hej dziewczyny, dziekuję za życzenia zdrowia - niestety u mnie skończyło się antybiotykiem - mam ropne zapalenie zatok - moja standardowa komplikacja po grypie- w styczniu w ciąży jak byłyśmy przerabiałam to samo
mam pytanko do mam karmiących które brały antybiotyk - dawałyście wtedy dziecku jakiś probiotyk? były problemy z rzadką kupką? (biorę zinnat)
co do wagi Bartka - ja tam juz bym wolała żeby tak nie przybierał ale wyglada na to że nareszcie zwolnił bo "tylko" 800g w niecały miesiąc (bez 3 dni)
zresztą on już siedzi i stoi na nogach jak go się podtrzyma- to ostatnie już od dość dawna-no i ma pozwolenie od lekarza spokojnie żeby go sadzać...(tzn podpieramy go oczywiście pod plecki ale bez podparcia chwilę sobie radzi)
Sempe - trzymaj się dzielnie, ja mam nadzieję że ci ten starszak zmądrzeje ale co ty się w tym czasie namęczysz to niestety się na tobie odbije- bądź silna, u nas mój szwagier robił takie akcje ale wyszedł na ludzi - teraz studiuje, chociaż leniem rozpieszczonym dzięki mojej tesciowej to on generalnie jest (to pewnei inaczej niż u was bo ona wszystko za niego robiła i robi )
Mju - to ja pędze dziś po "Dziecko" do kiosku kiedyś Karola zdjęcia wysyłałam ale się nie udało, może teraz z Bartkiem spróbuję
mam pytanko do mam karmiących które brały antybiotyk - dawałyście wtedy dziecku jakiś probiotyk? były problemy z rzadką kupką? (biorę zinnat)
co do wagi Bartka - ja tam juz bym wolała żeby tak nie przybierał ale wyglada na to że nareszcie zwolnił bo "tylko" 800g w niecały miesiąc (bez 3 dni)
zresztą on już siedzi i stoi na nogach jak go się podtrzyma- to ostatnie już od dość dawna-no i ma pozwolenie od lekarza spokojnie żeby go sadzać...(tzn podpieramy go oczywiście pod plecki ale bez podparcia chwilę sobie radzi)
Sempe - trzymaj się dzielnie, ja mam nadzieję że ci ten starszak zmądrzeje ale co ty się w tym czasie namęczysz to niestety się na tobie odbije- bądź silna, u nas mój szwagier robił takie akcje ale wyszedł na ludzi - teraz studiuje, chociaż leniem rozpieszczonym dzięki mojej tesciowej to on generalnie jest (to pewnei inaczej niż u was bo ona wszystko za niego robiła i robi )
Mju - to ja pędze dziś po "Dziecko" do kiosku kiedyś Karola zdjęcia wysyłałam ale się nie udało, może teraz z Bartkiem spróbuję