reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

Dziewczyny Miłosztez taj ma w dzien małowiele za to w nocy sapie jak lokomotywa. I tak sobie mysle czy to czasem nie sapka niemowleca bo w koncu jakby to byl katar to by z noska lecialo:confused2:Sapki sie nie leczy mozna tylko nawilzac nosek i pomieszczenie, samo ponoc wychodzi okolo 4msc zycia
 
reklama
mój tez ma tak sapke zwłaszcza w nocy jak sobie mleko nosem zaciagnie- i tu sie powtórze bo gdzies juz pisalam i Rubi tez przestrzegala - nie zaleca sie w tym przypadku tych wszystkich wód morskich w sprayu bo to zwiksza ilosc wydzieliny i ona moze zejsc nizej w układzie oddechowym albo do uszka; lepiej zakroplic solą fizjologicza lub jakimis delikatnymi kropelkami zalecanymi przez lekarza
 
Hej ;-)

dzieki za 3manie kciukow za moja Monisie!!!

jestesmy juz w domku ;-) mam sporo roboty bo maz sam w domu przez tydzien byl...

napisze tylko ciut o tym psikaniu do noska... przekazalam deli to co uslyszalam w szpitalu na inhalacjach od pielegniarki... chodzi o to zeby niczego do noska POD CISNIENIEM nie aplikowac!!! mozna dac nasivin ale na waciku albo patyczku i posmarowac, mozna euphorbium na wacik psiknac i posmarowac albo wycisnac kropelke do noska... chodzi o to zeby do oskrzeli i plucek nie dostala sie wydzielina bo moze (ale nie zawsze musi) to doprowadzic do stanu zapalnego...

no i nam zasugerowano zaopatrzyc sie w inhalator - inhalacje z soli fizjologicznej swietnie rozpuszczaja zaschniete gile ktore zatykaja nosek ;-)
wybralismy taki - NEBULIZATOR inhalator MEDEL Family 3 MASKI +gratis (738243720) - Aukcje internetowe Allegro

zmykam tymczasem ;-) papapapa
 
fajnie Rubi ze juz w domku i niech ci inhalator dobrze służy,ja mam w domku tylko nie pomyslałam,żeby u malutkiej zastosowac,ale moje starsze wyciągam często tak z katarku

moja jak miała katarek to jej z noska nic nie ciekło,tylko furczało i jak za pierwszym razem ściąglam gruszka,bo nie miałam jeszcze Fridy to zielone gile wyszły

a ciekawe jak Aneczka i Juleczka?

dobranoc
 
Dziewczyny co to jest ta frida??:szok: Ja najpierw zaopatrzylam sie w jedna gruszke,ktora okazala sie do kitu,pozniej w druga i w trzecia(z polski) i zadna nie umiem jej sciagnac gili...w dwoch pierwszych gruszkach koncowka jest za duza bym ja w ogole mogla malej do noska wlozyc a ta polska gruszka tez jakas taka mala,ze nic nie wyciaga.Moze moja mala nic w nosku nie ma...ale ja slysze,ze jednak jest...a nic nie wychodzi.Lekarka tlumaczyla mi,ze dzieciaczki maja spuchniete i podraznione i dlatego tak slysze...ale cos jej nie wierze:no:Bo skoro jej cos bulgocze to chyba cos powinnam tymi gruchami wyciagnac!
No i nic...uzywam sprayu do nosa i wyciagam wacikiem,a gruszki mam ochote wyrzucic za okno!
 
Rubi - ciesze sie ze Moniczka juz sie czuje lepiej i jestescie w domku:tak:
swoja droga przerazajace jak niewinny katarek moze zamienic sie w zapalenie pluc:szok:
po waszych przezyciach tez zaczynam schizowac ze Adas ma katar, czasami tak furczy przez nosek, ale wacikiem nasaczonym sola fizjologiczna udaje mi sie tylko male kozy wyciagac

JestemJolka- zamaist Fridy mam Otrivin aspirator do nosa, to taka gruszka nowszej generacji, dajesz kocoweczke aspiratora do noska dziecka a druga strona wyssysasz, potencjalny katar zatrzymuje sie na wkladkach wymiennych
http://www.domzdrowia.pl/74790,otrivin-baby-aplikator-do-nosa-2-wklady-wymienne.html
tyle ze u mojego maluszka nic mi sie jeszcze nie udalo nim wyciagnac
moze po prostu nie ma kataru...


a my dzis bylismy Adasiowi wyrabiac paszport, cala wyprawa to byla bo mieszkamy od Manchesteru z 2 godziny jazdy samochodem, na szczescie wiekszosc czasu maluszek przespal w foteliku, byl bardzo dzielny szczegolnie ze w samym konsulacie duza kolejak byla a konsulat bardziej zlobek przypominal niz konsulat:tak:
jestem padnieta

mam nadzieje ze noc bedzie rutynowa czyli wstawanie do karmienia o 3ej i 6ej,
widze ze zreszta to ulubione pory na wstawanie sierpniowych maluszkow;-)

dobranoc dziewczyny
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny co to jest ta frida??:szok: Ja najpierw zaopatrzylam sie w jedna gruszke,ktora okazala sie do kitu,pozniej w druga i w trzecia(z polski) i zadna nie umiem jej sciagnac gili...w dwoch pierwszych gruszkach koncowka jest za duza bym ja w ogole mogla malej do noska wlozyc a ta polska gruszka tez jakas taka mala,ze nic nie wyciaga.Moze moja mala nic w nosku nie ma...ale ja slysze,ze jednak jest...a nic nie wychodzi.Lekarka tlumaczyla mi,ze dzieciaczki maja spuchniete i podraznione i dlatego tak slysze...ale cos jej nie wierze:no:Bo skoro jej cos bulgocze to chyba cos powinnam tymi gruchami wyciagnac!
No i nic...uzywam sprayu do nosa i wyciagam wacikiem,a gruszki mam ochote wyrzucic za okno!
tu jest link co do tej fridy
FRIDA ASPIRATOR DO NOSA___ORAZ 4 FILTRY__NAJTANIEJ (746358774) - Aukcje internetowe Allegro
i dzień dobry tak w ogóle :-)
my już po karmieniu i sobie leżymy ;-)
dziś idziemy zamówić szczepionki i od razu zapłacić za nie niemałą sumkę :szok:
miłego dnia :-D
joan83 wszystkiego najlepszego :happy:
 
Witam laski sierpniowe!
U nas po staremu. Jak już myślałam, że nam się wstawanie nocne unormowało (21-3-5lub6) to moja panna spała dziś ponad 8 godzin. Ok. 5:30 sama ją rozbudziłam zmieniając pampersa, bo myślałam że mi mleko już uszami pójdzie:szok: Zjadła jednego cycka z drugiego ściągnęłam laktatorem i jak codzień podam jej albo na spacerze albo na noc po kąpieli jak się nie naje normalnie. I wygląda na to że będzie to norma. Bo nawet jak się obudzi o tej 3 nad ranem to i tak muszę z drugiego ściągnąć, bo ona nie zje.
I nadal nie wiem od czego to zależy to jej spanie?

Rubi super, że już jesteście w domku:-D
Malinka co do spacerów to ja chodziłam 9 miesięcy wokół jeziora ale już mi zbrzydło i teraz na spacery szukam innych ścieżek. Niestety zawsze muszę patrzeć gdzie by się tu zakamuflować w razie konieczności karmienia czy przewijania. Ale dajemy radę. Po mieście nie chodzę bo mi też lukają do wózka :confused2:
 
Witam sie dzis dopiero...mala cos dzis marudna,moze to przez ten katarek.....kicha od wczoraj czesciej niz zwykle,a jak sciagam wydzieline z noska to wychodzi ale nie zielona tylko przezroczysta albo biala...i nie wiem z takim czyms to do lekarze chyba nie ma co isc,jak myslicie?
 
reklama
Anet mój Marcel też miał właśnie taką wydzielinkę w nosku i poszłam z nim w poniedziałek do lekarza. Okazało się, że jest przeziębiony i miał całe gardełko czerwone i podrażnione. Lekarz dał nam kropelki Nasivin i kazał oczyszczać nosek 4 razy dziennie, i do tego witaminkę C w kropelkach.

Dziewczyny jak długo śpią Wasze dzieci w nocy? Bo ja dzisiaj mojego malucha obudziłam po 7 godzinach, żeby go nakarmić i nie wiem czy dobrze zrobiłam.
 
Do góry