Sierpień 2009

[sempe]

Ala śpi od 19.30 wypiła 140 ml jak twoja Enka:-) ale ja kaszkę dodaję jej do kolejnego karmienia tak ok 23.00 150ml +2miarki kaszki ryżowej i wytrzymuje ok do 3 i podeję jej pierś i kolejny raz ok 6-7.
mleko odciągnęłam więc idę troszkę pocwiczyć, maż prasuje wiec mam czas dla siebie.

jutro przyjezdza do mnie moja matka po ponad 1,5miesięcznej przerwie ale juz się pogodziłyśmy zaraz po nowym roku.

 

[Piwonia_2]

przyszlam Wam Dobranoc powiedzieć i zyczyc spokojnej nocki

 

[Efe1980]

źle sie wyraziłam, nie gorzej tylko mniej. Moja kilka dni temu ważyła dokładnie 5600, takiej wagi sie z resztą spodziewałam bo Julka od urodzenia przybiera około 500g miesięcznie.

widocznie taka jej uroda, chyba ma lekkie kości bo fałdki na udkach są :-)

ale to już ci pisałam rano żebyś się nie martwiła wagą Gabi

No jak wczoraj odwiedziłam koleżankę mówi tak jak ty, że pediatra jej synka patrzyła na jego udka, jak są tłuściutkie to znaczy że dziecko po prostu takie lekkie jest i nie ma się czym martwić, a ona odchodziła od zmysłów, że taki wątły. Może coś w tym jest. Gabi ma fałdkę na udkach taką śliczną dziecięcą. Przy każdej zmianie pieluszki się nad nią zachwycam.

Moja Gabi padła o 20:30 po wypiciu 180ml mleka z kleikiem. Mam tą kaszkę z bananem na mleku modyfikowanym ale jakoś dygam się jej podać tak jak ty Aneczko tego soku z gruszką. Boje się, że jej zasmakuje i kleikiem wzgardzi.

To ja już też dobranoc powiem.

 

[Jolit@84]

Sempe maz prasuje...jak takie cos czytam to az zazdrosna jestem normalnie:-);-)
Moj nawet nie wie jak zelazko trzymac...
Z takim jak Twoj to moglabym miec drugie a nawet trzecie dziecko...
Ale skoro nic mi nie pomaga to poprzestaniemy na jednym...

U mnie nic ciekawego sie nie dzialo,dzien jak codzien -wlasnie sie konczy w zwiazku z tym dobranoc;-)

 

[zuzannar]

Cześć Dziewczyny,

U nas dzisiaj emocje, bo szczepienia. Trochę było krzyku ale Emilka dzielnie zniosła zastrzyk. Waży już 7730 i ma 69 cm wzrostu, kawał kobitki ale waga urodzeniowa to 4420! Było co nosić e brzuchu.
Dostałam pozwolenie na kaszkę i obiadki, na razie jednoskładnikowe bez mięska, a po dwóch tygodniach jak pójdzie dobrze to mogę już z mięskiem wprowadzać.
Muszę to przećwiczyć, bo mamy w planach narty w marcu i moja mama ma mieć malutką pod opieką w czasie mojego szusowania.

Lecę, bo coś się przebudziła. Dobranoc.

 

[Efe1980]

Dziń dybry!
Co jest? Pierwsza jestem?

 

[Piwonia_2]

witam i ja,juz chwilke na nogach ,ale córa zaspała i ja szybko do szkoły wyprawiam
dzisiaj dzień spacerku tylko czemu akurat jak na polu jest -11

 

[Efe1980]

No ja też dziś dzień zaczęłam od łapania moczu na posiew. A dziecko od soczku, bo jakoś trzeba sobie było pomóc. A teraz się wścieka. A najedzona i przebrana. Czyżby już spać chciała?
Czemu moje dziecko nie może samo zasnąć podczas zabawy?
A włosy ma straszne po wczorajszej oliwce

Iwonka przy -11 wszystkie bakterie szlag trafi, więc zdrowy spacer będzie.;-)

 

[Piwonia_2]

No ja też dziś dzień zaczęłam od łapania moczu na posiew. A dziecko od soczku, bo jakoś trzeba sobie było pomóc. A teraz się wścieka. A najedzona i przebrana. Czyżby już spać chciała?
Czemu moje dziecko nie może samo zasnąć podczas zabawy?
A włosy ma straszne po wczorajszej oliwce

Iwonka przy -11 wszystkie bakterie szlag trafi, więc zdrowy spacer będzie.;-)

wiem wiem,tylko ja zmarznę,bo jej to cieplutko bedzie
moja tez przy zabawie nie zaśnie,ale ostatnio jej sie zdarza,jak mąż ja weźmie na kolana i robi jej takie patataj,ale jak slimak powoli i odpływa nam

 

[basia1807]

hej dziewczyny

ale byla wczoraj wojna w domu
mala nie spi w lozeczku wiec je zlozylismy... i wzielismy nasze meble od szwagierki z pokoju
gdybyscie ja widzialy biala goraczka.... bo musila u siebie mimo woli posprzatac
a jeazcze tm bardziej ze lozeczko schowane i wziete meble
kocham jej robic na zlosc
wole miec meble w pokoju niz w lozeczku skladowisko rzeczy
ale ona zla bo nie po jewj mysli
gdyby nie moje biurko i kosz na pranie to reszta mebli tez by sie upchala

ale dobre i to

glosiki oddane na wszystkie bobaski