reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

reklama
Witam z rana! U mnie bez zmian 2w1 :-(

Azorek, super że już w domku jesteś, odpoczywaj i zdawaj nam szybko relacje :tak:

Ja dzisiaj wyspana jak nigdy, wstałam z M o 6 , zrobiłam śniadanko i pranie wstawiłam.
Dziewczyny u mnie to zamiast akcja prodowa iść do przodu to mam wrażenie że wszystko się cofa :dry: Spię lepiej niż w zeszłym tygodniu, zero bóli brzucha i skurczy, wkurzam się że ten ginekolog mnie tak zestresował, jak nic się nie dzieje. Jedyna rzecz którą zauważam to obniżanie brzucha, z godziny na godzinę niżej jest, ale i tak mogę pochodzić ze 2 tygodnie do terminu :tak:
Mola ja mam identycznie z tymi swędzącymi kostkami, zaczęło się parę dni temu, najgorzej jest wieczorem przed snem. Zapomniałam zapytać ginekologa o to :-(
 
Witam was mamusie serdecznie!

Azorek gratuluje!!!!

Dawno tu nie zagladalam, ale brak czasu to utrudnia. Mialam tez troche przygod, nie zawsze przyjemnych. Upadek i inne.... ale o tym moze innym razem, bo az mnie boli jak sobie przypomne.
Mam do was pytanie.. Mam nadzieje, ze mi pomozecie. Po poludniu i tak jeszcze zadzwonie do lekarza i spatam sie co i jak jeszcze raz.
Mianowicie chodzi mi o ...
Od nocy dzisiejszej bardzo boli mnie krocze. Jakby mnie ktos skopal. Jak siedze, albo leze i nie ruszam sie, to nie boli, ale jak chodze, jak wstaje, jak przekracam sie z boku na bok to nieraz nawet lezki z bolu poleca:-(
Mialyscie moze cos podobnego???? Martwie sie... -dlatego cala noc nie spalam.
 
dzień dobry
Widzę że żadna w nocy nie urodziła, a ja tak liczyłam że chociaz Joan:-):sorry2:
U Moli też chyba lepiej, w szpitalu powinni o nią zadbać.
mamusiaberlin, wydaje mi się że twoje maleństwo schodzi głębiej do miednicy i prze to się kości rozciągają i stąd ten ból. Ja też tak mam zwłaszcza pod koniec dnia, od jakiegoś czasu jak Jagoda postanowiła sie przesunąć w dół. Nie martw się, najlepiej zadzwoń do lekarza jak możesz.
 
miranda- dziekuje za tak szybciutka odpowiedz! Bardzo, bardzo! A zaczynalam miec juz czarne mysli.... Troszke sie uspokoilam. Tak, tak, zadzwonie do lekarza, ale moge najwczesniej o 10ej.
 
Witam z rana, nadal w dwupaku :baffled: zapowiada sie kolejny upalny dzień :baffled:

Mamusiaberlin moze dzidzia Ci mocno uciska na spojenie i stąd ten ból :baffled:

Ostatnio kłade sie wykończona, wstaje wykończona, kiedy to sie zmieni? :szok:

Azorek super, że jesteście już w domku i że wszystko dobrze, odpoczywaj ile sie da a my czekamy na relacje :tak:
 
Witam, ja znowu mam nieprzespaną noc za sobą - boję się, że tak już będzie do końca ciąży (natura szykuje mamy do bezsennych nocy po urodzeniu dziecka :-)).

Miranda, pewnie już siedzisz jak na szpilkach - tylko 4 dni!
 
reklama
Witam
Dziś nie ma nowych Szkrabów;-)?
Mam farbować włosy, bo już straszę, ale jakoś nie mogę się zmobilizować.
Zaserwowałam Młodemu na śniadanie parówkę na gorąco i teraz Łakomczuch ma czkawkę, ale już w nocy mi się ubzdurało, dość, że nie wstałam i nie zrobiłam od razu:sorry2:

Mika za jakieś 18 lat ;-):-)
Nie sądzę, bo zacznie się myślenie, żeby niezbyt szybko wnuki, a później właśnie wnuki;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry