Och te chłopy nasze
Gaga, super że Majeczce zupka smakowała. U nas Ania dzisiaj miała taki straszny apetyt, najpierw na śniadanko wtrąbiła 200 ml kaszki, potem o 13 - 180 ml mleka i koło 16 - 200 g zupki i do zupki jeszcze dodałam tego paszteciku z indyka gerbera. A ona nigdy tyle nie jadła.
Gaga, super że Majeczce zupka smakowała. U nas Ania dzisiaj miała taki straszny apetyt, najpierw na śniadanko wtrąbiła 200 ml kaszki, potem o 13 - 180 ml mleka i koło 16 - 200 g zupki i do zupki jeszcze dodałam tego paszteciku z indyka gerbera. A ona nigdy tyle nie jadła.