reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

u nas jeszcze az tak zimno nie jest na dworku wiec malej zakladam bodziaka z dlugim rekawkiem, jakas kiecuszke,cieplejsze rajstopki i czasem sweterek(zalezy czy kiecuszka na dlugi rekaw czy na ramiaczkach).w w ozku mam spiworek taki polarkiem wyscielany wiec ma cieplo.tylko raczek nigdy do spiworka nie wlozy to czasem ma chlodne:tak:a tak jak siapi to mnie sie nie chce wychodzic-juz nawet nie o mala chodzi bo jej obojetna pogoda tylko mi jakos nie fajnie sie spaceruje jak non stop taka kaszka z nieba pada:zawstydzona/y:
 
reklama
Witam laski!
U nas ziąb jest już taki, że w kaloryferach od wczoraj grzeją. No może nie tak znowu mocno ale jednak. A może ja mam znowu zapowietrzone kaloryfery?


Jak dobrze Deli że już wiadomo co z Oliwią. I jeden plus trzydniówki to to że trwa tylko 3 dni;-)

Co do karuzeli to u mnie w pracy pytali co kupić malutkiej to powiedziałam o karuzeli, bo nic innego nie przyszło mi do głowy.

A co do ubierania dzieciaczka to ja od wczoraj zakładam małej polarowy kombinezonik. Pod spód założyłam body na długi rękaw, bluzkę zapinaną, spodenki i skarpetki. No i oczywiście przykryłam kocykiem polarowym.
(zdjęcie dodałam na tajnym w "mam już miesiąc")
 
Witam mamuski:-) U nas z rana dzis byl przymrozek brrr... Ale w domu mam 21-22 stopnie. W lazience troszke chlodniej ale jak kapiemy malego to wlaczamy ogrzewanie. Lece pomyje naczynia, nakarmie malego i na spacerek!
Co do ubioru to ja ubieram body, kaftanik ze spodenkami i na to kombinezonik z polarku! Ale tu w Szwecji to mnie bardziej denerwuje to u matek ze dzieci ubieraja cieniej niz same chodza... Wczoraj na spacerku babeczka siedziala na lawce i karmila dzieciatko! Ona w kurtce jesiennej a maly w spioszkach:shocked2: bez czapeczki...:shocked2: dodam tylko ze byl dosc mocny zimny wiatr... brrr.... Ale tu w szpitalach to leza same noworodki z zapaleniami ucha:eek: bo jakos matki nie zwracaja wiekszej uwagi na to zeby dziecka nie przewialo....:no::no:
 
Hej dziewczyny!!
U nas tez juz chłodno ale mamy piec i sami sobie palimy ile i kiedy chcemy:tak:
Wczoraj to miałam koszmarny dzień z małym nie spał od 13 do 21 i ciągle marudził i płakał...chyba go brzuszek bolał bo kupke rzadką zrobił ale w nocy już było lepiej.

Zdrówka życzę dla Waszych pociech:)
 
dzien dobry :)

u nas tez sie znacznie ochłodziło, ale w domku mamy 21-22st.C więc poki co nie narzekamy :)
za to na spacerek tez sie zaraz wybieramy, bo pogodnie sie zrobiło, wiec trzeba korzystac poki mozna :)

co do karuzelki, to podpinam sie pod tym, co Chogata napisała :tak: dla takiego dzieciaczka musi byc mega kolorowo. My mamy o taką :

KARUZELKA RAINFOREST + PILOT + MUZYKA FISHER-PRICE (753971333) - Aukcje internetowe Allegro

i Mały jest niezmiennie zachwycony, a to juz ponad 2 miesiące :)
 
Witam
Jakbuka Oliwia ma taką samą karuzele właśnie pod nią leży i słucha ptaszków :)))

Efe dokładnie trwa 3 dni i kończy się wysypką ...
My z Małą siedzimy w domu od niedzieli i nie wychodzimy na chłodek i szybko nie wyjdziemy, bo wole by doszła całkowicie do siebie najpierw.

U mnie w mieszkaniu 23 stopnie i jeszcze nie grzeją więc w łazience chłodek lekki, ale i tak mała się pluska w pokoju więc nie marznie :))).

Andariel to prawda kamień z serca jak już wiadomo co jej jest. Czekam tylko na zniknięcie wysypki i normalne jedzenie.
 
Ostatnia edycja:
no i nic z tego:no:paszport zalatwimy w przyszlym tygodniu:zawstydzona/y::wściekła/y:mieli meza puscic z pracy na te 2-3h zeby wniosek zlozyc ale jakos nagle dziwnym trafem nie znalezli nikogo na zastepstwo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:a on biedulek od branzy do branzy zasowa tygodniami bo ciagle kogos nie ma i on na zastepstwa chodzi:crazy::wściekła/y::wściekła/y:
jeszcze sie okaze ze na swieta nie pojedziemy bo paszportu malej nie bedzie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
a my po mega spacerku bo od 10-16 z przerwa na karmienie o 13
woda koperkowa zakupiona wiec udało sie
dzisiaj juz w domku posiedzimy,a na jutro deszcz zapowiadaja
 
Witam znow po dluzszej przerwie....u nas od wczoraj tez sie ochlodzilo,ale my na wsi mieszkamy wiec sobie tez palimy w centralnym i jest cieplo....:tak:
Karolinka ma jakies uczulenie,nie wiem na co,czy to ja cos zjadlam,czy na proszek(ale piore w tym samym od urodzenia jej),czy to cos z powietrza....ma cala zsypana buzke w drobniutkich krosteczkach,nawet uszka i za uszkami tez.....bylismy u lekarki -dostala kropelki Fenistil i krem Hydrocortisonum AFP(niestety ze sterydem) smaruje juz drugi dzien i ciut przechodzi,ale sypie dalej ,juz w glowce tez ma ...oszalec mozna...wrr....a jeszcze jak rozdrapie to cala czerwona buzka....
A 11 mamy chrzciny...buuu...i jak ona bedzie wygladac?:no:
No i juz poklikalam , obudzila sie i kopsko poszlo...hi...hi....
Zajze jak mi da jeszcze ...trzymajcie sie cieplo....
 
reklama
witam laseczki

azorek dobrze że wspomniałaś o paszportach. Czy w Edinburgu trzeba się wcześniej umawiać na spotkanie (nie znalazłam nic na ten temat na stronce konsulatu)? Jeśli tak to ługo się czeka? Bo ja chyba do tego miasta będę miała najbliżej. Idziesz z angielskim aktem urodzenia? Akceptują go?

my wczoraj miałyśmy wyjatkowo kiepskie popołudie, kolka męczyła Niunie az do wpół do 2, jak wkońcu zasneła to tak mnie bolały ręce i kręgosłup że nie miałam siły tzrymac szczoteczki do zębów... Strasznie się biedulka namęczyła... Ale nie mam pojęcia dlaczego tak było bo nic nowego tego dnia nie jadłam! Mam nadzieje że to tylko jednorazowa mega kolka, ale drżę na myśl o dzisiejszym wieczorze :-(

byłysmy dziś na gimnastyce dla niemowląt, ktorą Julka całą przespała :-D, ale przynajmiej pogadałam sobie z innymi mamami przy wodzie (wszyscy pili kawke ale ja sie jeszcze nie odważyłam - kolki), a w powrotnej drodze dopadła nas ulewa :eek:. Niuni to nie przeszkadzało ale ja dotarłam do domu zupełnie mokra!! :sorry:

a my po mega spacerku bo od 10-16 z przerwa na karmienie o 13
woda koperkowa zakupiona wiec udało sie

a tą wodę koperkową na kolki potrzebujecie czy na jakies inne dolegliwości?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry