Ż
żużaczek
Gość
No to jak sobie poczytałam, to Witek chyba najmniej je????
rano cyca (ok8), potem ok 12 słoiczek obiadku, cyc niekoniecznie, potem po południu albo cyc albo deserek no i po kapieli cuce cyce cyce cyce az do rana .
Moze ja go źle karmię?? Nie mam doświadczenia w karmieniu maluszka który NIE CHCE CYCA W DZIEŃ!!!! Co ja mam robic??
Krzesełko przyszło, jest fajne, Witkowi sie podoba, tylko taca jak na razie roche za wysoko.
rano cyca (ok8), potem ok 12 słoiczek obiadku, cyc niekoniecznie, potem po południu albo cyc albo deserek no i po kapieli cuce cyce cyce cyce az do rana .
Moze ja go źle karmię?? Nie mam doświadczenia w karmieniu maluszka który NIE CHCE CYCA W DZIEŃ!!!! Co ja mam robic??
Krzesełko przyszło, jest fajne, Witkowi sie podoba, tylko taca jak na razie roche za wysoko.