reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

cześć deli, ja w pierwszej ciąży przytyłam prawie 30 kilo, miałam ok.110 kilo żywej wagi, co prawda miałam jak sie potem okazało problemy z hormonami, ale zanim sie stało to wiadome, zrzucałam 20 kilo w 6 miesięcy... łatwo nie było, ale sie dało, fakt, nie miałam szansy karmić mojego Aniołka bo urosły mu skrzydła i od nas odleciał. Dla mnie dietą cud była dieta kapuściana i jeżeli tylko będę mogła zastosować ją po tej ciąży to na pewno ją zrobię i każdemu ją polecam...
słyszałam bardzo dużo o tej diecie ,sama nigdy nie stosowałam żadnej i chudłam
ciocia ja stosowała i efekty rzeczywiscie sa świetne po niej
tylko,że tak od razu po porodzie na taka diete bym tez nie przeszła,bo z reguły dzieci lubia miec po kapuscie kolki
 
reklama
ja mam też nadzieję dużo nie tyć, póki co przytyłam tylko 2 kilo, jestem na hormonach na tarczycę i myślę że one trochę regulują zastały tłuszczyk, żadna bagatela bo ciąże zaczęłam z 83 kilogramami, po schudnięciu z 94...po za tym wszystkim pewnie niedługo zawita cukrzyca, więc nie mogo sobie pozwolić na wiele...Trzymajcie kciuki we wtorek idę na test, może mi jeszcze odroczą tą cukrzcę do 24 tyg. ciąży?
 
a ja zjadlam 4 mandarynki:) ciekawe czy bedzie ok bo jakos tak po manadarynkach to jakos nieciekawie u mnie

a ja jeszcze nie przytylam......600 gramow na minusie mam jak do tej pory:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ja dopiero kilogram na plusie
a ja nie mogę żadnych owoców jeść,jakoś nie mam ochoty,a szczególnie na mandarynki,pomarancze
 
Miranda trzymam kciuki.
Ja w poprzedniej ciąży do terminu przytyłam 15 kg. Jak mnie położyli na patologię to doszło ok 10 w parę dni- zero ruchu, i blisko mamusia miała z obiadkami domowymi do mnie! Poza tym ten przyszpitalny sklepik z ciastami i drożdżówkami! Ahhh....
 
reklama
Do góry