sierpniowa mama

[gaga]

zuzaczku twój Witoń bidni nie wygląda, więc nie marudaj i cyca wystawiaj w nocy ;D ;D ;D ;D ;D a wdzień zupkami karmij jak woli, przecież ona baaaaaaaaaaaardzo łądnie przybiera

Mój mąż dziś do mnie przy obiedzie: "dobre teburaczki no dobre" a ja na to :" to czerwona kapusta" a on:"tak???" rany co za gość

 

[agata806]

Mój mąż dziś do mnie przy obiedzie: "dobre teburaczki no dobre" a ja na to :" to czerwona kapusta" a on:"tak???" rany co za gość

;D ;D ;D

Zapomniałam napisać: wszystkiego najlepszego dla pięcio i sześciomiesięczniaków!!!!!

A moje dziecko doprowadza mnie do szału. Ja już 2 godziny mleko ściągam bo w między czasie próby jedzenia, spania, zabawiania. . Mąż będzie pewnie ok 21 i pójdzie spać bo dzisiaj wstał o 5 rano. .  A jak coś wspominam, że jestem zmęczona to on zawsze ma radę: " moja mama może przyjechać" i wtedy agresja rośnie we mnie jeszcze bardziej. Wystaczy że widuję ją raz na tydzień.

Słowiczku ja kiedyś brałam leki homeopatyczne na zwiększenie ilości mleczka. Jak chcesz to poszukam opakowania i napiszę co to było. Pani w poradni laktacyjnej mi je poleciła, razem z radą, żebym się nie denerwowała .

 

[żużaczek]

gaga ja na chrzcinach Witka nawp. sie czerwonej kapusty myslac ze to buraczki i jeszcze się dziwilam, ze tak dziwnie smakuja....

 

[atol]

witam wieczorem

sto lat dla najmlodzej "piątk"i i dwóch "szóstek"

rosska ja nie gotuje malej zupek tylko daje ze sloiczka, jakos takie lepsze mi sie wydaja, ze dwa razy ugotowalam to mala jesc nie chciala(chyba zle gotuje ) a ze sloiczkow zjada chetnie

agata nie sadze ze zmiana wody wplynela na to ze mala nie chce juz kaszki, ja Hani tez wode zmienilam i nie wplynelo to na jej jedzenie, nadal jest nieprzewidywalna. Jednego dnia zje 80ml a drugiego 200! i badz tu czlowieku madry

żużaczku nie marudz tu ze Wituś taki niejadek, taka pucka fajna rozmiar 80 ??? a moja Hania dopiero do 68 dobrnela :

 

[gaga]

zuzaczku ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D to moży wy jacyś spokrewnieni jesteście, rany buraczki a czerwona kapusta !!!!!! no kolor podobny : : : : : ale jajcarze

 

[atol]

tak tu czytam o dokonaniach waszych dzieci, a Hania nadal tylko na boczki i non stop wszystko do buzi, nawet czasami jak ja podciagam za raczki do siedzenia to probuje zjesc moja reke, a na brzuchu polezy troche i dzieciola wali i krzyk :, no gada, gada, ale przy Witku to pikuś

 

[agata806]

atoi dzisiaj sprawdziłam to nie zmiana wody, bo dzisiaj znowu z żywcem tę kaszkę zrobiłam i mała też jeść nie chciała.

A teraz nakarmiłam małą strzykawką od panadolu   i jadła (chociaż 30 ml) nie wiem co się dzisaj dzieje. Może to zęby bo tą strzykawkę przygryzała.
Idę znou płacze, chyba nigdy tyle nie płakała. ???

 

[agata806]

A teraz mała siedzi razem ze mną. Na szczęcie mąż jedzie do domu.

 

[atol]

agata to pewnie na dniach pierwszy zabek, ja cie podziwiam caly dzien sama w domu z mala, mi to sie zdarza od czasu do czasu i jestem wykonczona , no ale o marcie juz nie wspomne :, jakbym miala dwie takie Hanie to bym chyba osiwiala

 

[domicela]

Ja sama jestem z mała jak tylko wyszłam ze szpitala po porodzie, jak byłam chora i mąż mnie musiał w nocy zawieźć do szpitala to małą samą w domu musieliśmy zostawić bo była 12 w nocy na szczęście szpital jest o 5 min drogi od nas
Agata moja przyjaciółka ma też córunię z sierpnia tylko rok starsza i mi powiedziała,że jej pediatra mówiła już w 4 miesiącu ,że dziąsła rozpulchnione i lada dzień będą zęby . Aha, pojawił się pierwszy w 9 miesiącu.A Julka też miała taką wściekliznę niedawno ,non stop maruda i płacz , byłam wykończona , i przeszło jej na szczęscie. Trzymaj się