reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

hej dziewczyny, dziekuję za życzenia zdrowia - niestety u mnie skończyło się antybiotykiem - mam ropne zapalenie zatok - moja standardowa komplikacja po grypie- w styczniu w ciąży jak byłyśmy przerabiałam to samo :(:(:(

mam pytanko do mam karmiących które brały antybiotyk - dawałyście wtedy dziecku jakiś probiotyk? były problemy z rzadką kupką? (biorę zinnat)

co do wagi Bartka - ja tam juz bym wolała żeby tak nie przybierał ale wyglada na to że nareszcie zwolnił bo "tylko" 800g w niecały miesiąc (bez 3 dni)
zresztą on już siedzi i stoi na nogach jak go się podtrzyma- to ostatnie już od dość dawna-no i ma pozwolenie od lekarza spokojnie żeby go sadzać...(tzn podpieramy go oczywiście pod plecki ale bez podparcia chwilę sobie radzi)

Sempe - trzymaj się dzielnie, ja mam nadzieję że ci ten starszak zmądrzeje ale co ty się w tym czasie namęczysz to niestety się na tobie odbije- bądź silna, u nas mój szwagier robił takie akcje ale wyszedł na ludzi - teraz studiuje, chociaż leniem rozpieszczonym dzięki mojej tesciowej to on generalnie jest (to pewnei inaczej niż u was bo ona wszystko za niego robiła i robi )

Mju - to ja pędze dziś po "Dziecko" do kiosku :) kiedyś Karola zdjęcia wysyłałam ale się nie udało, może teraz z Bartkiem spróbuję :)
 
reklama
Baśka ja bralam duomox i nic nie dawalam Miłoszowi nic mu sie działo oprócz tego ze wiecej spał, ale na to nie narzekałam:-D
Mju moje gratulacje, swiatowe dziecko masz:-)
 
Witam sobotnio, ja tylko na chwilkę, bo u babci jesteśmy.
Zimno jak pieron, ale małą na spacerek dałam by się przyzwyczajała, bo ciepło już nie będzie.
 
Witam sie ja dziś z małzem za porządki świateczne się wzięlismy i troche zeszło 12 worków wynosił syn na smieci hihihihihihi.Potem małz fundnąc obiad w restauracji bo nie dałabym rady ugotowac w miare szybko a teraz siedzimy ,świeczki rozpalone i kawe z ekspresu ciś. pijemy ale fajnie (ekspares uzywany tylko od świeta bo nie chce się wyciągać jesgo ).achhhhhhhhhh świetami zapachniało:tak:
 
Witam i ja!
Mju gratuluje syna gwiazdora! Świetlaną przyszłość w modelingu ma w kieszeni! Zresztą jak się na niego patrzy to się sama buzia uśmiecha. Ty szczęściaro masz tak co dzień!

My dziś wybyliśmy na duże zakupy. Pampy kupione, chusteczki też, a co najważniejsze mamy prezenty dla rodziców i córeczki. Tylko sobie prezentów nie kupiliśmy. Ale i tak uważam, że Gabrysia jest naszym największym prezentem. Wszystkie inne przy niej bledną po prostu.
A z ciekawostek karmiłam mała w samochodzie na parkingu i przebierałam w wózku w hipermarkecie. I co moja wina że nikt o matkach z dziećmi nie pomyślał?!


 
Witam.
My dzis dzien leniuszka zaliczylismy.Oprucz spacerku i obiadu to sie lenimy a po obiedzie drzemkew trójke sobie zrobilismy:-D.

a co do miejsc do karmienia i przewijania to ja sie ciesze ze mieszkam tutaj bo w kazdym duzym centrum jest takie miejsce i w niektórych malych sklepach tez ,nie wiem jak to bedzie jak do Polski pojade:confused2:.
 
reklama
Witam i ja!
Mju gratuluje syna gwiazdora! Świetlaną przyszłość w modelingu ma w kieszeni! Zresztą jak się na niego patrzy to się sama buzia uśmiecha. Ty szczęściaro masz tak co dzień!

My dziś wybyliśmy na duże zakupy. Pampy kupione, chusteczki też, a co najważniejsze mamy prezenty dla rodziców i córeczki. Tylko sobie prezentów nie kupiliśmy. Ale i tak uważam, że Gabrysia jest naszym największym prezentem. Wszystkie inne przy niej bledną po prostu.
A z ciekawostek karmiłam mała w samochodzie na parkingu i przebierałam w wózku w hipermarkecie. I co moja wina że nikt o matkach z dziećmi nie pomyślał?!



no to ci powiem,ze miałyśmy identyczny dzień i też mala w aucie karmiłam:-)
 
Do góry