Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
No ja korzystam i sobie oglądam te nasze "nowe forum" Bo ślicznie im wyszło
Kasia jak temperatura przeszła to się cieszę. tylko jak podajesz krople to nie wiesz czy to od nich poprawa :/
U nas piękne słońce. Dziecko nas obudziło o 7 więc mam pozytywny stosunek do życia.
Oby mi nie przeszło.
Dziś obiad u rodziców a wcześniej dłuuugi spacer do lasu.
Będziemy dalej dyskutować o moim powrocie.
Kurde ciężko mi to idzie....
Kasia jak temperatura przeszła to się cieszę. tylko jak podajesz krople to nie wiesz czy to od nich poprawa :/
U nas piękne słońce. Dziecko nas obudziło o 7 więc mam pozytywny stosunek do życia.
Oby mi nie przeszło.
Dziś obiad u rodziców a wcześniej dłuuugi spacer do lasu.
Będziemy dalej dyskutować o moim powrocie.
Kurde ciężko mi to idzie....