Sierpień 2009

[Efe1980]

Aneczko bo przegięcie w jedną czy drugą stronę jest niezdrowe. Ale ja też z tych ciepłolubnych jestem za to mój dopiero w tym roku zaczął rękawiczki nosić ale nadal bez szalika i czapki i w adidasach pomyka brrr aż się zimno robi jak na niego patrze. Ale co mam zrobić? Tak i typ. I córeczka ma to po nim. Woli chłodniejsze klimaty. Jak jej za ciepło to od razu marudna.
A moja mama to by ją tylko ubierała i przykrywała i nie przekonują ją argumenty, że dziecko woli chłodniej i że nie wolno dzieci przegrzewać.
Wczoraj się naśmiałam bo się z babcią bawiła. Ściągała sobie skarpetki a babcia jej zakładała. Ja bym sobie dała spokój ale babcie mają więcej cierpliwości.

 

[anitek]

witamy sie i my w ten mrozny, ale sloneczny dzionek :-)

nocka u nas dzis zdecydowanie lepsza - wstawalam 5-6 razy, a nie 15 jak przez poprzednie nocki, moze rzeczywiscie herbatka koperkowa i espimisan pomoga na baczki. moj Mikus wstaje na kupke ok 8 i pozniej spi do 9.30, wiec nie jest zle. teraz idziemy robic sobie sniadanko.

milego dzionka

aha a my mamy nawilzacz powietrza i jest super na noc, szczegolnie jak tak grzeja w blokach

 

[sempe]

Aneczka moje wszystkie dzieciaki do 2,5 roku jak juz nie karmiłam do były na bebilonie pepti niestety, Ala ja we wtorek zjadłam dosc pokaźne 2 kawałki tortu na śmietanie i ciasteczka i jeszcze tam cos to ma do dzis suchą skórę głowy pod pachami i pod kolanami czerwone szorstkie ślady.
dzia np Angelinka juz pije na przemian mleko z kartonu ze zwykłym bebikiem i juz nic jej nie jest więc zgadzam się z teorią ze alergia pokarmowa przechodzi z wiekiem
aaaaaaaaaaaa dzis Alicja konczy 5 miesięcy!!!!!!!!!:-) i od poniedziałku jestem juz bezrobotna tzn do dzis mam zatrudnienie ale nie wiem kiedy to ja pojade się zarejestrować

 

[sempe]

no ja dlatego nadal podaje jej na przemian bo ona mleka duzo pije ok 750ml dziennie i jak wypijała same krowie to miała bardzo luźną kupke

 

[Efe1980]

Ewelinko ale jaka frajda dla małej takie zdejmowanie patrzenie jak się zakłada i znowu zdejmowanie;p

A jak! Największa radocha

 

[anet15]

hejka
u mnie tez -11 brrrr i piękny czerwony wschód słońca
na mazurach a jak u Aneczki w Białymstoku???
dziecko mi się poprzestawiało i teraz wstaje mi o 6
pilnuje chyba, żeby tatuś wstał do pracy

Moja tez o 6 ostatnio pobudki robi

moja miedzy 9-10 idzie spac dopiero ,ale chyba dzisiaj pójdzie wczesniej bo marudzi okropnie

Iwonko,Karolina tez w tych godzinach dzremke sobie robi...jest juz po.....

Hej. My nie spimy od szostej.Miłosz ma katarKicha co chwile
Uktorej to trzesienie dalo sie odczuc??Wlanczam tv a tam trzesienie ziemi w Polsce nooo
Tez sie w nocy czesciej budzi to chyba taki wiekI cyckujeAke zimno dzis bleeee ja chce wiosne:-):-)

Kasia,wlasnie slyszalam w telewizji o tym trzesieniu,ale u nas nic nie slychac bylo...no tylko o 5 rano jak maz poszedl do centralnago podlozyc,to sie przy tym bardzo tlukl
A tak wogole to dzien dobry..........:-)
U nas dzis -16 ....brrr...zimno,a w domku to temperature 21 utrzymujemy
Dzis nawet sie wyspalam,mimo ze wstawalam do Karoli 3 razy(ostatnio tak mi wstaje)...jutro choinka w szkole,no i jednak pojde z Gosia,bo tesciowa sie sama zaoferowala ze zostanie z mala,a jakby cos sie dzialo,to bedzie po mnie dzwonic...no ale jak ona da rade,jak mala cwaniara nie chce tej butli pic...najwyzej zupke jej da.....
Najlepsze bylo wczoraj,jak Gosia poszla na dol do babci z laurka i koszyczkiem z kwiatuszkami z plasteliny,a babcia sie rzucila wnuczce w podzięce i dala 2 zl...to juz lepiej bylo dac dziecku cukierka...dobrze ze Gosia jeszcze nie czajkowska z pieniedzmi,wiec przyszla zadowolona,a mi sie smiac troche chcialo

 

[ada1467]

Moja tez o 6 ostatnio pobudki robi

Iwonko,Karolina tez w tych godzinach dzremke sobie robi...jest juz po.....

Kasia,wlasnie slyszalam w telewizji o tym trzesieniu,ale u nas nic nie slychac bylo...no tylko o 5 rano jak maz poszedl do centralnago podlozyc,to sie przy tym bardzo tlukl
A tak wogole to dzien dobry..........:-)
U nas dzis -16 ....brrr...zimno,a w domku to temperature 21 utrzymujemy
Dzis nawet sie wyspalam,mimo ze wstawalam do Karoli 3 razy(ostatnio tak mi wstaje)...jutro choinka w szkole,no i jednak pojde z Gosia,bo tesciowa sie sama zaoferowala ze zostanie z mala,a jakby cos sie dzialo,to bedzie po mnie dzwonic...no ale jak ona da rade,jak mala cwaniara nie chce tej butli pic...najwyzej zupke jej da.....
Najlepsze bylo wczoraj,jak Gosia poszla na dol do babci z laurka i koszyczkiem z kwiatuszkami z plasteliny,a babcia sie rzucila wnuczce w podzięce i dala 2 zl...to juz lepiej bylo dac dziecku cukierka...dobrze ze Gosia jeszcze nie czajkowska z pieniedzmi,wiec przyszla zadowolona,a mi sie smiac troche chcialo

ha,ha to babcia sie wysiliła,ale chociaz podziekowała,bo moja tesciowa jest za granica w pracy wiec moglismy wysłac tylko smsa z zyczeniami a ona nawet nie odpisała.Myslałam ze moze brakło jej kasy na karcie ale moja sasiadka jest siostra mojego meza i do nich pisała aby podziekowac wnukowi za zyczenia.No widocznie moje dzieci ma gdzies:-(

 

[basia1807]

hej dziewczyny
moja jak spi ze mna to spi od 9 do 6;30... zje i spi do 9 10


mnie brzuch boli... po porodzie wiem kiedy dni plodne bo mnie brzuch boli.....

tak ogolnie to cwicze codziennie weczorem... wszystkiegoi po 50
wiosna idzie i trzeba jakos wygladac

moja szwagierka jak glupia nakupowala sprzetu a cwiczy tak ze szkoda gadac
brzuszkow zrobi 10 ala brzuszkow a potem idzie do pokoju i opycha sie slodkim

kupila wczoraj pilke do cwiczen w biedronce..... ciekawe ile z niej skorzysta

 

[kaskax25]

Anet moja mama dala Kubie 5zl no i w ogole nabral ochoty na robienie laurekA dzis idzie do dziadka z adzieja ze bedzie chojniejszy
Milosz tez butelki nie chce jak mu dalam to jak gryzaka traktowal i no fuj najgorsze ze sos niedobrego z niej leci - soczekA dzis dalam mu niekapek aventa, patrze dzielnie zasysa, do czasu az poczul ochydny sok
Niestety zypki, obiadki tez sa feeee wiec dam sobie chyba na spokoj, szkoda kasy
Zadzwonilam do przychodni w sprawie szczepien i mowie ze dziecko ma katar a ta ze to nie przeszkadzaNo to ja ze szybciej jak w srode nie dam rady, nie dam zaszczepic go zakatarzonego

 

[enka-76]

Mój starszy też nie chciał w ogóle butli ani żadnego smoczka. Wszystko trzeba było łyżeczką. Najbardziej to niania się namęczyła po moim powrocie do pracy, bo on miał pół roku i za wiele stałych pokarmów to nie jadł. I na dodatek jeszcze alergia na mleko.
A jeśli chodzi o alergię to mojemu przeszło. No może jakby na raz dużo zwyklego mleka wypił, to jeszcze by wylazło, ale w na tyle co on je nabiału, to już nic nie ma.