reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

Dobranoc laski,widze ze dzis wyjatkowo cicho na BB bylo?
Wszystkie 13 sie baly,czy jak?:-D
Wiec i ja sie pozegnam,moze meza nakusze na jakies przytulamko...hi,hi.....:-D:-D:-D
DOBRANOC!!!
 
reklama
hej dziewczynki :-) od dwoch godzinek pojawiaja sie takie małe skórczyki co 10-20 min :-) moze cos sie rozkreci w nocy :tak: chociaz pewnie jak usne to wszystko minie i rano sladu po nich nie bedzie :confused:
 
Dobranoc
Szkoda ze od Ann nie ma zadnych wiesci
A wszystkim na finiszu zycze zeby sie w koncu zaczelo cos dziac :-) i do rana byl jakis nowy bobasek
 
Hej dziewczynki...u mnie sie chyba cos zaczyna,tylko ja oczywiscie nie jestem pewna czy to ''to'':confused: Obudzily mnie skurcze(o dziwo taki to bol jaki juz mi sie zdazal nie raz rano) godzine temu i powtarzaja sie co 10-7 minut...trwaja okolo 30 sekund i wcale nie sa slabiutkie:szok: Jestem podekscytowana,ze cos zaczyna sie dziac ale i rownoczesnie troche nerwowa z tego tytulu... to 4 dzien po terminie,wiec pewnie sie zaczelo:tak:Tylko nie wiem czy jechac z samymi skurczami do szpitala czy czekac az wody odejda??
 
Ostatnia edycja:
ja się witam porannie już po porannym karmieniu.
Uciekam pod prysznic i do przychodni na badania krwi. Muszę zrobić morfologię, bo dostałam silnej anemii po porodzie a w dodatku bardzo słabo się czuję. Czasami aż się boję,że zemdleje z małym na rękach...

Miłego dnia!

I czekam na wiadomości o nowych rozpakowanych ;-)
JestemJolka chyba pojechała do szpitala??
 
No jeszcze nie pojechala...;-) Skurcze caly czas takie same...moze troche mocniejsze i czesciej,oj boli:szok: a to dopiero poczatek...nie chce myslec co bedzie dalej.Zaraz sie zbieram i jedziemy...juz tam pewnie zostane:tak:Wiec do uslychu po powrocie,zamelduje sie...zycze pozostalym by tez sie rozpakowywac zaczely.
 
witam piatkowo,my wczoraj do sklepu pojechalismy i pozno wrocilismy wiec nie miałam siły pisac juz
a dzis o 4 pobudka mój pojechał i oby tylko dzis bylo w miare spokojnie

jestem jolka trzymam kciuki,zeby to było to juz
 
hej dziewczyny
u mnie noc spokojna
JestemJolka trzymam kciuki! powodzenia
śniło mi sie ze Kasi odeszły wody...
Az wstyd sie witac:oo:Mnie to juz chyba nawet bomba nie ruszy. A ten czop dal mi nadzieje:confused2::baffled:
Baśka jak przeczytałam ostatnie zdanie to mało monitora nie oplułam:dry:
Jakies dziwne sny macie ostatnio
Niestety od Ann dalej nie mam wiadomosci, niedobrze, martwie sie
 
reklama
dzisiaj chyba tez pustawo bedzie,ja kończe dopijać kawke i lece na zakupy,wyniki odebrac bo mąz wczoraj nie zdarzył i coś poogarniam,żeby jutro mieć luz,dzieci popołudniu od wszelkiego sprzedam rodzicom

Kasia ja tez martwie sie tym brakiem wieści od Ann,ale mam nadzieje,że wszystko jest w porzadku tylko ma dwójkę wiec może jest bardziej zajęta
 
Do góry