reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

Witam wszystkie przyszłe mamy:-)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Wam jak i sobie życzę pięknych 8 miesięcy ciąży (bez mdłości i innych niedogodności) i oby sierpień był najszczęśliwszym miesiącem w naszym życiu:-D
 
reklama
Czesc Aga. Ciesze sie ze z dzidzia jest ok.:tak::-D
Efe1980 witaj zycze tego samego:-)
Ja dzis od rana a wlasciwie od nocy znow umieram mdlosci na potege, powoli mam dosc:no:Cale dnie, cale noce:szok:Jeszcze z zadnym mnie tak nie meczylo.
Dzis w ogole jakos tak sily nie mam. Nie wiem czemu ale tak jakos mi ciagle zimno. :baffled:
Pozdrawiam wzystkich
 
Witam Dziewczyny w Nowym Roku. Oj mnie chyba zaczynają dopadać nieprzyjemne dolegliwości. Od wczoraj dziwnie się czuję. Rano wstaję i po umyciu zębów normalnie słabne. Kręci mi się w głowie i muszę się szybko kłaść, bo chyba bym zemdlała. Wczoraj miałam tak rano. A dziś niestety cały dzień. Poza tym mdłości dziś się pojawiły. A jutro do pracy :-( mam nadzieję, że jutro będę się czuć normalnie.

Faktycznie dziś tu bardzo spokojnie :-)
 
Ja mam tak samo.. ;-)) Na szczęście zmęczenie nie dopada nasz wszystkich, a szczęście mają te kobiety które ich nie mają .. Ale takie życie.. Rok 2009 będzie dla Nas naprawdę wyjątkowy, to właśnie w tym roku przyjdą na świat nasze fasolki;-) pozdrawiam;***
 
Cześć dziewczyny... wczoraj zrobiłam testy bo się jakoś dziwnie czułam no i @ mi się spóźniał... i zobaczyłam 2 kreseczki...:-D Według obliczeń wychodzi że to już 6 tydzień i 5 dzień:-) termin przybliżony na 30 sierpnia 2009. Cieszę się ogromnie podobnie jak mój mąż choć na razie wolimy nie zapeszać... Ale już mnie nosi i musiałam się Wam pochwalić... Zyczę Wam aby Wasze fasoleczki były zdrowe i prawidłowo się rozwijały...
Pozdrowionka
 
Hej Kobietki,jak Wam mina pierwszy dzien Nowego Roku?Mi od rana jakos slabo i na nic nie mam ochoty.Tylko bym lezala,ale zmusilam sie i zrobilam z chlopakiem rundke po osiedlu dla dotlenienia i zeby calkowicie sie nie rozleniwic.Jutro mam na szczecie wolne i pierwsza wizyta u lekarza.Gratuluje nowych fasolek i zycze spokojnej nocki.
 
hejka dziewczynki...
a ja jakos nawet dobrze sie czuje...w poprzednich ciazach to wymioty na maksa a teraz jest to sporadyczne....mam nadzieje ze tak bedzie dalej zreszta niedlugo minie 12-13 tydzien i wtedy juz z gorki powinno byc....ja poki maz w domu tez korzystam z tego aby jak najwiecej odpoczywac... jeszcze troche i dzieci do szkol wracaja wiec juz tak spokojnie nie bedzie:)
no ale musze byc dobrej mysli ze wszystko tym razem zakonczy sie pomyslnie:):):)
 
Witam sie noworocznie...
U nas na razie bardzo leniwie, juz od jakiegos tygodnia zaniechalam spacerkow-przez przeziebienie (nie chce sie doprawic) i jakos zle mi z tym :-(
Generalnie nie lubie przelegiwayc calych dni w lozku :-(
no i efekty lenistwa juz tez widoczne:szok: przez swiateczne obzarstwo i brak ruchu wskoczyl na wage juz 1 kg-czy to oby nie za szybko ?:confused:
Jak jest u Was ?
 
reklama
hehhe andzia tak to jest jak ruchu brak a apetyt dopisuje....ja wlasciwie to nie wiem bo ta moja waga to wazy jak chce hehheheh....ale chyba nie przytylam tak mi sie wydaje:)ale to sie pewnie okaze za jakis czas jak mnie u lekarza na wage postawia:)

andzia ja bym miala pytanie do ciebie jesli uznasz ze jest zbyt wscibskie to nie odpowiadaj.....
dotyczy to tej dziewczyny co wiesz jak pisalam ze w dniu terminu poszla do szpitala i sie okazalo ze dziecko nie zyje....ona urodzila w polsce i tam jej powiedzieli ze od 34 tygodnia to dziecko juz nie zylo...a w szpitalu tu w irlandii byla w 37 tygodniu i niby bylo ok.....i tak sie zastanawiam....bo przeciez musiala zauwazyc ze nie ma ruchow no nie?dla mnie to troche dziwne.....zazwyczaj jak ruchy slabna to sie kobieta zastanawia ....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry