reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2009

POMOCY
Coś mi stanęło w gardle i nie mam pojęcia jak się tego pozbyć, a przez to strasznie kaszle i nie wiem co zrobić :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
wrocilam, a tu nikogo nie ma...

Deli - mam nadzieje, ze sobie poradzilas. Jak mnie cos tak mocno drapie w gardle i przeszkadza - staram sie zjesc kawalek chleba ze skorka, tak, jak w przypadku, gy osc rybia ci stanie, na przyklad... wtedy troszke mi pomaga... ale nie wiem, czy podziala w twoim przypadku, bo nie wiem, co tak naprawde ci jest.. w kazdym razie - zdrowka Ci zycze!!!!
 
wrocilam, a tu nikogo nie ma...

Deli - mam nadzieje, ze sobie poradzilas. Jak mnie cos tak mocno drapie w gardle i przeszkadza - staram sie zjesc kawalek chleba ze skorka, tak, jak w przypadku, gy osc rybia ci stanie, na przyklad... wtedy troszke mi pomaga... ale nie wiem, czy podziala w twoim przypadku, bo nie wiem, co tak naprawde ci jest.. w kazdym razie - zdrowka Ci zycze!!!!

Już to robiłam i dalej kaszle... chlebek nie pomógł... Czuje, że mi tak coś siedzi w gardle i jest tragicznie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Ja witam się na chwilę.
Podczytałam Was trochę, ślinka mi pociekła na myśl o truskawkach i ciachu ktore piecze piwonia :-p
Jakieś niefajne dolegliwości tu dokuczają wam, mam nadzieję że szybko przejdzie :tak:
 
Deli tak mi się przypomniało, że jakiś czas temu też mi coś "siedziało" na gardle, i kaszlałam aż w końcu musiałam zwymiotować i dopiero przeszło :baffled: Nie wiem co Ci ale współczuję :eek:
 
Już to robiłam i dalej kaszle... chlebek nie pomógł... Czuje, że mi tak coś siedzi w gardle i jest tragicznie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

kurcze, nie fajnie.... nie umiem ci nic poradzic.... mi zwykle chleb pomagal... pewnie po prostu masz mocno podrazniona sluzówke od tego kaszlu i stad ten efekt "czegos w gardle"... cos lagodzacego by sie przydalo... ale tu juz zupelnie nie mam pojecia co.... przykro mi ze nie umiem nic podpowiedziec
 
reklama
kurcze, nie fajnie.... nie umiem ci nic poradzic.... mi zwykle chleb pomagal... pewnie po prostu masz mocno podrazniona sluzówke od tego kaszlu i stad ten efekt "czegos w gardle"... cos lagodzacego by sie przydalo... ale tu juz zupelnie nie mam pojecia co.... przykro mi ze nie umiem nic podpowiedziec

Dziękuje za szczera chęci
 
Do góry