reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

cześć poniedziałkowo:)))
wzięłam urlopik, żeby magisterkę kończyć a tu mnie młoda zachorowała:(((
przyszła od taty z zaczerwienionym gardłem i dziś już kaszle, że ho ho a do lekarza nie da się nawet dodzwonić!!!po prostu masakra jakaś:(((
 
reklama
witaj
no to rzeczywiscie nie fajnie
ale mam nadzieje,ze uda wam sie dostac do jakiegoś lekarza,jak nie teraz to może na dyżur potem
u nas tez w przychodniach masakra
i powodzenia z magisterką
 
Hello
mój junior też w nocy zaczął kaszleć i temperatura :( a ledwo co z poprzedniego chorerstwa wyzdrowiał :angry:
syrop z cebuli już zrobiony i zobaczymy co dalej... :baffled: oby do piątku przeszłol, bo impra w przedszkolu...

Never, zdrówka dla MArysieńki! i powodzenia z pracą mgr!
 
Dzięki dziewczyny!

Na razie nie ma temp. W razie co mam taką lekarkę na telefon, co kosmicznie nie bierze za poradę a zawsze przebada nawet późnym wieczorem.
Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje, bo też mamy plany na wyjazdy pod koniec tygodnia...

Zdrówka dla Marcelka!!!
 
hej hej,
co tam u Was?
Ja dziś mam terapię z Manią.
Tak poza tym siedzimy wciąż w domu.
Dziś jadę do urologa i zobaczymy, czy nie będą mnie kroić...
Poza tym szaro buro za oknem...Gotowania pełno i prasowania jeszcze...
 
Czesc dziewczyny! Sprawdzalam cos w wyszukiwarce i wrzucilo mi strone BB. I przypomnialam sobie godziny spedzone na forum 4 lata temu :-) zajrzalam tu, zeby sprawdzic, co u Was! Widze, ze dzialo sie bardzo duzo...

Neverend - trzymaj sie mocno. Trzymam kciuki, zebyscie sobie wszystko szybko poukladaly!

U mnie, jak widac z suwaczkow - nowy czlonek rodziny, Zosia. I tutaj chcialabym wykonac GLEBOKI uklon do wszystkich mam wielodzietnych. Szacunek, kobiety, ogromny szacunek - zonglerka czasem, uwaga, etc. Ja czasem nie wiem, co mam najpierw zrobic, a mam tylko dwojke. Co maja powiedziec te z Was, ktore maja 3 pociechy (lub wiecej...)...
Myslalam, ze w ciazy troche zwolnie, ale trzylatek jest cholernie wymagajacy. ;-) ostatni mc ciazy byl ciezki, bo z cholestaza wyladowalam w szpitalu. Potem Zosia po 2 dniach w domu wrocila do szpitala. Ja po cesarce biegalam na oddzial na kazde karmienie, bo Zosia nie chciala ( i do tej pory nie chce) butli, a nie chcialam, zeby ja karmili sonda. Te kilka dni bylo baardzo ciezkie. Ale to juz dawno za nami ;-) Zosia rosnie zdrowo :-)
ale zaczynaja jej sie wyrzynac zabki....
No dobrze, i tak nie uda mi sie strescic tych 4 lat w jednym poscie. Wracam do czytania co u Was.

PS fajnie zobaczyc znajome nicki. Nawet jesli mnie juz nie pamietacie - ja pamietam Was. I bardz, bardzo serdecznie pozdrawiam :-)
 
Witaj Gosia ja tam pamiętam i nawet kilka fotek na F widziałam,wiec wiedziałam ze wam sie rodzinka powiększyła,gratulacje raz jeszcze, a ze łatwo nie jest to chyba kazda z nas wie,ale wszystko z czasem mija,dzieci rosną i jeszcze zatęsknimy za tymi naszymi malusikimi szkrabami
 
Oj, prawda, prawda... Ja zauwazylam, jak szybko moj Remy dorosl, gdy pojawila sie Zosia. Moj malenki synek zamienil sie w ciagu kilku dni w samodielna, pyskata jednostke :-D i az mi brak maluszka, ktory wieczorem przytulal sie do mńie na kanapie, zeby obejrzec kubusia Puchatka.... :tak:
 
reklama
Do góry