reklama
werci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2014
- Postów
- 562
Mój tez bierze dwa tygodnie, ale ja ie wkurzam, że przed tez trochę wolnego ie chce wziąć, bo marzył mi się mały wypad e góry chociażby. No ale on ma zarezerwowana pierwsza połowę sierpnia i musi kolegom tez dać iść na urlopy 
no ale mój pracuje do 14, wiec jeszcze mamy całe popołudnia i wieczory.
Olka - o matko ile pampkow! Ja się jeszcze zastanawiam nad pieluchami wielorazowymi, bo to w sumie trochę tańsza alternatywa, ale mój M jakoś sceptycznie do tego nastawiony. A mnie kieszeń swędzi za każde 50 dych wydane na pampersy
no ale mój pracuje do 14, wiec jeszcze mamy całe popołudnia i wieczory. Olka - o matko ile pampkow! Ja się jeszcze zastanawiam nad pieluchami wielorazowymi, bo to w sumie trochę tańsza alternatywa, ale mój M jakoś sceptycznie do tego nastawiony. A mnie kieszeń swędzi za każde 50 dych wydane na pampersy
panikara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2015
- Postów
- 840
Rozpisałyście się Magdus chyba z to hormony tak na nas wpływają, że tych naszych chłopów byśmy pozabijały mój ogólnie stara się jak może ale ile by się nie starał to zawsze znajdę coś do czego się mogę przyczepić. Ale u nas to ja jestem zołza.
Pupui współczuję nerwów, może po prostu pokazałaś wszystkim, że jesteś taka silna i samo wystarczalna, że teraz każdy wychodzi z założenia że nie trzeba się Tobą przejmować, bo zawsze dasz sobie radę? Ja miałam niedawno taki okres, że moje życie towarzyskie umarło i też łapałam się na tym, że nie mam się komu wyżalić. Pomyślałam o tym i wiele w tym było mojej winy. Jak urodziłam Martę to miałam 24lata, przyjaciółki głównie były bezdzietne, one imprezy a ja pieluchy. Powoli tematów brakowało, czasu na spotkania też. Teraz staram się nadrabiać.
ancikowaa remonty są okropne my mieszkamy w starym domu z dziadkami na dole. Mój bez przerwy przeklina na czym ziemia stoi kto to budował itp. Tutaj dziadkowie jak wybudowali tak nic nie robili z tym domem. Teraz się wszystko sypie a my ładujemy ciągle tylko kasę Chyba lepiej już by było wybudować od nowa, a nie stawiać na nogi ruderę. I tak jeszcze trochę oszczędzamy, bo mój wszystko robi sam.
Olka jejku masz cudne dziewczynki, napatrzeć się nie mogę na zdjęcia Pomęcz nas oczywiście trochę opowieściami może dziewczyny na terminie bliskim dostaną dawkę naturalnej oksy i urodzą biedne wreszcie
Ja trochę się zaniepokoiłam, bo dziś pierwszy raz od ostatniej wizyty (18.06) weszłam na wagę i nic nie przytyłam. Ogólnie mało mi przybyło, bo od wagi wyjściowej tylko 2kg. Co prawda w pierwszym trymestrze schudłam 2kg więc można powiedzieć że przybrałam 4kg.
Magdus chyba z to hormony tak na nas wpływają, że tych naszych chłopów byśmy pozabijały mój ogólnie stara się jak może ale ile by się nie starał to zawsze znajdę coś do czego się mogę przyczepić. Ale u nas to ja jestem zołza. Pupui współczuję nerwów, może po prostu pokazałaś wszystkim, że jesteś taka silna i samo wystarczalna, że teraz każdy wychodzi z założenia że nie trzeba się Tobą przejmować, bo zawsze dasz sobie radę? Ja miałam niedawno taki okres, że moje życie towarzyskie umarło i też łapałam się na tym, że nie mam się komu wyżalić. Pomyślałam o tym i wiele w tym było mojej winy. Jak urodziłam Martę to miałam 24lata, przyjaciółki głównie były bezdzietne, one imprezy a ja pieluchy. Powoli tematów brakowało, czasu na spotkania też. Teraz staram się nadrabiać.
ancikowaa remonty są okropne
my mieszkamy w starym domu z dziadkami na dole. Mój bez przerwy przeklina na czym ziemia stoi kto to budował itp. Tutaj dziadkowie jak wybudowali tak nic nie robili z tym domem. Teraz się wszystko sypie a my ładujemy ciągle tylko kasę Chyba lepiej już by było wybudować od nowa, a nie stawiać na nogi ruderę. I tak jeszcze trochę oszczędzamy, bo mój wszystko robi sam. Olka jejku masz cudne dziewczynki, napatrzeć się nie mogę na zdjęcia
Pomęcz nas oczywiście trochę opowieściami może dziewczyny na terminie bliskim dostaną dawkę naturalnej oksy i urodzą biedne wreszcie Ja trochę się zaniepokoiłam, bo dziś pierwszy raz od ostatniej wizyty (18.06) weszłam na wagę i nic nie przytyłam. Ogólnie mało mi przybyło, bo od wagi wyjściowej tylko 2kg. Co prawda w pierwszym trymestrze schudłam 2kg więc można powiedzieć że przybrałam 4kg.
też mam takich teściów - wporządku ludzie ale alkohol lubią. jak mam powierzyć dziecko komuś kto lubi sobie wypic. wlos sie jezy na glowie :/ w dodatku na mojego juz tez nie moge liczyc. wiecznie musze sie prosic o wszystko przez miesiac i lada dzien wybuchne. grrrrr 
werci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2014
- Postów
- 562
Panikara - waga się nie przejmuj, ja też tylko 2,5 na plusie i za każdym razem lekarz jest pełen podziwu chociaż ostatnio sobie ze mnie żartował, że mnie ciąża zmobilizowala. Wczoraj spróbowałam coca coli - fuj zmieniłam nawyki żywieniowe i teraz moim wyzwaniem jest je utrzymać.
chociaż ostatnio sobie ze mnie żartował, że mnie ciąża zmobilizowala. Wczoraj spróbowałam coca coli - fuj zmieniłam nawyki żywieniowe i teraz moim wyzwaniem jest je utrzymać.reklama
Olka, 100 to niezle cie objadaja :-)
A o ilosci pieluch nie wspomne. U nas tez szlo 10 dziennie, hahaha.
Ach te chlopy, co jeden to widze lepszy. Ale sie nie przejmujcie, moj od zrzedzenia tak reaguje a potem i tak robi o co prosze. Za to Xboxa nie dam kupic, no f... way! Juz i tak sporo czasu w TV sie gapia, bo ja nie mam sily codziennie na dwor z nimi latac po przedszkolu.
Co do zazdrosci u tych starszakow, to czytalam w madrej ksiazce o rozwoju maluchow, ze uczucie zazdrosci jako takie pojawia sie dopiero w 4tym roku zycia. U nas roznica 22 mce i faktycznie dlugo nie bylo widac. Jest oczywista chec uwagi, bliskosci, spedzania czasu etc, ale jakos udalo sie bez szkody dla malucha. W koncu noworodek tez mniej absorbuje niz taki 2-3 latek, wiec na pewno znajdziecie czas dla wszystkich pociech. Przy zalozeniu, ze to juz nie bedzie 100% uwagi, ale przeciez wcale byc nie musi. Ja a sumie wiecej uwagi dawalam starszemu, dopoki mlody mi pozwalal. A starszaka tez mozna angazowac do pomocy, na ogol bardzo to lubia.
Magdus, przykro ze mama cierpi, mam nadzieje, ze szybko sie zagoi. Super, ze jej pomagasz! A m. urlopem sie nie stresuj, na pewno sie ulozy.
W ogole ciotkach dobra rada wam podpowiada, ze najlepiej skupic sie na tym na co mamy wplyw :-) a jak nie mamy to trudno, tez bedzie dobrze :-) ja przez takie dazenie do utrzymania poczucia kontroli (bardzo zludnej zreszta) mialam mega depresje poporodowa, strasznie duzo wysilku wkladalam, a efekty i tak nie zawsze byly dobre. Codziennie cos nie wychodzilo, co mnie dobijalo. A jak odpuscilam to nagle zaczelam sie cieszyc z macierzynstwa.
Juz nie smece.
Akuku, wrzuc plis przepis na biszkopt i krem na watek kulinarny, tez chce wyprobowac, mniam!
A o ilosci pieluch nie wspomne. U nas tez szlo 10 dziennie, hahaha.
Ach te chlopy, co jeden to widze lepszy. Ale sie nie przejmujcie, moj od zrzedzenia tak reaguje a potem i tak robi o co prosze. Za to Xboxa nie dam kupic, no f... way! Juz i tak sporo czasu w TV sie gapia, bo ja nie mam sily codziennie na dwor z nimi latac po przedszkolu.
Co do zazdrosci u tych starszakow, to czytalam w madrej ksiazce o rozwoju maluchow, ze uczucie zazdrosci jako takie pojawia sie dopiero w 4tym roku zycia. U nas roznica 22 mce i faktycznie dlugo nie bylo widac. Jest oczywista chec uwagi, bliskosci, spedzania czasu etc, ale jakos udalo sie bez szkody dla malucha. W koncu noworodek tez mniej absorbuje niz taki 2-3 latek, wiec na pewno znajdziecie czas dla wszystkich pociech. Przy zalozeniu, ze to juz nie bedzie 100% uwagi, ale przeciez wcale byc nie musi. Ja a sumie wiecej uwagi dawalam starszemu, dopoki mlody mi pozwalal. A starszaka tez mozna angazowac do pomocy, na ogol bardzo to lubia.
Magdus, przykro ze mama cierpi, mam nadzieje, ze szybko sie zagoi. Super, ze jej pomagasz! A m. urlopem sie nie stresuj, na pewno sie ulozy.
W ogole ciotkach dobra rada wam podpowiada, ze najlepiej skupic sie na tym na co mamy wplyw :-) a jak nie mamy to trudno, tez bedzie dobrze :-) ja przez takie dazenie do utrzymania poczucia kontroli (bardzo zludnej zreszta) mialam mega depresje poporodowa, strasznie duzo wysilku wkladalam, a efekty i tak nie zawsze byly dobre. Codziennie cos nie wychodzilo, co mnie dobijalo. A jak odpuscilam to nagle zaczelam sie cieszyc z macierzynstwa.
Juz nie smece.
Akuku, wrzuc plis przepis na biszkopt i krem na watek kulinarny, tez chce wyprobowac, mniam!
