oj
Magda znowu gluty? może to tylko takie wodne, niegroźne!?
Basiu to ja tak miałam przy Cordafenie - odstawiłam w 38 t.c. i 5 dni później Ninka na świecie była
Ninkę mi zatkało albo tym antybiotykiem, albo chrupkami kukurydzianymi - od wczoraj kupki nie zrobiła, a przynajmniej 1 dziennie zalicza od zawsze; ale brzuszek ją nie boli, mam nadzieję, że się dziś coś ruszy w jelitkach; i słuchajcie, wczoraj rano w akcie desperacji zakleiłam jej kciuka plastrem pilnując, by nie brała do buzi i chyba to działa! nawet jak sobie dziś ściągnęła, to znacznie dłuzej wytrzymała bez tego kciuka, więc zaczynam wierzyc, że może się uda ją tego oduczyć przed 18-ką
tylko przez to popłakuje w nocy, bo ma odruch kciuka do buzi, a tak jakiś niedobry plaster; obudziła nam sie przed 6 i już zasnć nie mogła, M. musiał wstawać i się nią zająć (bo dziś moja kolej na spanie);
natt strasznie jestem ciekawa jak minęła Wam nocka z Natką w łóżku nowym? widziałam to co macie, my patrzyliśmy na to białe (3 w rzędzie na zdj. na ich stronie); dziś chcemy obejrzeć i pomacać, ale jeszcze nie kupujemy; trzeba pomierzyć pokoik, pomysleć jakie mebelki wstawić i wtedy zacząć pomału kupować;
Piwonia jak Twoja Alcia? edit. o widzę, że chyba wreszcie ku lepszemu idzie! oby!
edit.1. wklejam naszą choineczkę - wraz z zapatrzoną w nią Córcią
http://lh3.ggpht.com/_P3ZWSaKPsFo/TQ3b-RxIiGI/AAAAAAAAAUw/eAuiViRVFHs/s640/Ninka 013.jpg