomoge lutealna. Plamienia same się pojawiły i same się zakończyły.
 
reklama
Odstawiam dupka, prog około 29, beta 189. Niedługo powinnam mieć tele z lekarzem i pozostaje mi tylko czekać na rozwój wydarzeń.

Plamienia mam takie, jakie były. Dokładnie takie same, jak przed miesiączką przy niskim progu i poprzednim biochemie. Ból jak na okres, brzuch i krzyż. Piersi dalej bolą. Nawet jeśli to cp, co w takich sytuacjach zawsze biorę pod uwagę, teraz nie mam jak tego stwierdzić. W razie czego "dokarmiać" cp już nie będę, bo mam wyniki. Dalej w zawieszeniu. Liczę na to, że te plamienia wynikają z heparyny, a nie wady tworzącego się człowieka, czy reakcji odrzucającej ze strony mojego organizmu.
 

Załączniki

  • 3F152330-EECB-4824-A84E-C3DE61C0FE96.png
    3F152330-EECB-4824-A84E-C3DE61C0FE96.png
    331,3 KB · Wyświetleń: 90
Plamienia mam takie, jakie były. Dokładnie takie same, jak przed miesiączką przy niskim progu i poprzednim biochemie. Ból jak na okres, brzuch i krzyż. Piersi dalej bolą. Nawet jeśli to cp, co w takich sytuacjach zawsze biorę pod uwagę, teraz nie mam jak tego stwierdzić. W razie czego "dokarmiać" cp już nie będę, bo mam wyniki. Dalej w zawieszeniu. Liczę na to, że te plamienia wynikają z heparyny, a nie wady tworzącego się człowieka, czy reakcji odrzucającej ze strony mojego organizmu.
O widzisz, umknęła mi Twoja wiadomość z wynikami. A poprzedni wynik bety jakiś miałas?
 
Plamienia mam takie, jakie były. Dokładnie takie same, jak przed miesiączką przy niskim progu i poprzednim biochemie. Ból jak na okres, brzuch i krzyż. Piersi dalej bolą. Nawet jeśli to cp, co w takich sytuacjach zawsze biorę pod uwagę, teraz nie mam jak tego stwierdzić. W razie czego "dokarmiać" cp już nie będę, bo mam wyniki. Dalej w zawieszeniu. Liczę na to, że te plamienia wynikają z heparyny, a nie wady tworzącego się człowieka, czy reakcji odrzucającej ze strony mojego organizmu.
znalazłam Twój post o becie poprzedniej, pięknie Ci urosła! Trzymam mocno kciuki❤️
 
reklama
Licząc od pierwszego dnia miesiączki w ta niedziele skończę 5 tydzień a w ten pon lekarz nie widział nic jedynie owulacje ale byłam na NFZ a u nas w szpitalu te usg ma z 15 lat idę w piątek prywatnie może coś zobaczy
przy becie niższej niż 1000 to normalne, że na usg jeszcze nic nie widać, spokojnie! Ja bym oddała wszystko za wysoką betę😁 a co do widełek, to już pisałam tutaj, że na różnych grupach staraczkowych dziewczyny zawsze podkreślają, że najważniejszy jest przyrost, nie ma co patrzeć na wysokość bety i nie ma co wyczytywać z tego tygodnia ciąży
 
Do góry