reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Madeline dziwne wiesz..... :szok: bo nawet położna w szkole rodzenia mówiła że jak tylko zaczną sie kolki to mama od razu powinna pić herbatke koperkową :tak:
 
reklama
cytuje jedną mame z inego forum

;"Z ta herbatka z Hippa koperkowa to cos musi byc, bo od 2 dni jej nie pije i Hania nie ma kolek - tfutfu
icon_wink.gif
No chyba, ze to taka zbieznosc
icon_wink.gif
"

"
Dzięki za info o herbatce z kopru - no wlasnie cos mi sie tak wydaje że ona szkodzi a nie pomaga - wczoraj zaczęlam znowu ja pic i mala ma gazy i pręży się i płacze."

"
Dziewczyny, co do herbatek z kopru - pisałam parę stron czesniej że mi pediatra powiedziała, że one właśnie mogą kumulować gazy, wiec żeby nie przesadzać. A gdzieś czytałam jeszcze ze tego typu herbatki (dla karmiących) powinno się pic powoli i długo (np sączyć przez dwie godz) a nie na raz. Ale jest to informacka przeczytana nigzie , nie potwierddzona.''

"
Mi tez uswiadomilas, ze ta herbatka Hippa dla karmiących tez przeciez ma w sobie koper. I moj synus po niej cierpi, mimo kropelek które mu aplikujemy. Wczoraj jej nie wypiłam, i nie wiem czy to przypadek, ale dzis synek spi jak aniołek z usmiechem na ustach."

Do dowody mam z czerwca nie wiem może to cos pomoże po prostu bedziemy musiały obserwowac nasze maluchy. Po pierwsze nie każde dziecko tak na te herbatki reaguje. Sa z reszta inne specyfiki na kolki np INFACOL czy GRIPE WATER z reszta same sie bedziemy musiały przekonać co szkodzi a co pomaga naszym maluchą

 
To ja szybko zdam relacje z wizyty u gina.Brzuch obniżony,szyjka skrócona,gin powiedzial,ze moge zaczać rodzic tak do tygodnia-dwóch...wiec teraz mocno nóżki ściska,zeby mała posiedziala jak najdluzej w brzuchu
 
wow syska do tygodnia-dwoch??:szok:przezylam szok,no to zaciskaj nózki jakby co to czekamy na wieści!!!!:-)

ide nyny dobranoc wszystkim
 
Syska mam nadzieje, ze torbe masz już spakowaną? :tak: a jakie to uczucie wiedzieć ze już może za tydzień lub dwa bedziesz miała maluszka przy sobie? chyab super co? :tak::-):-p
 
raabit,z jednej strony strasznie sie ciesze,ale ja mam mieć cesarkę,bo dzidzia duża,a ja mam wąską miednice wiec mam obawy,czy oby na pewno zdąże do szpitala.Poza tym chce,zeby operacje przeprowadzal moj lekarz bo mu ufam,boje sie,ze go np nie bedzie na oddziale,jak zaczne rodzic
 
W sumie mam ogromna nadzieje,ze dzidzia posiedzi w brzuchu do 24 lipca,taki termin mi dzis lekarz ustalił,2 dni wczesniej niz pierwotnie planował.Torba oczywiscie spakowana,dzis kupilam ostatnie kosmetyki.Mam nadzieje,ze wytrwam,nie chcialabym w pośpiechu i szale,pełna obaw jechac do szpitala,tylko spokojnie poczekac na termin.Ale o tym zadecyduje juz moj bobas,najwazniejsze,zeby była zdrowiutka,nic innego sie nie liczy.
 
reklama
Syska ja tez najprawdopodobniej bede miała cesarke bo maluch źle jest ułożony. Nietstey mam termin na 10 sierpnia i w tym czasie mój lekarz jest na urlopie :wściekła/y: powiedział ze jeśli uda mi sie przenosić dziecko o tydzień (co często sie zdarza pierworódkom) to osobiście zrobi mi cesarke :tak: ja mam do niego zaufanie i biorąc pod uwage te strajki to wole żeby on przy tym był :tak:

Naur zapomniałam że kiedyś pytałas o nazwisko mojego lekarza ;-) to Grzegorz Piskulak znasz go?:confused:
 
Do góry