reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

anecik ja myślę że chyba ze dwa tygodnie wcześniej powinien mieć juz taki zestaw żeby się przyzwyczaić, ale nie wiem, tak mi sie wydaję, a wprowadzać mu musisz już chyba teraz , bo to wszystko powoli i po troszku się daję

justynka moja jeszcze po jabłuszku ma chyba wodniste kupki i robi ich mnie 2 dziennie, myślę że jej się ureguluję jak pomieszam jabłko z marchewką - jedno biegunka drugie zatwardza, więc powinno wyjść na zero ;)
 
reklama
a Pszczółka ma kochana nie spi tylko w najlepsze sie bawi, a ja już mam dość i oczy mi sie kleją, nie wiem jak tak długo pociągne, dobrze że jutro sobota to mąż ją weźmie rano a ja dośpię, tyle że o 12 mam korki łoj takie to macierzyństwo

marta zamówiliśmy tą zabaweczkę co twoje dziewczynki mają i mam nadzieję że się sprawdzi, maty nie udało mi się wylicytować, koleś się nie odezwał, jest teraz taka jak Goga ma za 139, no ale to już za dużo szczęścia na raz ;D może ktoś zapyta nas co małej kupić i będzie chciał tyle zainwestować, w końcu święta ida i chciny ;D
 
Wszystkiego najlepszego dla Tomeczka!
Mojego Bibiego suwaczek postarzył o miesiąc ::). Gaga chyba te suwaczki kiepskie, Twój też coś szalał.
Wiktorkowi marchew nie służy, kupka prawie czarna i jak owczy bobek. Zrezygnowałam z podawania nawet zupek z nią w składzie. Teraz jedziemy na jabłkach. Niema się co spieszyc. Coś w tym jest, że piszą na opakowaniu "po 4 miesiącu" albo "od 5 miesiąca". Daje tylko kleik na noc i finał.
No my też w nocy marudzimy. Nigdy Bibi się nie budził a teraz popłakuje i się wierci. Zobacze czy to przez jedzenie czy może ząbki?
Co do karmienia piersią ja najgorsze doły miałam na początku.Jak brałam jeszcze wtedy Okruszka do karmienia i on brał główke na bok i cyca szukał. To było strasznie przykre. Ja pokarm miałam 2 tygodnie w ilości 30 ml na dobe. Czym go miałam karmić?
 
a ja ciągle walcze, właśnie nakramiłam małą - cycem!!! :) i butli już później nie chciała, więc się chyba najadła :) :) a potem przytulona do cycusia usnęła!!! a teraz trzeba było zciągnąć to co zostało czyli jakieś 2 ml. ;) Jest o co walczyć! Dowiedziałam się z kilku źródeł, ze podobno na przełomie 3/4 m-ca i potem w 5 jest jakiś kryzys karmieniowy i tylko od mamy zależy czy go przetrwa - częste przystawianie, nieprzespane noce itp. zaj...fajnie ::)

Byliśmy dziś na rehabilitacji, wszystko ok., ale super ćwiczenia nam pokazała, mała się obudziła..., opiszę je to może skorzystacie
 
anika to może u nas jakis taki kryzys, bo dwie noce Majka chciałą jeśc co godzine, w dzień też często, tylko mleczka ja mam sporo, sama nie wiem, no dziś noc była ok, tylko dwa razy jadłą, ale zasnęła po 23, mi łeb pęka, no ale co robić, też mam czasem myśli dam jej butlę i spokój, ale wiem że tak nie zrobię, sama nie zrezygnuję
Monia a próbowałaś marchewkę z jabłkiem razem ??? a suwaczki warjuja jak maja miesiąc i pełn3 4 tygodnie, bo im sie przestawia na kolejny misiąc chyba automatycznie
 
Oj chyba wszystkie mamuski zajęte, my też właśnie sprzątamy;)
A co do rożków to Oluś podobnie jak Majcia śpi jeszcze w nocy w rożku;)
 
walczyliśmy, walczyliśmy ale rożek wygrał, no trudno, nic na siłę, może sama dojrzy do tej decyzji i zacznie spać pod kołderką, choć w dzień wogóle nie śpi w rożku

my zaliczyliśmy dziś spacerek w deszczeu ;) ale nawet przyjemnie było 2 godzinki sobie moknęliśmy, a małą spałą słodziutko, aż żal było do domku wracać
 
a ja przez tą pieprzoną pogodę i brak opon zimowych miałam wypadek, wjechałam facetowy w tyłek, w hak, dzięki Bogu nic nam się nie stało, Roksanka nawet się nie obudziła, ale ja się zestresowałam tak że szok. Jak by mi jeszcze tego brakowało!!! :mad:
 
anika uffffffff że nic się nie stało, a pogoda fakt, okropna, lepiej w domu siedzieć, i nie stresuj się już bo cyckom szkodzi
 
reklama
gaga a może pomoze przykrycie rozka kołderką?? potem tylko kołderka zostanie. podobno im później sie odzywczaja takie maluchy tym trudniej. ja na Bogusiu tego jednak nie doswiadczyłam. Kazdy mi mówił, ze jak będe karmiła cycem ponad rok, to potem go nie odstawie. a własnie było mi bardzo latwo.

Witus nie ma temperatury po szczepionce, nózka tez mu nie spuchła ale zaczał okrutnie ulewac - własciwie wymiotowac po kazdym karmieniu. Brzuszek chyba go nie boli ale wychlustuje okropnie :(. wczesniej było juz bardzo dobrze, nawet śliniaki przesalismy zakladac a dziś brak apetytu i takie jazdy :( :(. Pocieszam sie, że to moze po szczepionce? A może sie przejadł? Bo ostatni tydzień jadł niemal bez przerwy. Kupke zrobił normalna, wiec chyba to nic z zatruciem.
 
Do góry