reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

a ja się pomału zbieram do gina... ciekawe ile sobie w poczekalni posiedzę:nerd: i kurde ofiara losu jestem, bo mam prawo jazdy a się boję jeździć i rezultat taki, że M. z Ninką muszą mnie eskortować... a potem chyba taxi... dupa ze mnie i już!
Andariel zdaj koniecznie relacje po wizycie :-) normalnie nie mogę się wiesci doczekac :-)
Witam wieczornie ;-)
Zosik spiocha obiadek na jutro dla Malutkowej na "gazie" ("" bo płyte mamy hihi) a ja wanne se szykuję :-) mam taki @ że zaraz zejdę.. Wiec trza się relaksnąc ;-)
Miłego Dziewczęta!
 
reklama
witam was wieczorową porą
widzę że wszystkie szykują się już do snu i jest wielka cisza, a ja mam już za sobą wieczorną toaletę Szymka, smacznie sobie już śpi, a ja mam doła:crazy:ciężko w tym naszym życiu:-(
pozdrawiam i życzę spokojnej nocki
 
malgos nie dołuj!
reksio już piszę - "wizualnie" wsio ok, wyniki super, jak przed 1 ciążą (jak to ginka stwierdziła: "jak nie w ciąży":) ), tętno maluszka jest; waga w gab.pokazała już 3 kg do przodu, podczas gdy moja pokazuje 1,5... ale tam zawsze więcej wskazywało, mimo odjęcia trochę za ciuchy i kozaki;
no, a najważniejsze będzie jutro na usg, bo i przezierność karku i przepływy będą sprawdzać; mam lekkiego stracha, nie wiem czemu; i już wiem, że się nie nadaję na ciążę po 35 r.życia, bo chyba by mnie nerwy zeżarły! tak więc jak ma być 3, to szybko:) ale się rozpędziłam:)
 
Ostatnia edycja:
andariel same dobre wieści,jutro ez beda dobre zobaczysz,a rozpędzaj sie rozpędzaj,a co
dzieci to nasz skarb,bez nich jakoś pusto by bylo,ja sie cesze z moje trójeczki bo juz dawno z pieluszek wyszłam a teraz miła odmiana była i jakos inaczej

u nas sie rozlało strasznie,a od środy śnieg zapowiadaja chyba powoli zbliża sie nie uniknione.....zima
 
Andariel- cieszę sie ze wszystko dobrze z ''Fasolkiem" i Twoimi wynikami, napewno jutro na usg dobrych wiadomosci ciag dalszy, juz ponoc po 12 tyg widac narzady płciowe maluszka...
co do prawa jazdy to mam tak jakTty, zrobiłam w 2001 i od tego czasu moze ze 2 razy prowadziłam, w tym raz wjechałam w zywopłot- porazka

Efe - bedzie dobrze jutro, relaksuj sie na zakupach, Gabi sobie poradzi
jestem pewna bo dzis oddalam na 2 godziny Adasia -cycusia do żłobka jako ze przypomniałam sobie ze mam karnet na 10 godzin ktory wykupiłam a data waznosci sie konczy i jak przyszlam to nasłuchałam sie pochwł jaki był grzeczny i jak sie ładnie bawił z dziecmi

Małgos- glowa do góry, co to za doły?

i u nas sie rozpadało, a tego srodowego sniegu nie moge sie doczekac :)
 
Andariel no to powodzenia jutro. I z tym jeżdżeniem to ja tak miałam na początku, cholernie bałam się jeździć - zwłaszcza że dwa tyg po odebraniu prawka rozwaliłam zderzak... Nawet będąc w ciąży z Jasiem wolałam busem jechać do krak niż autem:baffled: Ale w końcu musiałam, przełamałam się i jeżdżę:-) I tak się rozleniwiłam że Julę wolę autem do przedszkola zawieźć (a mam 7 min piechotą:-D:-D)

Co do chodzenia Jaśkowego to ostatnio nauczył się iść za rączkę:-) sam wyciąga i idzie taki dumny:-D..20 sek - a potem w swoją stronę. Ale powoli, tempem ślimaczym docieramy już do celu - oczywiście badając po drodze każdy kamień, dziurę, słupek;-)kratki ściekowe też jak najbardziej - a szczególnie Jasiek lubi studzienki kanalizacyjne i w te otwory tam małe kamyczki wrzucać - ubaw po pachy:-D:-D

I muszę się pochwalić że mam małych artystów w domu:-) Bo, jako że tata był w pracy, urządziliśmy sobie pracownie plastyczną - zrobiliśmy klej i dzieciaki ciaprały ten klej na kartki a potem rwały bibułkę i przyklejały:-) a później zrobiliśmy masę solną i wycinaliśmy kształty foremkami do ciastek:-) Jaśkowi oczywiście smarowanie klejem się najbardziej podobało i kombinowanie jakby go zjeść:-)
Szczerze polecam takie zabawy - tylko brudu przy tym co niemiara:-D:-D

Edit: Mewa ja tez się zimy nie mogę doczekać :-D Tylko sanki nasze muszę odkurzyć :-D
 
Ostatnia edycja:
prawda Piwonia, mądrze prawisz:tak:
Mewa no właśnie idę na usg do lekarza, który znany jest w wczesnego określania płci (zwł. chłopców na tym etapie), więc jeśli moje przeczucia są uzasadnione, to kto wie, kto wie:) ale się nie nastawiam; byle zdrowiutkie było!
Adaś jaki dzielny, nie pomyślałabym, że spędzający z mamą czas i długo cyckający maluch może sie tak super przystosować; może i moja Ninka by mnie zaskoczyła?
a z tym śniegiem to chyba żarty..? JA NIE CHCĘ ZIMY!!!

sprawdziłam - swoje prawko robilam w 2003:) i miałam okazję jechac kilka razy w rok po zrobieniu (parkowalam lepiej od męża); podejrzewam, że teraz wystarczyłoby kilka jazd próbnych po okolicy (do Wawy i tak bym się autem nie wybrała, bo nie mam dobrej orientacji w terenie, chyba że "przetartym szlakiem"); mam jakies lęki, że pomylę gaz z hamulcem (tak mi się raz zdarzylo jak wyjeżdżalam z parkingu...) :)
 
Ostatnia edycja:
Magda- ale masz malych artystow, Adalek nawet kredki probuje jesc

Andariel- ciekawe czy babelek pozwoli sie podpatrzec lekarzowi? ale masz racje- najwazniejsze zeby zdrowy był

a co do zimy to ja kazda od 6 lat spedzłam w UK, a tam to wyglada jak jesien wiec nie moge sie doczkac sniegu po pachy
 
dobry wieczór :-)
mewa, ty tu nie żartuj z tym śniegiem po pachy, bo my z domu nie wyjdziemy :-D
malgos, pisz co tam u ciebie, co się takiego dzieje, że humorek nietęgi?
andariel, powodzenia jutro na wizycie :tak: na pewno wszystko będzie ok i może maluszek się już pokaże ;-)
widzę, że tobie 3-jeczka się marzy, tak jak mi ;-) jednak najpierw musimy się postarać o 2-gie, a 3-cie to już chyba przypadkiem by musiało być, mówię tu o mężu (pęknięta guma i takie tam :-D), bo jemu 3-ka nie w głowie ;-)
u nas ok, dziś był dłuższy spacerek, bo jakoś w ten weekend się nie udawało :zawstydzona/y: pogody to ja nawet nie oglądam, więc nie wiem co tam się szykuje za oknem ;-)
kurcze, piszę na 3 fronty i się skupić nie mogę :-p
pa
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry