reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Właśnie znalazłam na majtkach fragment szopy z szynki...nigdy się tym nie interesowałam, ale teraz jakoś temat mnie zaciekawił - jeżeli szopa się uwalnia to szynka musiała się odrobinę rozewrzeć tak? Na internetach oczywiście wyczytałam że szopa może odejść NAWET na dwa tygodnie przed porodem, ale czy rzeczywiście tak jest? Czy równie dobrze może odejść na miesiąc przed? Nie jestem pierworódką, a jednak informacji mi brak, nie pamiętam w ogóle żadnego szopa z synkiem w poprzedniej ciąży...
 
reklama
Anciikova, mi tez w pierwszej odszedl dopiero chyba w trakcie porodu, bo w ogole nie pamietam. A za drugim razem juz kilka godzin przed. Teraz zobaczymy.
Nie pamietam ktora pisala, ze jej odszedl 3 tyg przed chyba... Wiec roznie moze byc.

Akuku, ja tez nikomu grzebac w moich pudlach bym nie dala, skad potem wiesz gdzie co jest. Ja ukladac lubie, ale juz wybierac co wywale niekoniecznie. Dzis 4 pary butow tylko pozegnalam, w jednych ostatni raz to z 10 lat temu bylam. Ale slubne zostaly :-) sukienka zreszta tez wisi w szafie...

Ale tak jak Cinamona, ogolne ogarnianie moge zostawic innym, zwlaszcza, ze moj m lazienki na ogol sprzata.

Mam kolezanke, ktora juz z 10 lat znosi puszenie sie jej meza, ze nikt jak on to kuchni i lazienki nie posprzata, bo ona nie ma cierpliwosci tak doczyscic. Strategia na lata cale, hahaha :-)
 
Dziewczynki musze zadac pytanie. podnioslam rece, zeby powiesic torebke na wieszaku i dorwal mnie nagly, silny bol plecow na wysokosci klatki piersiowej. Miala ktoras? Albo wiecie czy to nic takiego czy cos? Teraz dalej boli, nie tak jak na poczatku ale dalej :-:)-( i tylko jak sie ruszam.
 
Panikara, ale to starsze kolezanki czy tez 5latki na ten oboz? Ja to sie boje, ale za rok juz chyba mojego puszcze... Generalnie slodkie, ze takie wiezi sie buduja. Moj w tym wieku plakal za kolega z przedszkola o rok starszym, bo rozchorowal sie na jego ostatni dzien i nie mogli sie pozegnac...

Blerka, smigaj po klapki :-)

Borysiatko, no zeby kobiete w ciazy tyle godzin glodzic!!! Przeciez nie bedzie cesarki, prawda? Trzym kciuki za usg!

Anciikova, to spoko ta tesciowke masz! Ja ze swoja maks 2 tyg pod jednym dachem, na wiecej nie starcza mi cierpliwosci :-)

Odnosnie wychodzenia to moj rzadko, on woli rozrywke przed tv albo laptopem. Stary juz jest, hahaha!!! Ale jak juz pojdzie to nie czekam na niego bo nigdy nic nie wiadomo. No i do lozka mi sie nie pakuje tylko na sofe albo inny materac. Ja zreszta tak samo, bo sama nie lubie jak ktos mnie w nocy obudzi.
 
Borysiątko trzymamy kciuki! :) I dawaj nam znać.
Magdus ja mialam, ale z jednej strony i nie podnosilam rak, wiec nie pomoge ;[
A mnie wczoraj przeczyscilo, a dzisiaj wymitowałam jak kot, jejku juz mnie to meczy. Jak ja lubie narzekac. Haha przynajmniej wzielam sie za sprzatanie! :) Mam energie, to nwet okna bym umyła, ale boje sie, to poprosze m, żęby umył jak wroci :)
Widze dzisiaj wszyscy sprzataja, wspolne sprzatanie i wspolne porody hihi.
 
Magdus może jakiś dysk się przesunął albo coś takiego? To swego rodzaju norma, często tak miałam, brat też. Albo samo przechodzi albo trzeba spróbować to wbić na miejsce jakimś rozciąganiem, wymachami etc.

Ech czyli nie mogę sobie zapisać w dzienniku że za tyle a tyle zaczynamy rodzić? Ech szkoda ;) :D
 
Lidia podobno organizm wielu kobiet na chwilę przed porodem naturalnie się oczyszcza właśnie poprzez biegunkę i wymioty. A to kolejny objaw u Ciebie prawda?

Lunera też bym nie wytrzymała gdyby nie rozmieszczenie domu - mieszkamy w jednym domu, ale każdy ma swoje piętro i odrebne łazienki kuchnie, nawet wejścia, także to jak mieszkania w bloku - w jednym budynku, ale zupełnie niezależne. Inaczej bym oc.ipiała ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry