Chogata
Mama Aluni i Dominika
Ach Mika zawsze jest szansa ,że sie w gusta nie wtrafi np. mój wyjek tez jest nauczycielem i u niego nigdy w gus nie trafiają zawsze sie go pytają co chce mniej więcej to tylko raz jak powiedział ,że robota kuchennego to superowego kupili a tak to lipa .Dostał mnustwo zegarków i na ścianę i na rękę (cała rodzina jest obdarowana bo żeden mu nie pasi do wystroju wnętrz w chacie a na rękę to ma jeden stary i żadnegi innnego nie chce )Dostał złoty łańcuszek to sam stwierdził ,że sobie kupił wczesniej i to owiele grubszy oddał mojemu dominikowi na komunie .Kwiaty notorycznie ladują u jego rodziców na cmentarzu więc nawet najbardziej wyszukany prezent może sprawic ,że coś bedzie nie tak .Mam to gdzieś ode mnie dostanie bombonierkę bo pamiętam ,ze u wujasa to zawsze na stole stało przynajmniej schodziło jak nie on to goście hihihiihihi
Moja Ala nawet puścic sie nie chce choć okuszkiem palca ale musi dotykac stołu czy łózka.
Aaaaa przypomniało mi sie ,ze jeszcze jak dostał komplet albumów do zdjęć to też był zadowolony bo on jeździ trochę po świecie to ma przynajmniej gdzie to chować a one ładniutkie w skórzanej oprawie takie.
Moja Ala nawet puścic sie nie chce choć okuszkiem palca ale musi dotykac stołu czy łózka.
Aaaaa przypomniało mi sie ,ze jeszcze jak dostał komplet albumów do zdjęć to też był zadowolony bo on jeździ trochę po świecie to ma przynajmniej gdzie to chować a one ładniutkie w skórzanej oprawie takie.
Ostatnia edycja: