reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

Witam wieczorową porą.
Strasznie zalatana ostatnio jestem.
Dzisiaj za szybko pochwaliłam pogodę, a może za mój egoizm mi się dostało:zawstydzona/y: Bo mi słoneczko uciekło (Reksio, Efe przyszło do Was?), a w jego miejsce przywędrowały chmury wiatr i w ogóle bleeeeee.
Efe co do podróży to najlepiej jechać w nocy bo i ruch mniejszy i dziecię śpi:tak: My mamy do pokonania 700 km nad morze i już kombinujemy jak to zrobimy, ale chyba wyjedziemy późno w nocy żeby być na przedpołudnie:-)
Dzięki Magda za pogodę. Te ostatnie dwa dni były piękne. Dziś byliśmy na Dluuugim spacerze i czuje się od razu lepiej.
A że z nami tak jest że najlepiej gada nam się chodząc to teraz się zastanawiam poważnie nad powrotem do pracy:-( Mam ciężki orzech do zgryzienia. Już mnie zgaga męczy od tego:-(
Wyjazd świąteczny jest nadal planowany. Jeździmy z naszym dzieckiem i uczymy się z nią postępować w podróżach. A jazdy nocą sobie nie wyobrażam. Jak taki szkrab wyśpi się w foteliku???


Dobra lecę inne wątki poczytać.;-)
 
reklama
Witam wieczorkiem:-)
Dzisiaj pół dnia na dworze spędziłam, tak ładnie było. A w międzyczasie bylam u koleżanki na kawce, więc dzien udany:-) Zobaczymy jak noc.

Kasia, oby to jednak nie było ucho. Zdrówka wszystkim życzę.
 
witam i ja wieczornie
po imprezie u znajomych,mała była bardzo grzeczniutka wiec spokojnie posiedzielismy,choc ludzi i dzieciaków strasznie dużo było,ja wróciłam z migrena,mam nadzieje ze do rana przejdzie

Efe co do spania w foteliku napewno mała sie prześpi,moje zawsze spały a jeździliśmy w dłuższe trasy zawsze na noc bo wtedy dziecko ma spokojny sen
 
Malinka mi też się zdarza Jaśka na stojąco karmić...taki niecyckowy się zrobił ostatnio:-(
A myslalam ze to tylko moja tak cyca w dzien nie chce,a tu widze ze i inne mamy maja z tym problem:eek:...nie wiem tylko o co kaman:eek:...w nocy bez problemu pije z cucia ,a w dzien to ledwo 2 razy ,no i tez czasem musze na stojaco,az sie zassie ,dopiero siadam...he,he....:laugh2:
Witam wieczorkiem:-)
Dzisiaj pół dnia na dworze spędziłam, tak ładnie było. A w międzyczasie bylam u koleżanki na kawce, więc dzien udany:-) Zobaczymy jak noc.
.
Ale ci pogody zazdroszcze, u nas od wczoraj pada mzawka,no i tak paskudnie szaro ,ze sie nie chce wychodzic,ale i tak musze jezdzic 2 razy dziennie na zastrzyki....


witam dopiero teraz,jakos czasu nie bylo zeby kompa wlaczyc od rana,ale posprzatalam wczesniej niz zwykle w sobote,no i ciacho upieklam,mniam,mniam...juz pol nie ma:laugh2:
Kasia,to sie masz z chlopakami,niech ci szybko zdrowieja.....:tak:
 
My wykapani brykamy na kocu... Nie wiem do ktorej bede z nim teraz siedziec jak on sie wyspal na wieczor:eek: Dziewczyny czy Wasze dzieci tez tak maja ze do wszystkiego sie przyssywaja???:confused2: Ja rozumiem ze zbawki wklada do buzi ale moj to juz przesada... ssie mnie, ramie, reke, palca... co akurat jest pod buzia... Ssie fotelik jak w nim siedzi, krzeselko do karmienia, pasy, do wanny sie dobiera, koc, poduszke, doslownie wszystko... Jak mala pijawka!!! :eek: Teraz po kapaniu przyssal sie do przewijaka:eek::eek: Musi ciagle cos ssac ale smoczka nie chce:eek::rofl2:
 
Olenka,moja tez tak ssie wszystko,a najchetniej to moja brode...he,he....:laugh2::laugh2::laugh2:...i to tak mocno zagryzie ze czasm boli,a zebow jeszcze nie ma
Smoka ssie ,ale tylko do usypiania.....butli za to nie chce za chiny ludowe....:no:
 
Anet u nas tez buta nie:no: A maly jak sie do mnie przyssysa to jak nie oderwe go w pore to az malinke mam... :-D Az strach pomyslec co bedzie jak beda zeby:growl::-D:-D
 
Olenka,tez o tym myslalam...ale mam cicha nadzieje ze to minie wtedy....:tak::-)....bo moze dziasla teraz swedza i dlatego tak sie do nas przysysaja...hi,hi....:laugh2:

Ja juz sie pozegnam,ide do wyrka lezec,ale jakos spac mi sie niechce....moze cos obejze jeszcze w telewizorni.....
DOBRANOC!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja wpadłam dobranoc Wam powiedzieć;-)
Anet właśnie mój Jaś też nie problemu z jedzeniem w nocy, ale w dzień to 2 razy to jest maks... Ale on nigdy mi na cycku nie "wisiał, od początku służył mu do jedzenia a nie np do zabawy czy usypiania, więc chyba tyle tylko potrzebuje mleczka w dzień...
A ja spędziłam dziś całkiem miły wieczór z mężem, graliśmy w cymbergaja:-D:-D uśmiałam się strasznie:-D:-D:-D a teraz mykam na jakiś filmik bo prasowanie czeka od wczoraj i muszę się w końcu za to zabrać:sorry:
Spokojnej nocki i miłej niedzieli Wam życzę;-)
 
Do góry