reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

Cześć.

Żużaczku, rzeczywiście ludzie troche dziwnie myślą. Ale cóż poradzić, czasami tak bywa.

Mailen, tak jak Ci napisała Ankas multi cebion możesz mu dawać.

Studniówka, bardzo miło to wspominam, byłam na studniówce z moim mężem. Było super, ale kiedy to było.
 
reklama
A my dzisiaj skończyłyśmy pół roku!!!!!!!:)

Ale ten czas leci.

Arabella, sto lat i całuski dla Michasi :-* :-* :-*
 
Ojojoj jak ten czas leci coraz więcej tych półroczniaków
duże bużki :-* :-* :-*dla 3 dziewczynek : Ali, Ani i Michasi
No i moja Julka nie dała pospać bo się moja mama wtryniła z telefonem
A co do studniówki to ja ją średnio wspominam mianowicie w sobotę była stucniówka a ja w środę ciężko zachorowałam i jeszcze przed samym wyjściem na bal jechałam odstawionana zastrzyk do szpitala. Także z alkoholu były nici i byłam strasznie słaba po chorobie ale bawiłam sie do 3
 
linie1.gif

100 lat kochanym półroczniakom


a co do studniówki, to dyrektor spóźnił się godzinę, mnie buty obtarły (pierwszy raz miałą obsacy, tak to zawsze glany )
koleś z którym byłam, hmmm super z wyglądu, no ale jakiś nie hallo, chodził za mną wszędzie, sprawdał mnie, nomalnie po pół roku miałam manie że ktoś mnie śledzi, no i śledził, rozumiecie wszędzie za mną lazł, jak byłam u kumpeli, ona mnie odprowadzała na przystanek i go spotykała, za każdym razem, dał mi spokój dopiero po kilku latach, a byliśmy ze sobą jakis rok, koszmarnie go wspominam
 
Dużo zdrówka, całuski dla Ani i Ali

Marta, Domicela, Gaga bardzo dziękujemy za życzonka i buziaczki. Mała jubilatka śpi. Usnęła w taksówce, bo byłam z nią w pracy wypisać wniosek o dwa dni opieki. W środę kończy mi się urlop wypoczynkowy, potem opieka i od 11.02 idę na wychowawczy. Bardzo się cieszę, że nie muszę wracać do tych bezsensownych papierów. Mam nadzieję, że przez ten czas uda mi się znaleźć inną robotę i nie będę musiała wracać do biura.
A co do studniówki to... nie byłam na niej. Nigdy nie lubiłam tańczyć, nie miałam z kim iść i stwierdziłam, że nie będe się katować przez całą noc. No i jakoś nie żałuję.
 
Cześć.
BUZIACZKI DLA ANI, ALI i MICHASI

Ja swoją studniówkę wspominam miło, chociaż byłam z moim kuzynem. Byłam wtedy solo a wcześniej na połowinkach szkoły facet mnie wykołował i nie chciałam ryzykować.
Nauczyłam wcześniej kuzyna tańczyć i bawiłam się fajnie. Choć szaleć nie mogłam. Byłam dwa tygodnie po wycięciu wyrostka.
Poznałam za to tam fajnego faceta i później z nim się bujałam parę miesięcy...

Ja Łukaszowi profilaktycznie podaję cebion multi tak 3-5 kropel raz na dwa dni.
 
dzieki dziewczyny za rady, zaraz skocze do apteki i na razie będe leczyła sama cyba nie ma co zaraz do lekarza lecieć, nie pogarsza się to najważniejsze.Tylko najgorzej że i ja jestem do d... i wszystko mnie boli że nie mam siły Olka na ręce wziąć :mad:

Sto lat!!!! Dla naszych kolejnych półroczniaków:Ani,Ali i Michasi :-* :-* :-*
 
A ja znowu nie mogłam wejść na bb :( i dopiero teraz składam

Najlepsze życzenia dla półroczniaków

Fajnie tak powspominać, jak czytałam wasze posty to tak w brzuchu poczułam jakieś ukłucie, ale takie przyjemne. ;)
 
reklama
Slowiczku, Mailen, Agata dziękujemy!
Zaraz zaserwuję Misiuni marcheweczkę. Wczoraj dostała pierwszą łyeczkę.
Zastanawiam się czy skoczyć po jakąś tuczydupkę, żeby uczcić to pół roczku. Chciałam od dzisiaj chociaż ze słodyczy zrezygnować, ale taka okazja... Tatuś już wczoraj kupił dwie książeczki i papciuchy, bo dzisiaj pracuje do wieczora.
 
Do góry