reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🎉🎊 🌞 Sierpniowe kreski 🌞 🎊🎉

A tak w ogóle to ja tak czytam, przegladam forum i stwierdzam ze cos nie halo ze mna. I tez jak przypominam sobie gadania innych kobiet. Ja oprocz delikatnego pobolowania w dole brzucha dzien przed @ (ale tez nie zawsze go zauwazam) to nie mam zadnych objawów nadchodzacej miesiaczki.
Zadnych pryszczy, bolacych cyckow czy kłujących jajnikow. To samo w trakcie cyklu tez nie czuje ze mam np. owulacje.
A sie naprawde obserwuje. I jedyny wyznacznik u mnie to sluz. On sie zmienia w trakcie cyklu i tyle. Nie mam tego calego korowodu objawow zmieniajacych sie w trakcie cyklu.
Moze to objaw jakiejs niedomogi hormonalnej. Ma ktos podobnie?
też się tego bałam, myślałam nawet że jak słaby pms to słaby progesteron ale podobno łagodne objawy to właśnie dobry układ hormonów
 

Załączniki

  • 59cff810-023c-4883-a9a6-676f3752aa04.jpeg
    59cff810-023c-4883-a9a6-676f3752aa04.jpeg
    64,5 KB · Wyświetleń: 81
  • Screenshot_20230824-140559.png
    Screenshot_20230824-140559.png
    901,9 KB · Wyświetleń: 73
reklama
dobrze Cię widzieć!

Jak się czujesz?
Jak się czujesz ? 😊

Was też dobrze „widzieć”. Chyba się nawet zdążyłam stęsknić ;)

Wczoraj wróciłam do domu, w końcu, po ponad tygodniu, udało mi się wyspać, a teraz wracam do normalnego funkcjonowania i ogarniania rzeczywistości. Jest dobrze :)

Mam nastawienie, że w tym cyklu zachodzę w ciąże - nie wiem tylko co powie na to mój lekarz, gdy się jutro zobaczymy ;) (dzisiaj 7dc, biorę antybiotyki na stan zapalny, pije zioła i łykam nac - całkiem niezła mieszanka). Czuje się osłabiona, wiec pewnie antybiotyki i wydarzenia minionego tygodnia robią swoje.
 
Ostatnia edycja:
Wow, dzięki za takie info.
Pocieszylas mnie, szczególnie ze to widze potwierdzone opinia lekarza.
nie ma sprawy, edytowalam post i dodałam screen relacji na którą zadałam tej dr pytanie.

Na pewno warto sprawdzić, ale z tego z rozumiem brak PMS czy też bolesnych miesiaczek to może być raczej dobry znak 😊
 
reklama
To nie jest dobra droga - wiem, bo też byłam w tym miejscu. Teraz, będąc po trzecim poronieniu, staram się już nie popełnić tego błędu i dzielę się z innymi moimi obawiam, przemyśleniami i bólem. Zagryzania policzków i trzymacie bólu w sobie (co robiłam przez większość życia) finalnie powodowało kumulacje, a po czasie wybuch negatywnych emocji, a to nigdy nie jest dobre.
naprawdę ślicznie dziękuje Tobie i reszcie dziewczyn za ogromna troskę. I porady. Tym bardziej, że wiele z Was wie z jakimi emocjami się zmagam, jakie wewnętrzne uczucia mną targają.
Niemniej jest w miarę ok! Ja chodzę na terapie tylko w ostatnim tygodniu nie miałam się kiedy umówić, ale jestem w kontakcie z moja psycholog. Poza tym mam bardzo bardzo dużą psycho świadomość (wierzcie mi). Są takie dni jak ten kiedy jest ciężej. Na pewno operacja rodzicielki, choroba babci i seria niefortunnych zdarzeń nie pomaga.
Z drugiej strony: mam zasoby, mam wspierającego męża, mam Was, mam przyjaciółkę. Za to jestem wdzięczna. Jednak ludzi nie chce aż tak obciążać moimi emocjami, bo wiem, że też maja swoje. Też maja swoje granice.
Dlatego trzeba zadbać o ten czas na rozmowę z psychologiem :)
 
Do góry