sierpniowa mama

[żużaczek]

uuuu Domicela to moze moje zagwozdki przez ta szanowną są...uuuu...trzeba to przemyslec. to wcale nie puchatkowo.....o nie

 

[domicela]

U nas w pracy jest tak ,że paczki na 6 grudnia dostają wszyscy pracownicy banku, i to są wielkie paki: mnóstwo słodyczy np Ferero, Rafaello , pierniki, rózne ciastka,czekolady bomboniery , kawy, herbaty, wino, jakieś świeczki itd. A dzieci mają organizowany balik ale dopiero w karnawale i wtedy dopiero dostają paczki.Także trochę mi żal bo mnie chyba paczka ominie:-(

 

[agata806]

Oj gaga żeby to były zęby a nie żadne wirusy.

Domicela - w pracy będzie git a my dodatkowo będziemy trzymać kciuki

Bibi - w pracy nic się nie wyjaśni dopóki nie wrócę. Sytuacja jest beznadziejna i w zasadzie nie zachęcająca do powrotu. Tyle, że mi wychowawczego nie starczy do następnych wyborów więc nie mam wyjścia. Za kolejne pół roku nic się nie zmieni. A nowa szefowa tylko może mi jeszcze bardziej zaszkodzić.

W ogóle myslałam, że jak przyjdzie jakaś inna osoba na dyr. mojego biura to będzie lepiej - no i jest jeszcze gorzej niż było tyle, że pod innymi względami. Ale wszyscy wspominają naszą starą jędzę. Szok, sama też nie pomyślałabym że można o niej się ciepło wypowiadać

 

[agata806]

Domicela - to chociaż nie będziesz miała wyrzutów sumienia że wcinasz słodycze ;-)
A tak na serio to może jeszcze nic straconego. Pojawisz się jutro w pracy w odpowiednim momencie i pewnie paczka się pojawi

 

[agata806]

A z wyrobów czekoladowych dla osób cierpiących po zjedzeniu czekolady polecam śliwki w czekoladzie, tylko takie bez masy kakaowej - same śliwi i troszkę czekolady (goplana takowe robi i wawel). Równowaga zapewniona :-)

 

[domicela]

No to na razie nie dziękuję za te kciuki ale przydałyby się . Bo tak naprawdę jutro to będzie rozgrywka za ile ja będę pracowac.....tzn za jaką kasę..I muszę to madrze rozegrać.

 

[agata806]

No to na razie nie dziękuję za te kciuki ale przydałyby się . Bo tak naprawdę jutro to będzie rozgrywka za ile ja będę pracowac.....tzn za jaką kasę..I muszę to madrze rozegrać.

No właśnie to jest cholerka trudne. Ja troszkę żałowałam, że za mało powiedziałam w nowej pracy a teraz nie żałuję bo to co mogą mi zaproponować w obecnej pracy to dopiero może być śmieszne. Ehh nie dość że wracam po długiej przerwie, zostawiam dziecko w domu to jeszcze człowiek myśli czy w ogóle długo popracuje i stresuje się jakimiś palantami

 

[agata806]

przy olku w 10 tygodniu poszlam do lekarza i wchodze on pyta co mi dolega.... a ja mu odpaliłam że w ciąży jestem... on : acha... ja: sprawdzimy ????

zaczekam jeszcze tydzien i pójde do gina ... a testu nie zrobie.... hahaha... bo ja juz wiem ze jestem...

To co możemy gratulować????????

 

[agata806]

Kurcze no szukam pomysłu na prezent dla Darka na mikołaja ale jakoś nic nie mogę wymyślić. A co wy dajecie swoim facetom??

 

[Margarita i Amelka]

Margarita a dlaczego pytasz czy mała je??? Bo bioaron jest jeszcze na apetyt. A Gabie jakoś nie służy...nie je więcej niż zawsze...

Słowiczku tylko że moja od czasu kiedy jej daje je bardzo mało wręcz wcale mogła by nie jesc bo duzym wyczynem jest nakarmienie jej az sie płakać chce jutro jak dam rade to dam kupiszona do alnalizy bo juz nie wiem co jej jest