Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
Dzień dobry laseczki!
Widzę nieciekawe wieści od rana, ale mam nadzieję, że Aniso i Aga będą grzecznymi mamuśkami i wytrzymają jeszcze trochę w dwupaku. Jeszcze lipca nie ma matko kochana nooo... proszę się nie pchać przed szereg!
Aneczko daj koniecznie znać jak po wizycie. Jutro znowu będę w Olsztynie to chcę ci pomachać w kierunku domku a nie szpitala, ok?
Co do grzybów to łakomstwo u mnie zwyciężyło i na noc już wypiłam 20ml NORMALEC'u, bo ciężko mi było nawet się położyć spać.
A od rana to ja znowu lekka jestem...hihi o ile to możliwe (to raczej przenośnia taka była).
Widzę nieciekawe wieści od rana, ale mam nadzieję, że Aniso i Aga będą grzecznymi mamuśkami i wytrzymają jeszcze trochę w dwupaku. Jeszcze lipca nie ma matko kochana nooo... proszę się nie pchać przed szereg!
Aneczko daj koniecznie znać jak po wizycie. Jutro znowu będę w Olsztynie to chcę ci pomachać w kierunku domku a nie szpitala, ok?
Co do grzybów to łakomstwo u mnie zwyciężyło i na noc już wypiłam 20ml NORMALEC'u, bo ciężko mi było nawet się położyć spać.
A od rana to ja znowu lekka jestem...hihi o ile to możliwe (to raczej przenośnia taka była).