reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

moje samopoczucie też średniawka....wczoraj lezalam z emp 38.6 dzis juz lepiej, ale caly dzien w pizamie przechodzilam, mialam stawiane bańki wiec nigdzie nie wychodzilam.
gaga a ja nie wchodze w spodnie z ciązy :-D:szok::szok::szok:
 
reklama
Rozwali mnie !!!
Liwia ma wezeł chłonny wielkości śliwki i jechaliśmy z nią do lekarki zaraz i zapalony :baffled: Powikłanie po ostatnim A rewelacja tego typu z znów antybiotyk a druga to taka że szlaban na przedszkole przez miesiąc ! a co to oznacza ..... że ocipieje :rofl2:

kurde we wrześniu była chora i zaraz po jednej chorobie druga i teraz to samo pod koniec stycznia chora i teraz ledwo wykurowała sie znów jakies ***** !
 
Justyna - przchlapane, wiem coś o tym ;-), zdrówka dla Liwii :tak::tak:

A ja czuję się jabym miała kaca a to dalatego że się kosmicznie nie wyspałam. Byłam w koleżankami w clubie, byłam po 2 (bałam że Ania obudzi sie na karmienie) i co o 7 Ania jak skowronek i jeszcze 2 razy w nocy do niej wstawałam :dry:

Próbowałam dać Ani butlę i nic z tego płacze bo głodna ale zjeść nie chce :baffled:
 
agata no no super ze wyszłas gdzies sama na babski wieczor:tak:a jak widać wszyscy dali rade i świat się bez Ciebie nie zawalił;-):-)
a ja w ramach diety zapraszam dzis na kawke z pianka i czekolade marcepanowa:-D
 
Mailen - wyjście niestety nie jest proste. Położyłam spać Anię przed 22, odczekałam prawie godzine bo potrafi się obudzić i obudziła się. Wyszłam po 23 wróciłąm na karmienie o 2. Darek miał za zadanie nie spać zbyt mocno :-D
Ale cieszę się, że wyszłam :tak::tak:
Kupiłam kolejną butlę i inne mleko. Zobaczymy :sorry2:

Kurka chcieliśmy pojechać do moich rodziców ale tata ma temperaturę i nie pojechałam. Głupio mi było, tata to oczywiście zrozumiał ale pierwszy raz zachowałam sie tak zachowawczo. Maria chyba trochę się uodporniła na dzieciece choróbska za to ostatnio chorowała zawsze z D. więc może na takie "od dorosłych" nie :sorry2: Ale mam teorie :rofl2:
 
a ja na drugim antybiotyku, Ucho boli jak cholera, do laryngologa się nie dostałam, a najgorsze jest to, ze ucho zatkane i nic nie słyszę....
...ponoć głucha kobieta w domu to skarb...nie słyszy...nie czepia się :-) :-) ;-) ;-)
dzieciaki nadal zasmarkane i kaszlące ale w przedszkolu...
chwilowo mam luz.
Dziś dentystę zaliczyłąm.
wzięłam się troszkę za siebie...
Za tydzień mąż będzie robił nową kuchnię...już nie mogę się doczekać....

Pozdrawiam Was.

Ps. Jak znajdę chwilkę to powiem Wam, co się w galerii porobiło. A tymczasem trzymajcie się.
 
reklama
Witam.
Słowiczku to mnie tą galerią zaciekawiłaś... hmm. A poza tym zdrówka życzę.
Agata toś się nabyła w klubie ale zawsze to lepsze niż nic. Kiedy się wprowadzacie do domu? Ania załapała mleko nowe z nowej butli? U mnie Natalka nie umie w dalszym ciągu pić ze smoka i już jej nie uczę, natomiast z niekapka też nie umie pić i chyba będę ją uczyć pić z kubeczka.
Nie pisałam Wam, że Ania była tydzień temu na swoim pierwszym balu na zajęciach. Na początku nieśmiała ale potem się rozszalała, szczególnie jak przyszła jej koleżanka z zajęć. Za rok bal już będzie w przedszkolu.

W jakich fotelikach sam. jeżdżą Wasze pociechy? już w tych z II grupy czy jeszcze tych do 18 kg?
Mój D siedzi w domu bo go straszne choróbsko dopadło - katar :-D:-D:-D

Ja tu piszu-piszu a mi tu dzidzia kwiatki przesadza :baffled:
 
Do góry