Majorkaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2023
- Postów
- 2 327
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja kupiłam z myślą o imprezie 1.09, a przy okazji mogę się odjebać jak szczur na otwarcie kanału jak rodzice i omc teściowie przyjdą na ciasto urodzinoweSwoją drogą apropo Waszych ciągłych zakupów w Shein. Pomijając fakt, że ja nic tam nie mogę znaleźć Po cholerę Wam tyle sukienek? Faktycznie na co dzień w nich chodzicie?
I to jest najgorszeZrobi słodką minkę i wszystko mu wybaczysz
Ja mam może z 3 xdSwoją drogą apropo Waszych ciągłych zakupów w Shein. Pomijając fakt, że ja nic tam nie mogę znaleźć Po cholerę Wam tyle sukienek? Faktycznie na co dzień w nich chodzicie?
Ja sobie ostatnio kupiłam kiecę. Taką szałową, ale z tych codziennychJa mam może z 3 xd
Teraz chce coś na wakacje kupić
No i super. Trzeba się pokazywaćJa sobie ostatnio kupiłam kiecę. Taką szałową, ale z tych codziennych
pamiętaj proszę o sobie. Nieleczona depresja niszczy nie tylko osobę chorą, ale też jej bliskich. Pamiętaj proszę, że masz prawo powiedzieć dosc, że masz prawo zażądać, by mąż zaczął się leczyć. Jeżeli sytuacja jest poważna, bez pomocy specjalisty się nie da z tego wyjść, a już na pewno nie przy pomocy alkoholu i innych używek wpływających na chemię w mózgu. Mąż MUSI się leczyć, bo inaczej zniszczy nie tylko siebie, ale i Ciebie, Wasze wspólne życie i marzenia o dziecku.Ja się witam z lekkiej otchłani. Chyba będę musiała zrobić sobie przerwę od forum, bo tak to głowa i serce zostaje w trybie staraczki, a rzeczywistość jest daleka od tego trybu. Mąż ma od dłuższego czasu już depresję i nie chce iść nigdzie po pomoc. W ostatnich tygodniach znacznie się nasiliło, więc moja energia krąży wokół niego i wokół tego, żeby się wzmocnić, by wspierać go. A że zaczął znowu chodzić na saunę - bo to jedyne podobno narzędzie, które mu pomaga, słabo je albo wcale, zero ruchu i znaczny wzrost używek + znowu nieregularne stosunki, to obiektywnie ciąża jest teraz niemożliwa. Chociaż oczywiście łudzę się cudem. Czytanie forum jakby ten żar u mnie ciągle podsyca, więc chyba nie jest to dla mnie dobre, chociaż z drugiej strony to jedyne miejsce, gdzie mogę o tym mówić ;D Muszę się wyciszyć i odciąć od tematu. Może kiedyś nadejdzie czas leczenia u nas i realnej nadziei i jak wrócę, to oby Was już to nie było <3 Dziękuję za wszystko.
no to teraz czekamyMam śnieżynkę! Poszło gładko oby szczęśliwie
Ooooo takie warzywka to bym wciągnęłazajebiste wyszło
Zobacz załącznik 1554869