Luxik - kochana tak mi przykro, ale nastepnym razem napewno bedzie wszystko dobrze.
Ja mialam podobny przypadek 3 lata temu, spoznial mi sie kilka dni okres wiec zrobilam test i wyszly 2 kreski, na drugi dzien poszlam do lekarza ale byly takie kolejki ze nie chcieli mnie przyjac, nie zdazylam isc prywatnie bo za kilka dni dostalam strasznego krwawienia, pojechalam do szpitala, dawali mi leki na podtrzymanie ciazy (bez rzadnych wczesniejszych badan, usg zrobili przez brzuch nic ale nic nie widzieli), dopiero wieczorem zrobili usg dopochwowo i tez nic nie bylo, uznali za poronienie, pozniej analizy wykazaly ze nie bylam wcale w ciazy Do dzis nie wiem w koncu czy bylam czy nie, ale uznalam i tak mysle ze NIE, moze dlatego ze tak jest latwiej
Ja mialam podobny przypadek 3 lata temu, spoznial mi sie kilka dni okres wiec zrobilam test i wyszly 2 kreski, na drugi dzien poszlam do lekarza ale byly takie kolejki ze nie chcieli mnie przyjac, nie zdazylam isc prywatnie bo za kilka dni dostalam strasznego krwawienia, pojechalam do szpitala, dawali mi leki na podtrzymanie ciazy (bez rzadnych wczesniejszych badan, usg zrobili przez brzuch nic ale nic nie widzieli), dopiero wieczorem zrobili usg dopochwowo i tez nic nie bylo, uznali za poronienie, pozniej analizy wykazaly ze nie bylam wcale w ciazy Do dzis nie wiem w koncu czy bylam czy nie, ale uznalam i tak mysle ze NIE, moze dlatego ze tak jest latwiej