edyta80
Mama 2001 i 2007 :-)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2007
- Postów
- 887
Claudi z tymi skurczami to masz podobnie jak ja kilka dni temu dlatego wyladowłałam w szpitalu bo wpadłam w panikę że to może już to.... a jednak nie skurcze pojawiały się wlasnie w nocy trwały nieraz około 3 godzin najpierw były co 10 min a najkrótsze co 7 i 5 minut. Fenoterol nie pomagał zbytnio , dostawałam Magnez w kropłowkach i po tym było już ok. Tak było przez 3 noce aż w koncu sie uspokoiło. Teraz nadal sie stawia ale tak raz na godzine więc nie jest źle. Mam nadzieje że wytrzymam jeszcze miesiąc.
Będąc w pierwszej ciąży nie pamietam już czy miałam takie wczesniejsze skurcze wiem że jak zaczeły sie te porodowe to wiedziałam na bank ze to juz to :-)
Będąc w pierwszej ciąży nie pamietam już czy miałam takie wczesniejsze skurcze wiem że jak zaczeły sie te porodowe to wiedziałam na bank ze to juz to :-)