Z małą OK, po prostu za dużo wcina i organizm nie umie strawić, podobno dzieciaczki niektóre tak mają... w końcu się to unormuje .... trzeba przetrwać
Lekarka poradziła kłaść ją na brzuszku przed jedzonkiem... powinno pomóc... Trzymajcie kciuki
Teraz idę ją kąpać, bo mi się przysnęło jak wróciliśmy od lekarza ))
Tak słodko śpi, że nie mam serca jej budzić, a muszę
Do jutra
Papapa
Ps. Miłego rozpakowywania
Czy wiadomo co z Ann?
Lekarka poradziła kłaść ją na brzuszku przed jedzonkiem... powinno pomóc... Trzymajcie kciuki
Teraz idę ją kąpać, bo mi się przysnęło jak wróciliśmy od lekarza ))
Tak słodko śpi, że nie mam serca jej budzić, a muszę
Do jutra
Papapa
Ps. Miłego rozpakowywania
Czy wiadomo co z Ann?