reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

Też!
Udało się wszystko! W sukienkę ledwo wlazłam, a jak ją kupowałam to miałam sporo zapasu:szok::szok:!
Nie miałam najmniejszych nerwów przedślubnych! Żadnego zająknięcia przy przysiędze, aż sama byłam w szoku!
Jedyne co mnie poruszyło - to jak się podpisywaliśmy i pani urzędniczka powiedziała do mnie, że to ostatni podpis tym (znaczy starym) nazwiskiem! I zrobiło mi się strasznie smutno:-(. Tyle lat się człowiek przyzwyczaja - a ty mu obca baba coś własnego i bardzo osobistego odbiera w jednej chwili!:-(
Agusia właśnie oglądałam zdjęcia na NK. Ślicznie wyglądałaś! Kolor sukienki świetny. Też się zastanawiałam nad tym krokiem ale na razie dam sobie spokój, bo już mi za ciężko.
Jeszcze raz dużo szczęścia na nowej drodze życia i oby ci nowe nazwisko pasowało jak stare;-)
 
reklama
a czy w trakcie tych ktg tez miałaś te twardnienia??
bo u mnie unikają tego typu badań chyba ze trwa badanie minimum godzinę.
 
tak dizs na ktg miałam chwiowe twardnienie zaraz na poczatku jak mnie podłaczyli... pytąłam lekarza jak tam ktg powiedizął ze zero skórczy:baffled:
 
czyli że te twoje twardnienia nie maja raczej dużego wpływu na szyjkę i faktycznie szyjka skraca się z powodu nacisku główki powinnaś dużo odpoczywać na leżąco żeby mała nie uciskała cały czas szyjki.bo niestety skracanie się szyjki i rozwieranie jej nie boli więc trzeba zapobiegać.
 
oki rozumiem i dziekuje za rady, bede leżec choc czasami to juz mam dosyc... ale dla dzidiz wszystko :)
aneczka wszystkiego dobrego zycze;-)
 
reklama
no ale leżenie to najbardziej naturalny środek a do tego trzeba myśleć że lepiej w domu niż szpitalu ja juz poprzednio leżałam 4 doby i nie chciałabym tam leżeć w ciąży.
 
Do góry