Sierpniowe mamy 2015

[zuzagk]

Ja też nadal w pracy. I do końca lipca jeśli nadal będę się tak dobrze czuła to na pewno nie rezygnuje

 

[anney]

Pracusie ja tez pracuje ale z domu

 

[kasietta]

Podziwiam Was. Nie wyobrażam sobie na tym etapie pracować. Nawet siedzenie przez godzinę już męczy.

 

[∆lidia]

No to ja Was podziwiam, bo dla mnie wyjście z domu, to już jest wyczyn. Nogi popuchnięte, mam jakiś ucisk z tyłu po lewej stronie przy pośladku, wiec chodzenie też odpada. Ja całe szczęście mam już wolne i mogę zająć się przygotowywaniem rzeczy dla maluszka. W sobotę poprałam, a dzisiaj prasuje. Już ledwo co żyję, także jeszcze jakbym miała pracować, to bym chyba padła.

 

[cinamona]

Ja zaraz lece do gina zobaczyc jak tam Hugo sie miewa[emoji3][emoji3][emoji3]

 

[Akuku]

Cinamona kciuki

Magdus kciuki

 

[aneczkaa736]

Witajcie nie zaglądałam chyba od czwartku wiec sporo do nadrobienia, moze wieczzorkiem, sypialnia juz pomalowana, meble przywiezione, tylko zlozyc, wysprzatac, poprac, zajmie mi to chyba z 2 tyg, moze zdaze do porodu haha zostalo jeszcze 40 dni
Dzis bylam na badaniach i pielegniarka pytala czy bd miec cesarke bo na te badania kierowane sa ciezarne z zaleceniem cc, a ja nic o tym nnie wiem, wydawalo mi sie ze nie mam takkkiego wskazania, pojutrze mamy wizyte bo teraz moj gin powiedziial ze wizytuujemy co 2 tyg a nie co 3 jak do tej pory. Na niczym sie nie moge skupic, tysiac mysli na min a w koncu ic mi sie nie chce ale to chyba uroki koncowki ciazy..
Koncze juz kompletowac wyprawke, zostalo juz tylko pare drobiazgow. Szymon wczoraj malo ruchliwy az sie zaczelam troche bac ale dzis ju wszystko ok

 

[blerka]

Cinamona, Magdus - kciuki

juz tak malo zostalo... szok!

 

[aneczkaa736]

Ja mieszkam baaardzo blisko Zatora, kolo 30 min drogi autem, przejezdzam tamtedy bardzo czesto ale jeszcze nie mialam okazji tam byc, ale wyglada bardzo interesujaco Interesowałam się cenowo jak to wygląda i bilet wstepu normalny kosztuje chyba 89 zl a kobiety w ciazy płacą tylko 49 zł

 

[maartuszkaa89]

Dziewczyny kciuki za wizyty &&&&

Żaneta za Ciebie również trzymam kciuki aby się udało &&&

Podziwiam że macie jeszcze tyle energii na tańce i inne spontaniczne wypady ja jestem w ostatnim czasie jakaś wypalona:-(

Jak na złość zepsuła mi się jeszcze maszyna do szycia a tyle jeszcze miałam w planach..

Pupui współczuje Ci tej męczarni na nockach :-( a jak postępy z remontem?? Już wszystko gotowe?

Lunera gratuluję przeprowadzki

Bunia może jeszcze oswoisz się z nowym kolorem :-)

Amawell a jak tam u Ciebie?

U nas wyprawka prawie gotowa ale czekam na komodę bo bez niej stoję w miejscu za to zaczęliśmy podchody do kupna nowego samochodu i kolejna burza mózgu
Tymek dostał wczoraj szału i cały dzień prostował nóżki aż mój mężulek się wystraszył jak zobaczył taki koślawy brzuch a w kościele prawie się posikałam tak tańczył w rytm organów