Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
Agusia właśnie oglądałam zdjęcia na NK. Ślicznie wyglądałaś! Kolor sukienki świetny. Też się zastanawiałam nad tym krokiem ale na razie dam sobie spokój, bo już mi za ciężko.Też!
Udało się wszystko! W sukienkę ledwo wlazłam, a jak ją kupowałam to miałam sporo zapasu!
Nie miałam najmniejszych nerwów przedślubnych! Żadnego zająknięcia przy przysiędze, aż sama byłam w szoku!
Jedyne co mnie poruszyło - to jak się podpisywaliśmy i pani urzędniczka powiedziała do mnie, że to ostatni podpis tym (znaczy starym) nazwiskiem! I zrobiło mi się strasznie smutno:-(. Tyle lat się człowiek przyzwyczaja - a ty mu obca baba coś własnego i bardzo osobistego odbiera w jednej chwili!:-(
Jeszcze raz dużo szczęścia na nowej drodze życia i oby ci nowe nazwisko pasowało jak stare;-)