sierpniowa mama

[gaga]

agata kwachu chyba lepsze od kaczora (zewnętrznie po diecie a nawet bez) ;D zresztą oni i tak wszyscy kradą

a co do mężów, to mnie coś trafia jak słysze że moge sobie z mała odpocząć, trochę na bb, a tak to obiad, pranie sprzatanie, a mój mąż dziś w pracy rano zebranko potem 45min na śniadanko no i nie opłaca się zacząć pracy już przecież, się namęczył, czeka aż wybije 15 i do domku

 

[domicela]

A co do mężow to mój już od 2 marca zostaje SAM na tydzień z młodą bo ja idę do szpitala. Boże jak ja będę tęsknić za nią i jak to mu wczoraj powiedziałam to on się obruszył: no tak a za mną to nie :laugh: :laugh:

 

[agata806]

Domicela to mąż chociaż zobaczy jak wygląda taka opieka 24 na dobę, może to chociaż jeden plusik tej sytuacji.

Gaga kwach to chociaż reprezentacyjny był, dobrze się ubierał i odpowiednie dodatki typu okulary, zegarek. No i Jola. A teraz :-X. Z drugiej strony na jesieni wybory samorządowe i może w końcu coś w tej warszawie się ruszy.

No i obudziło się moje dziecie. Dobrze że chociaż coś sprzątnięte.

 

[agata806]

Ha ha Agata to jest właśnie ślad po bananie ;D ;D

Dzięki bo już zastanawiałam się czy do lekarza lecieć

 

[anikawi]

szkoda ze 3 kadencji nie można było zrobić, ciekawa jestem czy by wygrał, ale coś mi się wydaje ze tak. Cholera ale kto głosował w takim razie na tego karypla?

No a mój szkrabek usnął przy cycu a miałam iść na spacer, no i teraz czzekam jak się obudzi, potem obiadek cycy i spacer chyba o 17 ej  :

 

[gaga]

mocherowe berety - klan rydzyka głosował na kurdupla

 

[Mailen]

Oj tak Kwach to był Kwach przynajmniej nie musieliśmy się za niego wstydzić a i Jola bardzo zadbana babeczka, ja do byłam za tym żeby ona kandydowała ;D

Dziś pierwszy raz Oluś jadł zupkę własnej roboty, ale jeszcze bez mięska

 

[słowiczek]

W imieniu Łukaszka dziękuję za życzenia.

A na temat polityki to nie będę się wypowiadać, bo jeszcze wulgaryzmy polecą. Ale staram się na bieżąco śledzić...
A byłego prezydenta i jego żony to fakt, nie mieliśmy się czego wstydzić. Piękni, wykształceni i elokwentni.

A ja mam urwanie głowy. Wczoraj gość, dzisiaj gość, jutro goście a pojutrze sami jedziemy się gościć.
Tylko tak się zastanawiam, wszyscy chcą nas jeszcze odwiedzić przed przeprowadzką a wcześniej to nie mieli na to czasu...???????

 

[gaga]

u nas tez sie goscie zapowiadaja ale sie wykpie choroba Majki, jakos nie mam weny na odwiedziny

 

[Mailen]

My też się dziś gościliśmy, tzn mieliśmy gości, była znajoma z 8 miesięczną Julka. I chyba jej się coś pomyliło bo twierdziła że jej mała waży 6 coś.....to chyba nie możliwe tym bardziej że nie wyglądała na jakąś zasuszona, normalna zdrowa dziewczynka a do tego wydawała się długa, więc już zaczełam się zastanawiać czy to mój Olek jest taki pulpet czy jej się coś poprzetawiało  ??? ??? ??? ale jak czytam wagi naszych sierpniowych dzieciaczków to Olek jest taki przeciętny, 7400 prawie, to chyba nie jest dużo na dziecko w tym wieku, tym bardziej że mamy w rodzinie taaaakiego giganta, który w wieku 4 miesięcy wazył 11kg : SZOK

słowiczku a suwaczek Ci się sam naprawił czy coś poprawiałaś, bo widze że już wszystko w porządku

Dziś przez tych gości nie wziełam się do pisania pracy a dopiero 6 str powstało.....ale naszczescie dziś się dowiedziałam że zaliczyłam ostatni egz, a juz szykowałam się na jutro na poprawkę, a tak to mam wolne,nie muszę się jutro nigdzie wybierać.....jak się ciesze yeeee ;D