reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

reklama
Potrzebuję Waszej porady - a w sumie mała ankieta czy leźć czy nie. Pierwszy raz mam krwawienie w 9dc. Żywa krew, jaśniejsza niż miesiączkowa, ale żywa. Nie zalało mnie, ale nie jest to też plamienie.

Sprawdziłam i odnowił mi się limit USG w pakiecie, więc mogę mieć dzisiaj o 16 za totalną darmoszkę USG bez żadnej medicaverovej łaski i konieczności zmyślania.
Za tydzień mam swoją wizytę w klinice, więc będę wtedy miała USG.

Żarłam w tym cyklu miovelie NAC dla odmiany, z moimi możliwościami to tam może mi rosnąć pierdyliard pecherzyków 😂

Leźć na to USG dzisiaj i podejrzeć co się tam odjaniepawla, czy dać sobie spokój?
iść iść. Każde plamienie międzymiesiączkowe jest alarmujące, a jak mozesz mieć usg prkatycznie w trakcie jego trwania to tym lepiej.
 
Potrzebuję Waszej porady - a w sumie mała ankieta czy leźć czy nie. Pierwszy raz mam krwawienie w 9dc. Żywa krew, jaśniejsza niż miesiączkowa, ale żywa. Nie zalało mnie, ale nie jest to też plamienie.

Sprawdziłam i odnowił mi się limit USG w pakiecie, więc mogę mieć dzisiaj o 16 za totalną darmoszkę USG bez żadnej medicaverovej łaski i konieczności zmyślania.
Za tydzień mam swoją wizytę w klinice, więc będę wtedy miała USG.

Żarłam w tym cyklu miovelie NAC dla odmiany, z moimi możliwościami to tam może mi rosnąć pierdyliard pecherzyków 😂

Leźć na to USG dzisiaj i podejrzeć co się tam odjaniepawla, czy dać sobie spokój?
Jak masz możliwość to idź. Jeśli planujesz podchodzić do ivf to musisz wiedzieć co się odjaniepawla. Tylko nie daj się zbyć tekstem "tak się zdarza i to normalne".
 
Jak masz możliwość to idź. Jeśli planujesz podchodzić do ivf to musisz wiedzieć co się odjaniepawla. Tylko nie daj się zbyć tekstem "tak się zdarza i to normalne".
w klinice mają inny tekst 😂 "in vitro robimy na cyklu sztucznym, tam się takie rzeczy nie będą miały prawa zdarzyć" 😂


Dobra, umówiłam się, zobaczymy co tam będzie widać. Jeśli wyhodowałam 5 pecherzyków to... To w sumie nie wiem co, sama będę sobie winna 😂🤦‍♀️
 
Potrzebuję Waszej porady - a w sumie mała ankieta czy leźć czy nie. Pierwszy raz mam krwawienie w 9dc. Żywa krew, jaśniejsza niż miesiączkowa, ale żywa. Nie zalało mnie, ale nie jest to też plamienie.

Sprawdziłam i odnowił mi się limit USG w pakiecie, więc mogę mieć dzisiaj o 16 za totalną darmoszkę USG bez żadnej medicaverovej łaski i konieczności zmyślania.
Za tydzień mam swoją wizytę w klinice, więc będę wtedy miała USG.

Żarłam w tym cyklu miovelie NAC dla odmiany, z moimi możliwościami to tam może mi rosnąć pierdyliard pecherzyków 😂

Leźć na to USG dzisiaj i podejrzeć co się tam odjaniepawla, czy dać sobie spokój?
Ja bym poszła sprawdzić.
 
w klinice mają inny tekst 😂 "in vitro robimy na cyklu sztucznym, tam się takie rzeczy nie będą miały prawa zdarzyć" 😂


Dobra, umówiłam się, zobaczymy co tam będzie widać. Jeśli wyhodowałam 5 pecherzyków to... To w sumie nie wiem co, sama będę sobie winna 😂🤦‍♀️
To wtedy weźmiesz coś na pęknięcie wszystkich, a my się później dołożymy do jakiegoś wózka dla 5-raczkow 😂
 
w klinice mają inny tekst 😂 "in vitro robimy na cyklu sztucznym, tam się takie rzeczy nie będą miały prawa zdarzyć" 😂


Dobra, umówiłam się, zobaczymy co tam będzie widać. Jeśli wyhodowałam 5 pecherzyków to... To w sumie nie wiem co, sama będę sobie winna 😂🤦‍♀️
A te ewentualne pęcherzyki to dobrze czy źle?
 
To wtedy weźmiesz coś na pęknięcie wszystkich, a my się później dołożymy do jakiegoś wózka dla 5-raczkow 😂
nie będę musiała nic brać, doświadczenie pokazuje, że same pękną, niekoniecznie wszystkie tego samego dnia, ale pekną wszystkie 😅

Chociaż mam nadzieję, że tam nic nie przekombinowalam, bo jak pękły trzy, to później miałam jakąś dlugą fazę lutealną niepotrzebnie.

Ale to właśnie jestem ja, najpierw "a co mi tam, nie mam nic do stracenia, fuck logic", a później "mam nadzieję, że nie przekombinowałam" 😂😂😂
 
reklama
Hej. Nie jestem zapisana, czytam Fora a jestem nowa.tak wgl na jutro planuje testowanie ale nie o to chcę zapytać. Jeśli się nie uda w tym cyklu to lekarz zlecił drożność, posiewy przed mam opłacone ale...ile placilyscie za drożność jeśli robylyscie bo mój lekarz prywatnie bierze już 1000, miesiąc teamu 800🙈. Czy warto spróbować na NFZ? Ile kosztowało to u Was?
 
Do góry