G
gość 94049
Gość
Ewelinka dobre wieści ☺
Zuzzi u nas odwiedziny z dziećmi po dwóch tygodniach. Franio w tym czasie również nie będzie chodził do klubiku, by czegoś nie przynieść.
Czemu Anney się nie odzywa?
Amor ale wtopa z tym tekstem córci. Wiem, że dzieci czasami potrafią coś wymyślić albo dodać. Jednak jestem za tym by przy nich uważać co się mówi. Współczuję sytuacji...
Blerka u Ciebie też nie za fajnie przebiegła wizyta. Te babki to zapominają jak to jest?
Wiecie jaki mam dziś zakręcony dzień? To przez to, że jutro idę go szpitala. Zaprowadzilam rano Frania do klubiku I zamiast pieluch przyniosłam drugie opakowanie chusteczek. Pierwsze przyniosłam w piątek. Potem okazało się, że są dwa pojemniki z chrupkami. A jak chciałam jechać do lidla dalszego za moim miastem, bo jest większy to tak się krecilam po ulicach, że w końcu wyjechałam by jechać do dalszego a i tak skręcił forum tego bliższego mniejszego. Zdałam sobie z tego sprawę dopiero jak szłam do kasy. I tak nie miało to większego znaczenia, ale pi odebraniu dziecka z klubiku odłożyłam kluczyki i nie zamierzam juz jeździć.
Na dodatek ciągle gadam, że muszę umyć podłogę na kolanach, by porządnie doczyścić i na gadaniu się kończyło. Az dziś wylała wodę, która mylsm okna i nie miałam wyjścia, musiałam umyć na kolanach....
Zuzzi u nas odwiedziny z dziećmi po dwóch tygodniach. Franio w tym czasie również nie będzie chodził do klubiku, by czegoś nie przynieść.
Czemu Anney się nie odzywa?
Amor ale wtopa z tym tekstem córci. Wiem, że dzieci czasami potrafią coś wymyślić albo dodać. Jednak jestem za tym by przy nich uważać co się mówi. Współczuję sytuacji...
Blerka u Ciebie też nie za fajnie przebiegła wizyta. Te babki to zapominają jak to jest?
Wiecie jaki mam dziś zakręcony dzień? To przez to, że jutro idę go szpitala. Zaprowadzilam rano Frania do klubiku I zamiast pieluch przyniosłam drugie opakowanie chusteczek. Pierwsze przyniosłam w piątek. Potem okazało się, że są dwa pojemniki z chrupkami. A jak chciałam jechać do lidla dalszego za moim miastem, bo jest większy to tak się krecilam po ulicach, że w końcu wyjechałam by jechać do dalszego a i tak skręcił forum tego bliższego mniejszego. Zdałam sobie z tego sprawę dopiero jak szłam do kasy. I tak nie miało to większego znaczenia, ale pi odebraniu dziecka z klubiku odłożyłam kluczyki i nie zamierzam juz jeździć.
Na dodatek ciągle gadam, że muszę umyć podłogę na kolanach, by porządnie doczyścić i na gadaniu się kończyło. Az dziś wylała wodę, która mylsm okna i nie miałam wyjścia, musiałam umyć na kolanach....