anda55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2005
- Postów
- 812
..............bo chłopcy to chyba mają z natury cięższą mowę..nie ma zmartwienia. Jest jeszcze mały.
Olcia chyba dużo gada, mam porównanie z Arturem i tamten też nawijał, ale jej się paszczka nie zmyka.
Mówi mama, mamonia(czyli mamunia), Witoj na Wiktora i Atu na Arura. A poza tym pić, daj, NIE , tak, babcia (dokładnie tak, bez przekręcania), no i gada swoje całe zdania, po prostu jakby mówiła płynnie tylko w innym języku. Dykcja jest, gestykulacja jest, tylko te chińskie słowa........wszyscy mają z niej ubaw. Dosłownie gada non stop.
Olcia chyba dużo gada, mam porównanie z Arturem i tamten też nawijał, ale jej się paszczka nie zmyka.
Mówi mama, mamonia(czyli mamunia), Witoj na Wiktora i Atu na Arura. A poza tym pić, daj, NIE , tak, babcia (dokładnie tak, bez przekręcania), no i gada swoje całe zdania, po prostu jakby mówiła płynnie tylko w innym języku. Dykcja jest, gestykulacja jest, tylko te chińskie słowa........wszyscy mają z niej ubaw. Dosłownie gada non stop.