anet15
Mama Malgosi i Karolinki
Witam wszystkie mamuski.....
Kurcze przez to jezdzenie na zastrzyki,to caly dzien mam rozwalony....wrrr....
Dzis jak wrocilismy,to wzielam sie za kuchnie,bo pobojowisko juz bylo,ze zlewu naczynia prawie powypadaly(ze tez zadne krasnoludki w nocy mi nie pozmywaly,no)a potem obiad robilam,no i tak zeszlo....
Karolinka na zastrzykach placze,a mi jej tak szkoda,bidulka jedna:-(,po zastrzyku pielegniarka nawet sie na nia spojrzec nie moze,bo ta znowu w placz...he,he...
Dzis mam jakis spiacy dzien i nic wiecej juz dzis nie robie,a co len,to len....he,he.....
Kasia,enterol jest dobry,mozesz mu dawac,my bralysmy przy antybiotyku,bo tez kupki byly luzne.....biedny Miloszek,zeby mu szybko przeszlo.....
Dziewczyny,ile razy powinny nasze maluszki mleko pic? w nocy te karmienia tez sie licza?Bo moja panna cos ostatnio w dzien nie za bardzo za cyciem i sie troche martwie,ze wszystko na gesto, a nic nie pije innego niz cycio ,butelki dalej nie tyka,a kubeczek to tak srednio,wiecej po brodzie leci niz do buzi...kurcze lyzeczka to mi sie nie usmiecha jej poic,bo jak sie tak nauczy to ja wymiekne calkiem.....
Kurcze przez to jezdzenie na zastrzyki,to caly dzien mam rozwalony....wrrr....
Dzis jak wrocilismy,to wzielam sie za kuchnie,bo pobojowisko juz bylo,ze zlewu naczynia prawie powypadaly(ze tez zadne krasnoludki w nocy mi nie pozmywaly,no)a potem obiad robilam,no i tak zeszlo....
Karolinka na zastrzykach placze,a mi jej tak szkoda,bidulka jedna:-(,po zastrzyku pielegniarka nawet sie na nia spojrzec nie moze,bo ta znowu w placz...he,he...
Dzis mam jakis spiacy dzien i nic wiecej juz dzis nie robie,a co len,to len....he,he.....
Kasia,enterol jest dobry,mozesz mu dawac,my bralysmy przy antybiotyku,bo tez kupki byly luzne.....biedny Miloszek,zeby mu szybko przeszlo.....
Dziewczyny,ile razy powinny nasze maluszki mleko pic? w nocy te karmienia tez sie licza?Bo moja panna cos ostatnio w dzien nie za bardzo za cyciem i sie troche martwie,ze wszystko na gesto, a nic nie pije innego niz cycio ,butelki dalej nie tyka,a kubeczek to tak srednio,wiecej po brodzie leci niz do buzi...kurcze lyzeczka to mi sie nie usmiecha jej poic,bo jak sie tak nauczy to ja wymiekne calkiem.....