To super, najważniejsze, że wszystko dobrze i było serduszko!!
To Twoja pierwsza wizyta usg w ciąży?
Pierwszą miałam tydzień temu.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To super, najważniejsze, że wszystko dobrze i było serduszko!!
To Twoja pierwsza wizyta usg w ciąży?
A w którym dniu po szacowanym zapłodnieniu/owulacji (czy to bardziej dzień cyklu nadal, nie wiem jak się powinno teraz liczyć) byłaś żeby widoczne było serduszko? Bo nie wiem czy za wczesnie się nie umawiam...Pierwszą miałam tydzień temu.
Jeśli chodzi o objawy typowo ciążowe, to jedynie lekkie napięcie w piersiach.Dzień dobry moje Panie, jak się czujecie dziś? Ja bardzo dobrze, cyc coraz większy. Nie mogłam zasnąć dziś i wstałam trochę zombie do pracy.
Ja nie wymiotowałam, raz miałam lekkie mdłości, ale to chyba z nerwów. Ja jestem w 4t2d, wiec chyba jeszcze za wcześnie.A ile z Was wymiotowało chociaż raz? Zastanawiam się nad tym, bo mnie momentami mdli, śniadania nie mogę za bardzo zjeść, ale nie wymiotuję nic a nic. Może to i lepiej dla własnego samopoczucia ?
u mnie serduszko nieśmiało widoczne było 6.06, a owulacje miałam jakoś 9.11-11.11, może to Ci pomożeA w którym dniu po szacowanym zapłodnieniu/owulacji (czy to bardziej dzień cyklu nadal, nie wiem jak się powinno teraz liczyć) byłaś żeby widoczne było serduszko? Bo nie wiem czy za wczesnie się nie umawiam...
6.12u mnie serduszko nieśmiało widoczne było 6.06, a owulacje miałam jakoś 9.11-11.11, może to Ci pomoże
ja tez walczę z przeziębieniem, dzisiaj już dostałam antybiotyk, bo to lekka przesada, jak to długo trwaJeśli chodzi o objawy typowo ciążowe, to jedynie lekkie napięcie w piersiach.
Za to nockę miałam fatalna z powodu kataru i zawalonego nosa, za nic nie mogę go sobie odetkac. Ciężko się zasypia, a jak się uda, to budzę się z otwarta buzia i językiem suchym na wiór. Umówiłam się dzisiaj do internisty sprawdzic, czy to tylko przeziębienie, czy nie rozwija się jakieś gorsze dziadostwo. Poproszę o L4, bo nie mam zamiaru męczyć się z tym dziadostwem 2 tygodnie.
Ja nie wymiotowałam, raz miałam lekkie mdłości, ale to chyba z nerwów. Ja jestem w 4t2d, wiec chyba jeszcze za wcześnie.
Cholerka to u mnie owulacja 26-27.11. i na 21.12. się umówiłam, to chyba zbyt optymistycznie, że coś zobaczę... Ale tak bardzo chciałabym przed świętami!!
Za to nockę miałam fatalna z powodu kataru i zawalonego nosa, za nic nie mogę go sobie odetkac. Ciężko się zasypia, a jak się uda, to budzę się z otwarta buzia i językiem suchym na wiór. Umówiłam się dzisiaj do internisty sprawdzic, czy to tylko przeziębienie, czy nie rozwija się jakieś gorsze dziadostwo. Poproszę o L4, bo nie mam zamiaru męczyć się z tym dziadostwem 2 tygodnie.
Kurde dziewczyny musicie zadbać teraz o siebie koniecznie Kurujcie się, jak nie daje rady to L4 i wygrzać się w domu!ja tez walczę z przeziębieniem, dzisiaj już dostałam antybiotyk, bo to lekka przesada, jak to długo trwa
Niestety, lepiej chyba antybiotyk, niż narażać siebie i bobo na jakieś komplikacje. A co Ci dokucza? Ja mam ten katar od którego boli głowa, trochę boli gardło i „mrozi mnie”, ale nie miałam temp.ja tez walczę z przeziębieniem, dzisiaj już dostałam antybiotyk, bo to lekka przesada, jak to długo trwa